AIDS - ważny nie tyle wirus, co reakcja immunologiczna

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
admin. med.

AIDS - ważny nie tyle wirus, co reakcja immunologiczna

Post autor: admin. med. »

Brak progresji do AIDS pomimo zakażenia HIV ma podobne mechanizmy do zachodzących w zakażeniu SIV – informuje pismo „Science Translational Medicine”.

W ciągu 2,5 roku zespół nabytego niedoboru odporności zabija około 60% dotkniętych nim dzieci. Natomiast w przypadku małp zakażenie podobnym do HIV wirusem (SIV) nie doprowadza do śmierci. Zespół Muenchoffa i wsp. podjął badania nad subpopulacją dzieci zakażonych HIV, u których nie dochodzi do rozwoju AIDS (pediatric non-progressors - PNP).

Przebadano 170 afrykańskich dzieci powyżej 5. rż., nieleczonych nigdy antyretrowirusowo, u których pomimo zakażenia HIV utrzymuje się prawidłowa liczba limfocytów CD4. U badanych dzieci pomimo utrzymywania się wiremii (mediana 26000 kopii/ml) nie dochodziło do aktywacji immunologicznej. Tak wysoka wiremia w normalnych warunkach prowadziłaby do nadmiernej aktywacji układu odpornościowego, próbującego zwalczyć zakażenie. Jednak układ immunologiczny dzieci w badanej grupie wydawał się ignorować wirusa. Wbrew pozorom, zaniechanie ataku wydaje się być skuteczną strategią obrony przed HIV. Nadmierna aktywność układu odpornościowego może spowodować niszczący dla niego proces zapalny.

U badanych dzieci stwierdzono również zmniejszoną ekspresję koreceptorów CCR5 na długo żyjących komórkach pamięci CD4+. Naukowcy uznali, że te dwie cechy (niski stopień aktywacji immunologicznej oraz mniejsza ekspresja koreceptorów CCR5) układu odpornościowego dzieci są bardzo podobne do zachowania układu odpornościowego ponad 40 gatunków małp zakażonych małpim wirusem SIV, który ewoluował przez tysiące lat.

Odkrycie może doprowadzić do opracowania nowych terapii immunologicznych dla osób zakażonych wirusem HIV. Niestety, ochrona przed AIDS, jaką daje brak aktywacji immunoogicznej związanej z HIV, ogranicza się niemal wyłącznie do dzieci. Układ odpornościowy dorosłych, znacznie bardziej agresywny, przystępuje do energicznych działań, niemal zawsze kończących się niepowodzeniem. Ta różnica oznacza, że wraz z dojrzewaniem układu odpornościowego u dzieci dotąd chronionych przed AIDS zespół ten może się jednak rozwinąć. I rzeczywiście się rozwija - choć nie u wszystkich.

Jak powiedział BBC biorący udział w badaniach prof. Philip Goulder z University of Oxford, jednym z wniosków, jakie nasuwają się w związku z badaniami, jest to, że trzeba większą wagę przykładać nie tyle do samego wirusa, co do reakcji immunologicznej. Zdaniem innych specjalistów badanie mogło ujawnić najwcześniejsze oznaki koewolucji wirusa HIV u ludzi (w interesie wirusa leży zakażanie kolejnych osób, a nie zabijanie nosicieli).

W przypadku osób zakażonych HIV oczekiwana długość życia może być podobna jak u zdrowych – o ile mają dostęp do leków przeciwwirusowych. Jednak ich nadmiernie pobudzony układ odpornościowy nigdy nie wraca do normy – są bardziej narażeni na choroby serca, nowotwory i demencję.

Prof. Goulder uważa, że dokładne poznanie mechanizmów występujących u dzieci, które nie chorują mimo obecności wirusa, mogłoby pomóc przywrócić równowagę układu odpornościowego u wszystkich zakażonych HIV.



źródło: mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post