"nierówny" brzuch
"nierówny" brzuch
Od pewnego czasu zauważyłam, ze jak patrze z góry na mój brzuch, nie jest on równy, tzn wygląda jakby wziął go ktoś do reki "przekręcił" w kierunku prawej strony. Nawet pępek "nie jest na środku" (czyli w linii prostej pomiędzy piersiami). Nie wiem czy to może mieć co jedno wspólnego z drugim-wiec wole napisać- mam problemy z zakładaniem nogi na nogę, tzn. nie z sama czynnością zakładania, ale noga lewa nie trzyma się na nodze prawej, porostu samoistnie opada. Obojczyk-lewy-też wydaje mi się, ze jest bardziej wysunięty w stosunku do prawego (nawet był czas, że wydawało mi się, że mam spuchnięte nad obojczykiem , do tej pory miewam czasem takie wrażenie, ale to ta kość (nie wyczuwam, żadnych węzłów chłonnych nadobojczykowych powiększonych, a myślę, że jakby były to było by je czuć pod palcami). Co to może być? Nie mam ze strony brzucha, żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli, kompletnie. Czy mimo braku objawów mogła bym mieć powiększony jakiś narząd po lewej stronie? Pomóżcie
Re: "nierówny" brzuch
Wskazane pokazać to na zdjęciu(boczne i na wprost).Czasem takie przesunięcie może być związane z rozstępem mięśni.
Bardziej mi tu wygląda na skoliozę, skrzywienie kręgosłupa.Ale aby to ocenić wskazane wykonać zdjęcia rtg ew. usg jamy brzusznej.
Bardziej mi tu wygląda na skoliozę, skrzywienie kręgosłupa.Ale aby to ocenić wskazane wykonać zdjęcia rtg ew. usg jamy brzusznej.
Re: "nierówny" brzuch
Czyli można wykluczyć powiększony jakiś narząd,skoro nie odczuwam żadnych dolegliwości bólowych,tak?bo kompletnie,kompletnie mnie nic nie boli
Re: "nierówny" brzuch
A czy może to byc rotacja miednicy? Teraz troche ćwiczę i troche mnie denerwuje yen brzuch. Jak sie pochyle do przodu to widac jak patrzę z góry,jakbym miala wiekszy z jednej strony -lewej- w stosunki do strony prawej. jak uciskam brzuch to ani nic nie wyczuwam ani mnie nie boli
Re: "nierówny" brzuch
a ma Pani krótszą nogę,utyka? Jeśli nie to nie maaniaj pisze:A czy może to byc rotacja miednicy?
Na zasadzie opisywania nie ocenię czy faktycznie tak jest a może być za dużo tkanki tłuszczowej z jednej strony.aniaj pisze:rotacja miednicy
Ocenić można na wizycie.
Re: "nierówny" brzuch
Ani nie mam krótszej nogi ani nie utykam,nic mnie nie boli,wogole,tylko to wrazenie jak patrze,ze jest z jednej strony jakby wiekszy,zakladam faktycznie, ze to zadne powiększony narzad,bo przecież odczuwala bym jakis ból, a tu nic wogole. A gdyby to jednak byl narząd powiększony,to co by to moglo być? Pytam tak teoretycznie bardZiej
Re: "nierówny" brzuch
To taka akademicka dyskusja co by było gdyby było bez badania osobistego to można tylko dywagować.aniaj pisze:Pytam tak teoretycznie bardZiej
Może jakieś zdjęcie tułowia w 3 rzutach.
Re: "nierówny" brzuch
Witam, poniżej zdjęcia, proszę o opinię. Pozdrawiam
Re: "nierówny" brzuch
Dla pewności wskazane wykonać badanie usg czy czasem nie jest powiększona śledziona, jakieś problemy jelitowe(np gazy). Chociaż lekarz ogólny może wykonać badanie palpacyjne dla oceny czy nie ma problemu z wątrobą. Wówczas będzie pewność czy jest sens coś dalej szukać