Co zmniejsza ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
Asystentka

Co zmniejsza ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona

Post autor: Asystentka »

Ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona zmniejszają..
Znana od co najmniej 200 lat choroba Parkinsona to jedna z najczęstszych chorób zwyrodnieniowych układu nerwowego. A jednak wciąż nie umiemy jej wyleczyć - mówili w piątek (7 kwietnia) uczestnicy konferencji zorganizowanej z okazji zbliżającego się (11 kwietnia) dnia tej choroby.

Powszechnie uważa się, że chorobę Parkinsona opisał po raz pierwszy w 1817 r. londyński lekarz James Parkinson. W słynnym "An Essay on the Shaking Palsy" przedstawił on symptomy występujące u sześciu osób, nazywając je drżączką poraźną (wątpliwe, aby obecnie jakieś pismo przyjęło do druku pracę naukowa opartą na tak nielicznych przypadkach).

Pierwsze wzmianki o chorobie, której objawy odpowiadają parkinsonizmowi (choroba Kampavata), można znaleźć w tekście hinduskiej Ayurvedy sprzed 5 tys. lat - mówił prof. Andrzej Friedman z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. O historii parkinsona opowiadał w Warszawie na konferencji naukowo-szkoleniowej z udziałem lekarzy i pacjentów.

Papirus egipski z czasów XIX dynastii (1350-1200 p.n.e.) też wydaje się mówić o niej ("A kiedy bóg Ra postarzał się, sylwetka jego pochyliła się, zaczął chodzić drobnymi krokami, a z ust wypływała mu ślina"). Pierwszy chiński opis (Huang di nei jing su wen) datowany jest na 500 lat przed narodzeniem Chrystusa. W Grecji dokonał opisu Erasistratos z Keos (304-257 przed nasza erą), wzmianki o chorobie można też znaleźć w biblijnej Księdze Koheleta. Galen (żyjących w latach 129-200) opisał drżenie spoczynkowe. Podobne obserwacje zawarł w sekretnym diariuszu Leonardo da Vinci (1452-1519).

Jednak pierwszego pełnego opisu dokonał dopiero... Węgier Ferenc Papai Pariz w roku 1690. Niestety, tekst po węgiersku nie został dostrzeżony przez społeczność naukową i dlatego to Parkinson uznawany jest za właściwego odkrywcę.

Dokonany przez niego opis znalazł się w podręcznikach neurologii, a eponimu "choroba Parkinsona" pierwszy użył sławny francuski neurolog Jean- Martin Charcot w roku 1868. Chorym Charcot zalecał wyciąg z wilczej jagody w winie bułgarskim oraz sesję na poruszanym elektrycznie trzęsącym się krześle (fauteuil trepidant ). Gilles de la Tourette polecał "elektryczny drżący kask", a William R. Gowers - opium i marihuanę. Dopiero odkrycie znaczenia dopaminy doprowadziło do skutecznego leczenia lewodopą (przy czym zalecany od tysięcy lat w Ayurwedzie ekstrakt ze świerzbca właściwego zawierał właśnie lewodopę).

Mimo upływu lat nadal nie udało się jednoznacznie zdiagnozować czynników wywołujących chorobę. Prawdopodobnie w jej powstawaniu uczestniczą różne czynniki środowiskowe i genetyczne.

Na chorobę Parkinsona cierpieli św. Jan Paweł II, Muhammad Ali, Salvador Dali, Robin Williams. Jest jedną z najczęściej występujących chorób zwyrodnieniowych układu nerwowego. Liczbę chorych w Polsce szacuje się na 70-90 tys., w starzejącej się populacji będzie ona rosła (pierwsze objawy pojawiają się zwykle pomiędzy 40. a 70. rokiem życia).

Za główny mechanizm związany z chorobą uważa się uszkodzenie wytwarzających dopaminę komórek nerwowych w części mózgu zwanej istotą czarną. Niedobór dopaminy powoduje wystąpienie objawów ruchowych choroby Parkinsona - spowolnienia ruchowego, sztywności mięśniowej, drżenia spoczynkowego. Objawy te występują, gdy liczba komórek istoty czarnej zmniejszyła się już o połowę, a pozostała połowa wytwarza zaledwie 20 proc. dopaminy.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post