Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Choroby układu pokarmowego; przełyku, żołądka, jelit, wątroby, trzustka, dróg żółciowych, odbytu)
lionmen
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 8 gru 2015, o 21:52

Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: lionmen »

Witam serdecznie.

Skłaniam się z ogromną prośbą o pomoc i doradzenie w kwestii mojej Mamy.

Mianowicie Mama 4 lata temu miała operację resekcji jelita cienkiego - wycięte 30cm, ze względu na to że przepuklina spowodowała taką sytuację operacja była konieczna.

Mama w dość szybkim tempie doszła do siebie, jednak od dłuższego czasu ma na przemian biegunki albo zaparcia - oczywiście taka sytuacja istniała już wcześniej jednak chciałbym jej pomóc więc skłaniam się z prośbą o poradę z Państwa strony, ponieważ Mama choruje od wielu lat na nerwicę a co się z tym wiąże zajada się również tabletkami przepisanymi przez lekarza do którego chodzi, jednakże cały czas żyje w obawie, iż co kolwiek by nie zjadła od razu może się jej coś stać itd. przez co jej dieta jest praktycznie zerowa - gotowany kurczak, zupa na ryżu ewentualnie bułka z dżemem lub ziemniaki gotowane z serem białym ziarnistym - przez co jak na prosty rozum wydaje mi się iż może to mieć wpływ na załatwianie się - w sensie raz biegunka przez kilka dni, później 0 wizyt w toalecie przez kilka następnych dni, później znowu biegunka bądź jak ostatnio od 2 tyg. załatwia się praktycznie codziennie jednak w bardzo małych ilościach w formie tzw. bobków

Prosiłbym bardzo o pomoc i doradzenie w wyżej wymienionej sprawie, bo bardzo się martwię o Mame ponieważ sama zamartwia się tym, mówi że ma smak do jedzenia zjadła by wszystko a poprostu każdej potrawy się obawia i przez to zjada codziennie jedno i to samo - czy to faktycznie może mieć wpływ też na sposób załatwiania się itd.

W dodatku co oczywiście wiąże się z nerwicą ponieważ też na nią choruję jak i Mama, oczywiście oby dwoje dobieramy sobie do głowy zasze co najgorsze, między innymi raka jelita grubego czy coś ponieważ dziadek na to zmarła w sensie tata mojej Mamy, dlatego też chciałbym prosić o pomoc w tej sytuacji bo już sam też nie daję rady i zamartwiam się tym na bieżąco :/

Z góry dziękuje mam nadzieję że w miarę wyraźnie opisałem temat, dodam jeszcze że Mama nie chudnie ani nic z tych rzeczy, wręcz przeciwnie wg. mnie przez tabletki na nerwice i codzienne spożywanie bułek sporo przytyła.
dimedicus

[Link] Diety Kobieta 65 lat

Post autor: dimedicus »

Opisane problemy,można powiedzieć są zupełnie typowe przy takich stanach jak np resekcja jelita cienkiego.
Zwykle objawiają się zaburzeniami wchłaniania pożywienia,objawami gastrycznymi czy zmiennymi stolcami,częściej typu rozwolnienia. W takich przypadkach ważną jest sprawa diety i reżymu żywieniowego.Przy stosowaniu leczenia farmakologicznego stosujemy zwykle dietę lekkostrawną(żołądkową) lub przy resekcji jelita cienkiego(sa bardzo podobne)
Proszę poczytać w dziale diet:
rezym-zywieniowy-przy-resekcji-jelit-t813.html
dieta-przy-resekcji-jelit-sztucznym-odb ... a-t99.html
dieta-zoladkowa-t100.html
lionmen
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 8 gru 2015, o 21:52

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: lionmen »

Panie Dimedicus nie chcę zakładać nowego tematu, ponieważ dalej sprawa dotyczy mojej Mamy.

Mianowicie jak wyżej wspomniałem jest po resekcji jelita w 2011 roku itd, i ma te problemy o których wspomniałem z tym że ostatnimi czasami od jakiegoś roku raz na jakiś czas nie wiem już sam czy to z nerwów czy co ma problemy z załatwianiem - przeważnie objawia się to tym, ze z rana idzie się normalnie załatwić i załatwia się jak gdyby nie do końca stolec jest w postaci tzw. bobków normalnego koloru bez żadnych innych rzeczy typu krew itd, załatwi się niby jest ok a za chwilkę zarżnie ją w brzuchu i musi znowu lecieć do ubikacji - tak jeszcze z 2 - 3 razy z czego ostatni stolec jest już koloru żółci wodnisty - dodam że mama nie ma woreczka żółciowego - ma to pewnie jakiś wpływ.

Następnie przez 3 - 5 dni czasami nie załatwia się w ogóle albo załatwia się normalnie 1 - 2x dziennie aż do następnego takiego epizdu. Jak pisałem moja Mama leczy się od wielu lat też na nerwicę depresyjno-lękową, po tej operacji boi się ogólnie czego kolwiek jeść, przeważnie jej jedzenie to jakaś lekka zupa, bułka z dżemem lub polędwicą - oczywiście chudą, do tego jakieś ziemniaki z serkiem, czasem jakieś paluszki albo odrobinę drożdżówki - jak Pan myśli, takie zachowanie organizmu w sensie tego załatwiania mozę być właśnie spowodowane złą dietą? W dodatku nie raz proszę ją żeby wypiła przynajmniej 1l wody dziennie nie gazowanej ale tego nie robi, pije ale nie tyle tylko mniejsze ilośći.

Oczywiście jak Pan wie ja również cierpię na nerwicę i bardzo to przeżywam jak Mama się tak załatwia również tak samo Ona odrazu dostaje mocnej nerwicy na tym punkcie bo oboje martwimy się tym co było a zwłaszcza jak lekarz powiedział kilka lat temu że tam mogą być jakieś zrosty na tym jelicie i nawet szklanka wody może zaszkodzić - no ale to było już ponad 5 lat temu.

Ogólnie Mama czuje się dobrze no gdyby nie ta nerwica, nie dawno jakiś miesiąc temu robiła badania krwi - wszystkie wyszły naprawdę bardzo dobrze jednak ja mam cały czas wbite w głowę że tam jest coś nie tak, nie wiem czy może na to też wpływać tak nerwica ?

Prosiłbym o pomoc w tej sprawie co Pan o tym myśli, jak może zmienić zachowanie codziennie żeby uniknąć takiego załatwiania - z czym to możę być związane :/

Bardzo proszę o pomoc
dimedicus

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: dimedicus »

Dieta nie jest odpowiednia,same drożdżówki już mogą powodować problemy.
Dieta powinna być lekkostrawna z reżimem żywieniowym(dział diet) objawy wskazują na zaburzenia natury gastrycznej a tu nerwica,stresy dają o sobie znać przez zaburzenia gastryczne
lionmen pisze:lekarz powiedział kilka lat temu że tam mogą być jakieś zrosty na tym jelicie i nawet szklanka wody może zaszkodzić - no ale to było już ponad 5 lat temu.
coś to nie bardzo jest tak.
Często jest tak że ludzie nie zrozumieją i tworzą w głowie zupełnie inny obraz od tego co się chciało przekazać.
proponuję wizytę u gastrologa,zrobi usg i będzie wiadomo co się dzieje.
Jeśli się nie uzupełnia płynów i je nie tak jak potrzeba,mogą być problemy z wypróżnianiem.
Jakie leki są stosowane,może któreś powodują problemy gastryczne.
lionmen
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 8 gru 2015, o 21:52

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: lionmen »

Panie Dimedicus znowu potrzebuję Pana porady, wsparcia raczej.

Chodzi o Mamę - jak pisałem wyżej pare lat temu miała resekcje jelita około 40cm cienkiego i od tamtej pory sprawy żołądkowe załatwianie się itd jest jak opisywałem - różne, czasem zatwardzenie, czasem biegunka lekarz jak wtedy powiedział że po paru latach moga się zrobić zrosty i nawet szklanka wody może zaszkodzić i oczywiście te słowa zarówno Mama jak i ja dobrała sobie do głowy i tak każdego dnia jak coś jest gorzej odrazu wpadamy w panikę i tak właśnie dzisiaj też

Mianowicie zaczęło koło południa Mamę jak to nazywa "rżnąć" w brzuchu tzn. boleć, miała rozwolnienie i potem raz zwymiotowała, dodam że stało się to na chwilkę po tym jak zjadła bułkę z szynką.

Oczywiście od rana żyję w niepokoju o zdrowie Mamy, jak Pan wie mój stan psychiczny/nerwica tak działa że od rana chodzę po ścianach z nerwów i przeżywam że może to być znowu podobna sytuacja jak wtedy albo te zrosty i jakaś operacja.


Proszę mi w tej sprawie doradzić - czy mogło to byc po prostu zatrucie jakieś ? nie wiem jakaś bakteria na bułce/szynce bo Mama odrazu po tym dostała biegunke i zwróciła to co zjadła bo się bardzo zamartwiam. Czy te zrosty naprawdę mogły się w tych jelitach pojawić i może to być groźne niech mi Pan doradzi bardzo proszę
dimedicus

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: dimedicus »

Takie objawy mogą występować po resekcji i będą występować.Czy dzieje się coś poważniejszego,nie sądzę ale trudno oceniać.Takie objawy dziś mogą wystąpić a jutro może być już normalnie.W każdym razie nie wystąpią od razu.
Nie sądzę aby to mogło być zatrucie,być może jakiś kęs był za duży,czasem też się mówi że coś się zjadło ze smakiem a potem też mogą być takie sensacje,czasem kąsek podrażni gardło i też spowoduje taki objaw,może nadmiar gazów,perystaltyka może być zakłócona. Jeśli sie takie objawy nie będą powtarzać za często,to nie ma problemu.
lionmen
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 8 gru 2015, o 21:52

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: lionmen »

Dziękuje za odpowiedź, na Pana jednak zawsze można liczyć i mam w Panu wielkie oparcie psychiczne.

Te epizody z bólami brzucha występują raz na jakiś czas raz na tydzień czasem raz na miesiąc potem jest cisza, natomiast bardzo zmartwiło mnie to że Mama zwymiotowała, - jednakże była to tylko kwestia jednorazowa jak również jednorazowo miała to rozwolnienie od godziny 12 jest w porządku, ma smak dojedzenia itd. Natomiast przyznała się że wczoraj zjadła jak nigdy kurczaka z rosołu - czyli tłustego czego nie je i odrazu po tym jedzeniu wczoraj bardzo jej się odbijało, - myśli Pan że mogło to mieć wpływ - ja wiem wiem, że ciężko jest tak określać na odległość bez badań itd, ale robiła badania krwi i moczu jakiś miesiąc temu i wszystkie wyniki wyszły bardzo dobre nawet bardzo bardzo dobre. Dodam tylko że uparła się i non stop je jedno i to samo - bułka z dżemem/bułka z szynką, żadnych zup itd bo się cały czas boi że właśnie będą problemy z brzuchem, a jak sam na logikę to biorę same bułki to jednak po takiej operacji nie jest zbyt dobre zapychanie jelit, w dodatku proszę zeby była codziennie dużo wody nie gazowanej, to wypije - szklankę dwie max dziennie i tylko herbata.

Nie wiem już co mam robić, co mam myśleć cały czas żyję w psychicznym dołku ze względud na swoje problemy z trzustką jak i problemy z Mamy zdrowiem, już po prostu nie daję rady z psychicznym obciążeniem. Jeszcze ten lekarz ja wtedy nastraszył że może nawet szklanka wody zaszkodzić i wyląduje w szpitlu i tak zarówno ja jak i Mama dobieramy sobie to zaraz do głowy jak tylko sa problemy.

Czy te zrosty po 5-ciu prawie 6 latach po operacji faktycznie mogą dawać takie objawy ? W sensie że możę coś się stać znowu poważnego ? Na ogół jest tak jak wyżej opisałem raz na jakiś czas bóle brzucha/rżnięcie i rozwolnienie albo zaparcia, jednakże na codzień Mama oprócz wspomnianej nerwicy nie czuje się źle, ma smak do jedzenia, ma dobre wyniki badań krwi itd :/
dimedicus

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: dimedicus »

lionmen pisze:zyli tłustego czego nie je i odrazu po tym jedzeniu wczoraj bardzo jej się odbijało, - myśli Pan że mogło to mieć wpływ
oczywiście
Herbatkę nie mocną podawać. Jakby miały być zrosty to już dawno by były, więc nie ma problemu.
Nie sądzę aby się coś działo poważnego.
lionmen
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 8 gru 2015, o 21:52

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: lionmen »

Panie Dimedicus dziękuje za odpowiedzi.

Od wtorku czyli jak Mama miała to rozwolnienie i wymioty do dnia dzisiejszego jest spokój, tzn. więcej nie wymiotowała tylko ten jeden raz.

Natomiast mam jeszcze kilka pytań.

Jak już pisałem wcześniej i ostatnio Mama miała rozwolnienie 2x w ubikacji we wtorek i dopiero dzisiaj odrobinkę się załatwiła w postaci. tzw. bobków. Czyli jest tak że ma czasem rozwolnienie 2 - 3 x w ciągu dnia a czasami tzn. później przez kilka dni nie czuje w ogóle potrzeby załatwiania się - chociaż dodam też ze jej jedzenie jest bardzo ubogie w małych ilościach, bardzo boi zjesć się czegoś innego z działu diety bo martwi się że jej zaszkodzi i praktycznie codziennie jedno i to samo, odrobinę zupy ryżowej, bułka z dżemem/szynką praktycznie non stop to samo. Gazy Mama mówi że bez problemu z niej wychodzą - natomiast czasem jest tak że wraz z gazem wyleci jak gdyby troszkę stolca w formie rzadkiej przez co czasem po prostu nawet dla samych gazów musi korzystać z toalety zeby nie zabrudzić bielizny - tutaj dodam że Mama ma hemoroidy - czy może to mieć wpływ czy to bardziej od spraw związanych z tym jelitem po resekcji - dokładnie to było wycięte 20cm w 2011 roku.

Czy spożywane pokarmy które je na codzień - bułki głównie - mają wpływ właśnie na takie problemy gastryczne ? Poleciłby Pan jakaś dobrą formę diety czy też po prostu jakieś leki które poprawiły by u Mamy kwestię odżywania sie i tym samym załatwiania - tak na chłopski rozum żeby te jelita lepiej pracowały i miała jak najmniej problemów z załatwianiem się - z tego co Pan pisał wcześniej to właśnie typowe objawy po resekcji jelita, Mama kilka razy robiła USG jednak za każdym razem pomimo przygotowania doktorka twierdziła że dokładnie nie widać bo jest duża ilość gazów ale nie stwierdziła też nic złego. Chciałbym jakoś Mamie pomóc w tej kwestii bo nie dość że nerwica to ciągłe dobijanie sobie do głowy że zaraz będzie ją coś boleć, że to zrosty w jelicie, że będzie miała rozwolenienie itd. naprawdę doprowadza Mamę do złego samopoczucia. Jak sama twierdzi ma bardzo duży smak do jedzenia i zjadła by dużo ale się po prostu boi efektów późniejszych :/

Dodam jeszcze że z leków Mama zażywa tylko tabletki na nadciśnienie, na nerwicę oraz przyjmuje raz na miesiąc w zastrzyku witaminę B12 oraz zażywa potas. Badania krwi robiła nie dalej jak 1.5 miesiąca temu i zarówno cholesterol, potas, itd. miała naprawdę bardzo dobre, próby wątrobowe również. W czerwcu robiła dokładniejsze badania które również wyszły bardzo dobrze.

Bardzo bym Pana prosił o dokładniejszą poradę jak pomóc Mamie w problemach z tymi sprawami bo zarówno mnie to bardzo kończy psychicznie jak i Mamę, cały czas mamy w głowie to co najgorsze i tylko ciągłe rozmyślanie, czasem Mamę gdzieś zakłuje w brzuchu to już z nerwów biegnie do ubikacji że będzie miała rozwolnienie.
carboczar

Re: Kobieta 65 lat, 4 lata po resekcji jelita prośbą o dietę

Post autor: carboczar »

Niepotrzebnie się Pani tak przejmuję,rozumie zachowanie ale to pani tylko się niepotrzebnie tym stresuje,mamie nie pomoże a pani się rozchoruje z nerwicy.Więcej dystansu.
Podane objawy wskazują na zaburzenia (tylko i wyłącznie) na gastryczne, co może występować, problem jest nie tylko w stosowanych lekach ale też, że takie objawy będą się powtarzać ,raz jest lepiej a raz gorzej ale to nie jest powód do stresu,proszę pamiętać że była usunięta część jelita i jest zaburzona perystaltyka jelit.Więcej ruchu i stosowanie leków jak przy ZJD. To już powinien zlecać lekarz rodzinny.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post