ForumMedyczne.edu.pl

Witam. Od czterech miesięcy mam problem z bólem gardła. Zaczęło się od ostrego przeziębienia po tygodniu doszedł ból ucha( pierwsza wizyta u laryngologa- Taromentin). Po lekach objawy ustąpiły, ale po jakimś czasie ból gardła znowu powrócił, nasilał się rano, bez temperatury, ból nie był ostry, zdarzało się że ustępował na jeden bądź kilka dni. Lekarz stwierdził, że może to mieć związek z nasilonym w tym czasie refluksem żołądka i zgagą. Niestety po włączeniu leków na refluks problemy z żołądkiem owszem ustąpiły, ale ból gardła ( najczęściej mocniejszy po prawej stronie) nie. Kolejna wizyta u lekarza - usunięcie kamieni migdałkowych , pani doktor stwierdziła, że w dalszym ciągu łuki są czerwone i widać pęcherzykowate zmiany w gardle,ale błona śluzowa bez nadżerek itp,nos ok, uszy ok. Z uwagi jednak na utrzymujący się stan zapalny i powiększony węzeł z prawej strony zleciła wykonanie morfologii, ob i wymazu bakteryjnego z gardła. OB 10, morfologia podobno bez niepokojących zmian, wymaz nie stwierdza bakterii chorobowych. Kolejna wizyta u lekarza- odstawienie leku na ciśnienie z uwagi na możliwe podrażnienie gardła- bez efektu.... Już nie wiem co robić i jakie badanie wykonać, gdzie się udać.Płukanie gardła nic nie pomaga, tabletki do ssania także. Czasem jest tydzień super , a potem nagle znowu czuję pieczenie i jakby przeszkodę u nasady języka z prawej strony...Boję się żeby to nie był jakiś nowotwór, przecież gardło widziało trzech różnych lekarzy ( niektórzy nawet po dwa razy) i żaden nie ma pomysłu na to jak mi pomóc. Nie wiem czy związek ze sprawą może mieć fakt ,że wyrasta mi dolna ósemka właśnie po prawej stronie? Jestem osobą nie palącą, praktycznie nie piję alkoholu, a dietę na refluks mam już dość długo więc raczej posiłkami nie podrażniam dodatkowo gardła.

Wyrastająca ósemka może wpływać na taki stan ale czy rozważano alergię.Jak z zatokami,uszami, nerki( robiono może badanie moczu) nerki też mogą powodować bóle gardła

Laryngolog sprawdzał uszy i nos- twierdził, że nie widzi tam nic niepokojącego. Co do badań na nerki, wykonałam mocz badanie ogólne, mocznik i kreatyninę - wszystkie badania były w normie. Alergię na jakieś pyłki mam co roku na przełomie maja i czerwca przez jakieś dwa tygodnie,ale problem bólu gardła utrzymuje się już od marca...

Ale badań zatok nie robił,również nikt nie sprawdzał czy przyczyny nie są gastryczne?

Nie, badań zatok nie robił. Początkowo zostało stwierdzone, że przyczyną jest przepuklina rozworu przełykowego i refluks ( potwierdzony w gastroskopii), ale od dłuższego czasu biorę leki i dolegliwości ze strony układu pokarmowego ustąpiły całkowicie, a ból gardła niestety nie.

Bardzo możliwe,że też od problemów gastrologicznych,a też może wskazane zmienić leczenie na

magda pisze:że przyczyną jest przepuklina rozworu przełykowego i refluks

i nie musi być że

magda pisze:dolegliwości ze strony układu pokarmowego ustąpiły całkowicie,

Witam ponownie. Zrobiłam kolejny wymaz z gardła i migdałków bezpośrednio w centrum badań mikrobiologicznych z uwzględnieniem beztlenowców. Wymaz z gardła- wyizolowane bakterie reprezentują normalną florę, mykologicznie- ujemne. Wymaz z migdałków - Porphyromonas gingivalis , Streptococcus b-hemolityczny gr. C, Candida albicans. Co to oznacza w moim przypadku? Czy to jest groźne i ciężkie do wyleczenia? Czy wreszcie znalazłam przyczynę? Czy jeśli to występuje na migdałach to możliwe że nie są powiększone i lekarze tego nie widzieli?

magda pisze:Porphyromonas gingivalis

występuje przy zapaleniu przyzębia

magda pisze:Streptococcus b-hemolityczny gr. C, Candida albicans.

bytuje w organizmie ale czasem jest szkodliwy
Wskazane leczenie,antybiotyk powinien rozwiązać problem,po leczeniu wskazane przeprowadzić badanie kontrolne

W piątek udałam się do lekarza z wynikami wymazu - Amoksiklav 10 dni i Flukonazol 7 dni. Leki biorę od piątku a od niedzieli ból gardła zaczął się nasilać i mam stan podgorączkowy 37,2-37,5. Antybiogram pokazywał, że przepisany antybiotyk powinien działać na bakterie , które wyszły w wymazie. Jestem załamana jutro popołudniu mam wizytę u lekarza. Nie wiem czy mam przerwać antybiotyk, czy to może jest jakaś reakcja na to że go zaczęłam brac... Dodam, że wcześniej jak od czasu do czasu mierzyłam temperaturę to nie była wyższa niż 37. Nie rozumiem też skąd w wymazie bakteria występująca przy zapaleniu przyzębia skoro po wizycie u stomatologa i zdjęciu zębów lekarz powiedział,że wszystko jest już wyleczone a ósemka wyrosła i już jest ok. Czy to mogło się zagnieździć na migdale w czasie problemów z zębami i mimo wyleczenia nadal tam tkwi? Zastanawiam się dlaczego objawy paciorkowca dotyczą głównie jednego migdała?

Nie przerywać leczenia.