Bakteriospermia drobnoustroje w nasieniu

Choroby układu moczowo-płciowego, zaburzenia i potrzeby seksualne.
admin. med.

Bakteriospermia drobnoustroje w nasieniu

Post autor: admin. med. »

Nasienie nie jest zwykle materiałem całkowicie sterylnym (nie zawierającym mikroorganizmów) ze względu na to, że różne drobnoustroje np. bakterie znajdują się na skórze w okolicy ujścia cewki moczowej, a także wewnątrz cewki. Jednakże dopiero występowanie drobnoustrojów w znacznej liczbie (przyjmuje się, że przekraczającej 104 mikroorgamizmów na mililitr nasienia, choć niektóre źródła podają też wartość 103) powoduje, że można mówić o bakteriospermii, czyli dużej zawartości bakterii w nasieniu. Wspomniana liczba 104 (103) jest często podawana jako liczba CFU (ang.: colony forming unit), co nie odzwierciedla w praktyce całkowitej liczby pojedynczych bakterii w próbce (jest od niej mniejsza), jednakże jest to liczba powszechnie przyjęta w diagnostyce mikrobiologicznej do oceny liczebności drobnoustrojów.

Mikroflora bakteryjna, która może powodować infekcje układu rozrodczego mężczyzn jest dość bogata. Często różni się ona pomiędzy różnymi populacjami (np. mężczyzn zamieszkujących różne kraje, czy nawet miasta); zmienia się zwykle w czasie – bakterie, które były popularną przyczyną zakażeń np. 10 lat temu, mogą dziś występować znacznie rzadziej, a ich miejsce zastępują szczepy, które wcześniej były rzadko spotykane. Dzieje się tak między innymi dzięki stosowaniu pewnych leków wypierających jedne grupy bakterii, co stwarza możliwości rozwoju innych grup. Jest to naturalny cykl zmienności mikroflory chorobotwórczej dotyczący nie tylko infekcji układu rozrodczego, ale także innych infekcji i chorób wywoływanych przez drobnoustroje (niektóre schorzenia mogą być wywoływane przez różne grupy mikroorganizmów). Jednak można podać listę drobnoustrojów będących najczęstszą przyczyną infekcji męskiego układu rozrodczego, a tym samym najczęściej spotykanych w nasieniu. Można do nich zaliczyć:

Gardnerella vaginalis
Escherichia coli
Enterococcus sp.
Mycoplazmy (Ureaplasma urealyticum)
Streptococcus sp. (S. agalactiae, S. viridians)
Staphylococcus sp. (S. saprophyticus, S. epidermidis, S. aureus)
Morganella morganii
Proteus sp. (P. mirabilis)
Peptostreptococcus sp.
Corynebacterium sp.
Veillonella sp.
Citrobacter koseri
Enterobacter aerogenes
Klebsiella pneumoniae
Actinomyces sp.
Serratia fonticola
Sarcina sp.

Poza infekcjami bakteryjnymi, w męskim układzie płciowym zdarzają się też zapalenia powodowane przez wirusy lub grzyby (np. drożdże).

Badaniem umożliwiającym wykrycie drobnoustrojów w nasieniu jest posiew (hodowla mikrobiologiczna drobnoustrojów). Z klinicznego punktu widzenia jeszcze ważniejsze od rozpoznania drobnoustroju wywołującego zakażenie za pomocą posiewu jest ustalenie, na jaki antybiotyk dany drobnoustrój jest wrażliwy, czyli wykonanie tzw. antybiogramu. Antybiogram można wykonać dopiero po wyizolowaniu danego mikroorganizmu z materiału badanego np. nasienia, czego dokonuje się właśnie w posiewie. (Zobacz także: Posiew nasienia).

Występowanie bakterii, a tym samy stanu zapalnego (dotyczy to głównie stanów zapalnych jąder, najądrzy, pęcherzyków nasiennych lub prostaty) jest zwykle podejrzewane na podstawie zwiększonej obecności leukocytów w nasieniu (leukocytospermii), którą stwierdza się w badaniu ogólnym nasienia (zobacz także:Leukocyty w nasieniu). Potwierdzono, że liczba leukocytów jest związana zarówno z liczebnością mikroorganizmów w nasieniu, jak i z ich różnorodnością. Obecnie rekomendowana przez WHO wartość graniczna, przy której mówimy o leukocytospermii wynosi 1 mln leukocytów na mililitr nasienia. Ze względu na to, że wartość ta jest kwestionowana przez niektóre badania naukowe, zasadne może być podejrzewanie bakteriospermii i wykonanie posiewu także przy niższej liczebności leukocytów (wg niektórych badań nawet 0,2 mln/ml, wg innych 0,5 mln/ml). Co więcej, badanie mikrobiologiczne (posiew), często (nawet od 50-80% przypadków) okazuje się być ujemne (brak drobnoustrojów) pomimo występowania leukocytospermii. Często dzieje się tak nie dlatego, że drobnoustrojów tam naprawdę nie ma, a jedynie dlatego, że rutynowe techniki laboratoryjne nie zawsze pozwalają na wykrycie mikroorganizmów. Głównym problemem są bakterie beztlenowe (oraz względnie beztlenowe), które często nie są wykrywane ze względu na zbyt duże koszty i pracochłonność metod, a także na dużą wrażliwość w trakcie transportu, czy hodowli. Dlatego właśnie wiele zakażeń bakteryjnych jest „przeoczanych” w posiewach. Problem dotyczy także popularnego drobnoustroju powodującego m.in. zakażenia układu rozrodczego, jakim jest Chlamydia trachomatis(zobacz także: Chlamydioza: zakażenie bakterią Chlamydia trachomatis), którego nie można wykryć w rutynowym posiewie. Z wymienionych powodów negatywne wyniki posiewów nie powinny być traktowane jako pewny dowód braku bakteriospermii i braku zapalenia w układzie rozrodczym, szczególnie jeśli liczba leukocytów wskazuje na stan zapalny (jest większa od 1 mln/ml; podejrzliwie powinno traktować się także wyniki >0,5 mln leukocytów na mililitr).

Liczne badania potwierdzają, że zarówno obecność leukocytów, jak i drobnoustrojów chorobotwórczych w nasieniu jest związana z pogarszaniem się podstawowych parametrów nasienia, takich jak liczność, ruchliwość i morfologia plemników. Z tego względu zarówno bakteriospermia, jak i leukocytospermia są powiązane z niepłodnością męską.

Opracowanie: Eliza Filipiak (dr n. med.), Aleksandra Budzyńska (mgr biologii, mikrobiolog)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post