Gronkowiec złocisty w układzie nerwowym, czy to możliwe ??

Rozpoznawanie, profilaktyka i leczenie chorób wewnętrznych, choroby wieku starszego, choroby zakaźne, układu oddechowego, diabetologia, alergie.
davidek
Użytkownicy
Posty: 2
Rejestracja: 2 cze 2016, o 16:45

Gronkowiec złocisty w układzie nerwowym, czy to możliwe ??

Post autor: davidek »

Witam,

mam pytanie. Czy gronkowiec złocisty szczep MSSA może powodować jedynie dolegliwości ze strony układu nerwowego bez jakichkolwiek zmian skórnych ??

Pozdrawiam
Meneus

Re: Gronkowiec złocisty w układzie nerwowym, czy to możliwe

Post autor: Meneus »

davidek pisze:Czy gronkowiec złocisty szczep MSSA może powodować jedynie dolegliwości ze strony układu nerwowego bez jakichkolwiek zmian skórnych ??
jeśli będzie tzw zakażenie inwazyjne to tak.
Zakażenie miejscowe objawia się na skórze.
davidek
Użytkownicy
Posty: 2
Rejestracja: 2 cze 2016, o 16:45

Re: Gronkowiec złocisty w układzie nerwowym, czy to możliwe

Post autor: davidek »

Rozumiem. U mnie jest na tyle dziwna sprawa, wszystkie badania nie odbiegają od normy, jeydnie mam zawsze monocyty podwyższone procentowo w rozmazie, szereg objawów ze strony układu nerwowego motorycznego (chude, slfaczałe mięśnie, fascykulacje cały czas na stopach praktycznie non stop, osłabienie mięśni-szybko się męczą i wtedy bolą, stany podgorączkowe, podkrążone oczy mega, brak pamięci, brak koncentracji, zimne stopy, wzmożone pocenie-czyli układ nerwowy wegetatywny, osłabienie potencji-układ wegetatywny tak samo. Na początku pasowało mi to wszystko jak ulał do Boreliozy, ale szereg badań w tym C6, PCR poZNAŃski- każdy! western blot bez i z citroseptem też wszsytko na ZERO, elisa też zeto, no ale elise to wiadomo gdzie można sobie wsadzić. Jeydnie chlamydia pneumonia wychodziła mi w IGG dodatnia 50,56 i mykoplazma IGG 100,59. Natomiast z wymazu gardła również otrzymałem wynik Gronkowiec złocisty BARDZO LICZNE!
Próbowałem już różnych rzeczy na własną ręke z tego względu że lekarze nie chcą mnie leczyć, przynajmniej Ci u których do tej pory byłem. Próbowałem wszsytkiego oprócz antybiotyków, mianowicie:

- kwas cynamonowy trans - zero reakcji
- tymol - zero reakcji
- ozonowane kroplówki do krwi 25 razy - po 3 kroplówce poprawa siły w nogach, ale po 3 do 25 nic innego się nie polepszyło :P
- srebro koloidalne - za każdą dawką ogromne zmęczenie i znużenie, nie nadaje się po tym do życia przez jeden dzień po przjęciu jednej dawki leże cały dzień w łózku, pozniej to przechodzilo ale poprawy pozniej też nie bylo widać :P
- ziołka rożnego rodzaju - zero rekacji

- zioła z prawdziwego zdażenia + łuskiewnik + nalewki na alko - w końcu coś sie ruszyło !! ale też bez szału, ale chociaż po tej kuracji trwającej 3 tygonie zauważyłem znacznie polepszenie konsystencji mięśni, mianowicie są w końcu sprężyste( w miare) a dodam że w jeszcze miesiąc temu mogłbym ćwiczyć sto lat i mięśnie ani trochę nie twardniały, niereagowały na skuercze :P nogi są troszkę sliniejsze już nie bolą jak chwile postoje w miejscu, reszta objawów jak na razie można powiedzieć bez zmian no może troszkę są mniejsze.
Co mnie wkurw to to że musiałem sam zacząć kombinować co na mnie zadziala ale mowie i tak z tego co widze nie idzie to w miarę szybko do przodu a druga sprawa to cholera ja tak na prawdę nie wiem co leczę, hahahahahaha, to jest największy fenomen PL służby zdrowia :PPP

Z powodu nieodpowiedniego języka,temat zostaje zamknięty i odpowiedź dalsza nie będzie udzielana
administrator
Zablokowany
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post