Dla 75 % pacjentów chorujących na nowotwory krwi szansą na powrót do zdrowia jest przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy.
Dlaczego zdecydowała się Pani zarejestrować jako dawca szpiku?
P. Justyna (27 lat) - Namówiła mnie koleżanka do tego, aby wziąć udział w akcji organizowanej na terenie mojego miasta Lublinie. Pomyślałam wtedy, że może kiedyś zdarzyć się tak, że ja sama lub ktoś z mojej rodziny zachoruje i będzie potrzebował takiej pomocy. Stąd moja szybka decyzja i rejestracja. Potem już czekanie. Po niecałym pół roku od rejestracji otrzymałam telefon z informacją, że jest potrzebująca osoba, z którą mam wstępną zgodność. Pojechałam na badania do Warszawy i 20 sierpnia 2016 roku oddałam szpik. Cały zabieg jest kontrolowany. Miałam stosowaną drugą metodę, z talerza kości biodrowej, krwi obwodowej. Byłam w szpitalu dzień przed zabiegiem. Sam zabieg trwał 1,5 godziny i tego samego dnia wieczorem wróciłam do domu. Nic mi nie dolegało.
Dlaczego warto oddać szpik?
Wiemy, że nowotwory krwi mogą każdego dotknąć, również mnie, moich znajomych, rodzinę, przyjaciół. Warto ratować życie, pomagać, jak to widać na moim przykładzie, bo uratowałam w ten sposób dziewczynkę z Białorusi, która ma 18 lat. Jestem świadoma tego co zrobiłam i przez to też najszczęśliwsza na świecie. Uważam, że nic większego w życiu nie mogło mnie spotkać.
Pani Justyna ma nadzieję, że pozna osobę, której uratowała życie. Będzie to możliwe po okresie kwarantanny, który trwa dwa lata. - Liczę, że przyjdzie dzień, w którym się obie spotkamy - mówi p. Justyna.
Z kolei Monika Grzegorek, lekarz Instytutu Hematologii z ośrodka pobierającego podkreśla, że sytuacja się poprawiła i coraz więcej pacjentów ma szansę na znalezienie zgodnego, niespokrewnionego dawcy. Oraz zachęca, by zostać dawcą - Wystarczy tylko chęć i zdecydowanie samego dawcy, przekonanie, że chce z dobrego serca przyjść i poświęcić trochę czasu. Przede wszystkim jest to świadoma decyzja dawcy.
W Polsce ponad 1,2 miliona osób to potencjalni dawcy szpiku zarejestrowani w Centralnym Rejestrze POLTRANSPLANT. Aż ponad milion z nich z nich zarejestrowało się w Ośrodku Dawców Szpiku Fundacji DKMS.
źródło: medexpress.pl
Dawca szpiku: nic większego w życiu nie mogło mnie spotkać
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Uratuj mnie. Opowieść o złym życiu i dobrym
autor: Asystentka » 18 kwie 2017, o 06:49 » w Wydawnictwa medyczne - 0 Odpowiedzi
- 862 Odsłony
-
Ostatni post autor: Asystentka
18 kwie 2017, o 06:49
-
-
-
Blokada nerwu potylicznego większego w leczeniu migreny
autor: Asystentka » 14 sty 2017, o 19:46 » w Neurologia – Psychiatria - Psychologia - 0 Odpowiedzi
- 1001 Odsłony
-
Ostatni post autor: Asystentka
14 sty 2017, o 19:46
-
-
-
Dawca nerki stracił pracę....
autor: Asystentka » 30 sty 2017, o 12:58 » w Co ciekawego w świecie służby zdrowia - 0 Odpowiedzi
- 1034 Odsłony
-
Ostatni post autor: Asystentka
30 sty 2017, o 12:58
-
-
-
Dawcą organów można być w każdym wieku
autor: Asystentka » 19 lut 2017, o 16:43 » w Co ciekawego w świecie służby zdrowia - 0 Odpowiedzi
- 955 Odsłony
-
Ostatni post autor: Asystentka
19 lut 2017, o 16:43
-