Odkryto gen głuchoty

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
admin. med.

Odkryto gen głuchoty

Post autor: admin. med. »

Istnieje bezpośredni związek pomiędzy genem Wbp2 a postępującą utratą słuchu - odkryli brytyjscy naukowcy. Potwierdzono go nie tylko w badaniach na zwierzętach, ale także w dwóch przypadkach klinicznych. Praca na ten temat ukazała się na łamach najnowszego wydania czasopisma „EMBO Molecular Medicine”.

Naukowcy z Kings College w Londynie i Wellcome Trust Sanger Institute w Hinxton (oba w Wielkiej Brytanii) jako pierwsi na świecie wykazali, że upośledzenie ekspresji genu Wbp2 prowadzi do stopniowej utraty słuchu w zakresie wysokich częstotliwości u myszy. Odkrycie udało się także potwierdzić w dwóch przypadkach klinicznych u ludzi.

Badacze obserwowali linię myszy z nieaktywnym genem Wbp2. Okazało się, że u większości osobników doszło do istotnej utraty słuchu, której bezpośrednią przyczyną była synaptopatia, czyli dysfunkcja synaps komórek słuchowych.

Naukowcy udowodnili, że dysfunkcja ta związana była przede wszystkim z sygnalizacją hormonalną, a w mniejszym stopniu z degeneracją komórek słuchowych (zwanych również komórkami włoskowatymi). Winnym okazał się gen WBP2.

„Gen Wbp2 znany jest jako transkrypcyjny współaktywator receptora estrogenowego Esr1 i receptora progesteronowego Pgr. Jego utrata lub upośledzenie powoduje nie tylko postępującą utratę słuchu w zakresie wysokich częstotliwości, ale także prowadzi do zmniejszonej ekspresji genów Esr1, Esr2 i Pgr w ślimaku - anatomicznej części ucha wewnętrznego ssaków, mieszczącej w sobie m.in. receptor słuchu, czyli narząd Cortiego” - wyjaśnia Karen Steel, jedna ze współautorek badania.

„U naszych myszy do utraty słuchu dochodziło bardzo szybko - w ciągu czterech tygodni - opowiada specjalistka. - Co ważne, w trakcie badań natrafiliśmy także na dwa przypadki dotkniętych głęboką głuchotą dzieci, u których oba warianty genu Wbp2 były niesprawne”.

Postępująca utrata słuchu jest bardzo częstą chorobą, jednak niewiele wiadomo o mechanizmach molekularnych, które nią sterują. Z tego powodu nie ma obecnie skutecznych metod leczenia tego schorzenia.

Wiadomo, że estrogen może w jakimś stopniu chronić przed jej rozwojem - udowodniono to w przypadku głuchoty spowodowanej urazem akustycznym. Wiadomo także, że niedobór estrogenu może prowadzić do pogorszenia słuchu, co bardzo często ma miejsce u kobiet podczas menopauzy, kiedy stężenie tego hormonu drastycznie spada. Naukowcy przypuszczają, że ma to związek z tym, że estrogen odgrywa jakąś rolę - i to najprawdopodobniej ważną - w procesie przetwarzania dźwięków przez mózg.

Terapia zaburzeń słuchu estrogenami nie weszła jednak nigdy do praktyki lekarskiej ze względu na liczne i bardzo częste skutki uboczne podawania tego hormonu z zewnątrz.

„Mamy nadzieję, że nasze badanie otworzy drogę nowym rodzajom terapii postępującej utraty słuchu, dzięki skupieniu się na genie Wbp2” - mówi Steel. Jak wyjaśnia, terapia taka choć nie byłaby bezpośrednio oparta na estrogenie czy progesteronie, poprzez oddziaływanie na Wbp2 wpływałaby jednak na przebieg ścieżek sygnałowych związanych z tymi hormonami, a co za tym idzie, mogłaby chronić komórki słuchowe przed dysfunkcjami.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post