ForumMedyczne.edu.pl

Witam od dłuższego czasu cierpie na zanik mieśnia prawego barku, przyczyniło się do tego nawykowe zwichnięcie barku, bark wyskoczył mi jakieś 10 razy po czym przy każdym zwichnieciu miałem lekki zanik mięśni.wygladało to tak ze gdy wypadł mi on na drugi dzień z rana budziłem się już z chudszym barkiem. aktualnie moj zdrowy bark jest 2 razy wiekszy od barku prawego i co bym nie zrobil nie moge zlikwidowac tej dysproporcji, trenowałem na siłowni 2 lata mysląć ze uda mi się ale nic z tego nie było, zbudowałem sporo mieśni ale barki nigdy nie były tej samej wielkości. Od jakiegos czasu nie trenuje już na siłowni i schudłem do punktu gdy zaczelem trenować i barki dalej ze sporą dysproporcją . Za rok mam operacje barku która polegać bedzie na zszyciu obrąbka w stawie, odwiedziłem sporo ortopedów i zawsze jak pytalem o zanik mieśni twierdzli że to dla tego ze oszczędzam tą ręke co jest bzdurą ponieważ ja jej nigdy nie oszczędzałem i co najważiejsze sporo trenowałem na siłowni oraz w domu. szukałem sporo informaci w internecie ale nikt nigdy nie potrafił mi odpowiedzieć na moją dolegliwość

Być moze przyrost masy mięśniowej był równomierny w obu barkach stąd zawsze widoczna była różnica...

Czy były zalecone jakieś zabiegi( nie myślę tu o ćwiczeniach siłowych)
Na wskutek urazu nastąpiło zwyrodnienia tkanki ścięgnistej, zapewne na wskutek zapalenia stawu.
Tu wskazane było od początku stosowanie leczenia farmakologicznego( z podawaniem steroidów do miejscowo) oraz rehabilitacja.
Trudno oceniać bez pełnej znajomości ale jeśli to przechodzi już w stan ostry,to leczeniem z wyboru może już być zabieg operacyjny a taki zdaje się już jest w planach.
Spróbował bym jeszcze krioterapię wraz z leczeniem sterydami i wdrożenie zabiegów jak np jonoforeza,laser,ultrafonoforeza czy fonoforeza

Nie było żadnych zabiegów ponieważ lekarze wiecznie ignorowali ten problem lub spławiali mnie gadką ze to od tego że oszczędzam tą rękę. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem że po operacji masa mięśniową barku powinna się polepszyć ? Dodam że przez tą dysproporcje boli mnie kręgosłup a to dla tego że prawy bark jest ułożony wyżej i jak jest wyżej to ma też to wpływ na ułożenie łopatki co w konsekwencji robi mi się krzywy kręgosłup. Mam bardzo duże kompleksy przez to , wstydze wychodzić się na plażę lub chodzić w koszulce bo w tedy najbardziej to widać.a co do tego leczenia krioterapią itd to mam zgłosić się do neurologa ? możliwe jest też ze trwa to już za długo i jest za pózno na jakiekolwiek leczenie ?

irenist pisze:Być moze przyrost masy mięśniowej był równomierny w obu barkach stąd zawsze widoczna była różnica...

no tak tyle że ja chce zlikwidować dysproporcje mięśniową ,

pepe1551 pisze:a co do tego leczenia krioterapią itd to mam zgłosić się do neurologa ?

na zabiegi z fizjoterapii w tym krioterapii kieruje lekarz rehabilitant a pośrednio neurolog
To że występują bóle to w tym układzie jest normalne,gdyż jedna strona jest przeciążona a to może prowadzić do zmian w kręgosłupie. Ćwiczenia siłowe powinny być prowadzone pod okiem rehabilitanta, muszą być odpowiedni dobrane. samemu tylko można sobie pogorszyć