Leczenie przewlekłej dysmorfofobii.

Choroby obwodowego układu nerwowego i ośrodkowego układu nerwowego, Depresje i nerwice.
jojo
Użytkownicy
Posty: 3
Rejestracja: 4 gru 2016, o 14:22

Leczenie przewlekłej dysmorfofobii.

Post autor: jojo »

Witajcie. Od 2010 roku choruję na zaburzenie obsesyjno- kompulsywne z objawami dysmorfofobii .
Wszystko zaczęło się już w szkole średniej podejrzewam ,że przyczyną dysmorfofobii był i jest trądzik.
Nie twierdzę, że przez to zaburzenie mam w 100% upośledzone życie, pracuję, wychodzę czasem do znajomych , ale gorzej już jest z poznaniem nowych osób, z wyjściem na imprezę , a o randkach już nie wspomnę . Są też dni w których mój obraz siebie się poprawia ,ale wtedy muszę to ciągle kontrolować w lustrze i upewnić się czy ,aby na pewno to co widziałem przed 30 min gdzieś się nie ulotniło. Kiedy nie mam jak skontrolować swojego wyglądu to ciągle myślę ,o tym ,że widać mi wady na skórze (przebarwienia, otwarte pory, nierównomierny koloryt) i ,że dostrzegają to osoby trzecie , a kiedy podchodzę do lusterka to albo widzę to o czym myślałem ,albo po prostu tego nie ma.
Stosuję różnorodnych technik zakrywania swoich wad w wyglądzie nakładam maści , a nawet korektor pod oczy dla mężczyzn wydaję pieniądze na dermatologów dodam ,że ponad 2 miesiąc jestem na Izoteku lekarz przepisał mi tylko 20 mg co drugi dzień po miesiącu ta sama dawka lecz tylko co wtorek i piątek. Ja się do tego nie zalecam sam dawkuje lek najpierw 20 mg,potem 40 mg, teraz 60 mg chcę w końcu odczuć ulgę i nie patrzyć na siebie z lękiem czy nie wyskoczyło coś nowego, czy też z obrzydzeniem. Czy ktoś z was choruje na BDD ? Jeżeli tak to chciałbym wiedzieć jak przebiega u was choroba i leczenie
drTeresa

Re: Leczenie przewlekłej dysmorfofobii.

Post autor: drTeresa »

jojo pisze:Czy ktoś z was choruje na BDD ? Jeżeli tak to chciałbym wiedzieć jak przebiega u was choroba i leczenie
Czyli chodzi tylko o rozmowę i wymianą poglądów na zaburzenie OCD?
Nie jest konieczne wyjaśnienie medyczne?
jojo
Użytkownicy
Posty: 3
Rejestracja: 4 gru 2016, o 14:22

Re: Leczenie przewlekłej dysmorfofobii.

Post autor: jojo »

Nerwica natręctw (na pewno wielu z was wie co to takiego jest) :)
Jeżeli chodzi o dysmorfofobię to już wyjaśniam ..
Dysmorfofobia- zaburzenie psychiczne charakteryzujące się występowaniem lęku przed nieestetycznym (brzydkim) wyglądem. Chorzy skupiają się na swoich wyolbrzymionych bądź nieistniejących wadach nie często dochodzi do urojeń .Osoba chora podejmuje obsesyjno- kompulsywne zachowania kompulsje wiązą się przeglądaniem się w lusterku sprawdzaniem mankamentu ,ukrywaniem np. makijażem , obsesje dotyczą wyglądu osoba chora kilkanaście razy na dzień popada w obsesyjne myśli na temat swojego wyglądu nierzadko dochodzi do ksenofobii i fobii społecznej. Na ogól większość dysmorfofobików żyje normalnie choć zdarzają się i ciężke przypadki gdzie dochodzi do samobójstw i pobytach w szpitalach.. to tak w skrócie . Jestem ciekawy czy ktoś z was w ogóle wierzy ze istnieje takie cos jak dysmorfofobia czy w ogóle ktoś tu z was ma ja zdiagnozowaną jeżeli tak to jak u was przebiega jakie stosujecie leczenie jak radzicie sobie z myślami i rytuałami ?
jojo
Użytkownicy
Posty: 3
Rejestracja: 4 gru 2016, o 14:22

Re: Leczenie przewlekłej dysmorfofobii.

Post autor: jojo »

Sorry tam powinno być "często dochodzi do urojeń"
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post