Dotkliwsze kary za nieprawdziwe treści w reklamach leków

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
admin. med.

Dotkliwsze kary za nieprawdziwe treści w reklamach leków

Post autor: admin. med. »

Kary mają być naliczane za każdą serię reklamy, a ich zapłata będzie musiała być niemal natychmiastowa – zapowiada wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.

Resort chce walczyć z nieprawdziwymi treściami w reklamach leków i wyrobów medycznych. Nie zdecydowano się na przyjęcie belgijskiego systemu, gdzie reklamy są autoryzowane przed emisją. Zdaniem Łandy, taki system stwarza niepotrzebną biurokrację i jest kosztowny.

– Wprowadzimy jasne wskazówki, co jest treścią prawdziwą, która nie wprowadza konsumenta w błąd, a co jest treścią fałszywą – mówi Łanda. – Z drugiej strony za publikację treści fałszywych będą bardzo dotkliwe kary finansowe i to za każdą serię reklamy, z natychmiastowym nakazem zapłaty. A potem, jeżeli ktoś się z karą nie zgadza, będzie mógł odwołać się do sądu. Ale zapłacić będzie musiał od razu i to dużo. Konsument musi być skutecznie chroniony.

Obecnie nadzór nad przestrzeganiem regulacji dotyczących reklamowania leków sprawuje Główny Inspektor Farmaceutyczny. Może on nakazać np. zaprzestanie emisji takiej reklamy i usunięcie fragmentów naruszających przepisy. Z kolei kontrolę nad reklamą suplementów diety sprawuje Główna Inspekcja Sanitarna.

Resort planuje także wprowadzić ograniczenia w sprzedaży leków w sklepach i na stacjach benzynowych. – W obrocie pozaaptecznym nie może być leków, które są potencjalnie niebezpieczne – mówi wiceminister. – Leki nie mogą leżeć na najniższej półce, gdzie dzieci mogą mieć do nich dostęp, ani na słońcu. Nie mogą też być przechowywane w wysokiej temperaturze.

Zdaniem resortu, poza apteką powinny być sprzedawane leki do doraźnego stosowania i nie powinny one być w dużych opakowaniach.

Ministerstwo planuje także zmiany w zakresie asortymentu dostępnego w aptekach. – Chcemy, żeby apteka była szczególnym miejscem, jednostką opieki zdrowotnej, gdzie można oczekiwać, że sprzedawane są skuteczne leki, a nie żelazka, perfumy, szampony i inne rzeczy. Od tego są sklepy – zaznacza Łanda.

Zmiany obejmą też Państwową Inspekcję Farmaceutyczną. Resort chce, by Wojewódzkie Inspektoraty Farmaceutyczne podlegały bezpośrednio Głównemu Inspektoratowi Farmaceutycznemu. – Dziś jest tam dwuwładza i dlatego inspekcja nie działa jak należy – wyjaśnia wiceszef resortu. – Z jednej strony jest wojewoda, a z drugiej GIF.

Wiceminister dodaje, że prace nad projektem nowelizacji Prawa Farmaceutycznego zakończą się po rozstrzygnięciu konkursu na Głównego Inspektora Farmaceutycznego. – Nie chcę kończyć projektu ustawy bez osoby, która będzie to prawo wykonywała – wyjaśnia Łanda.
źródło:mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post