Robot sterowany wolą. Pomoże pacjentom stanąć na nogi

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
admin. med.

Robot sterowany wolą. Pomoże pacjentom stanąć na nogi

Post autor: admin. med. »

Pierwszy w Polsce robot sterowany wolą. Pomoże pacjentom stanąć na nogi
Pierwszy w Polsce - a trzeci na świecie - egzoszkielet sterowany wolą aktywnie wspomaga chód pacjenta. Może być stosowany u osób z niecałkowitymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego, po udarach i urazach czaszkowo-mózgowych, a także u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, choroby neurodegeneracyjne, takie jak choroba Parkinsona, oraz z dystrofią mięśniową.

- Polska jest trzecim krajem na świecie po Japonii i Niemczech, w których dostępny jest tego typu robot rehabilitacyjny - powiedziała prof. Małgorzata Łukowicz - kierownik Kliniki Rehabilitacji Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie oraz kierownik Kliniki Katedry Rehabilitacji warszawskiego AWF. Pokaz robota odbył się w czwartek (8 września) w ośrodku rehabilitacyjnym w Kierszeku pod Warszawą.

Wkrótce pierwszy podobny aparat ma być dostępny w USA (w Seattle).

Aby poprawić chód, trzeba... stanąć na nogi
Różnego typu systemy rehabilitacyjne są stosowane od kilku lat. Wykorzystuje się je głównie u pacjentów ze zmniejszoną sprawnością kończyn dolnych, sparaliżowanych oraz z niedowładami spowodowanymi urazami i chorobami neurodegeneracyjnym, np. udarem mózgu.

Aparaty te pozwalają pionizować chorego, co już ma korzystny wpływ na całym organizm, ale dodatkowo pomagają uzyskać ruch w pionie, co jeszcze bardziej poprawia funkcjonowanie wielu narządów i układów. Pomagają one również - co bardzo ważne - reedukować ruch.

- Aby poprawić chód, trzeba chodzić, nie ma innego sposobu. W tym pomagają coraz częściej wykorzystywane w różnych schorzenia i urazach egzoszkielety - podkreśliła na spotkaniu z dziennikarzami prof. Łukowicz.

HAL, czyli Hybrydowa Kończyna Wspomagająca
System o nazwie HAL (Hybrid Assistive Limb - Hybrydowa Kończyna Wspomagająca) zaprezentowano w środę w Kierszeku pod Warszawą. Prof. Łukowicz powiedziała, że jest to jedyny jak na razie aparat, który aktywnie - a nie tylko pasywnie, jak do tej pory, wspomaga chód pacjenta.

Specjalistka podała przykład stosowanych dotychczas w niektórych ośrodkach rehabilitacyjnych w naszym kraju urządzeń o nazwie Lokomat, które pionizują i wymuszają ruch kończyn dolnych na bieżni. Inny aparat to robot stacjonarny G-EO System, który wymusza oddolny ruch kończynami, poruszając stopami.

- Aktywny egzoszkielet HAL wspomaga ruch pacjenta za pośrednictwem sprzężenia zwrotnego - wyjaśniała prof. Łukowicz. Szczątkowe sygnały z kory ruchowej mózgu są odbierane przez elektrody umieszczone na powierzchni skóry mięśni kończyn. U niepełnosprawnej osoby nie są one wystarczające do wywołania ruchu. W aparacie są jednak rozpoznawane i wzmacniane, po czym wykorzystywane do tego, żeby poszczególnymi elementami systemu wspomóc wykonanie zamierzonego ruchu.

Zdaniem prof. Łukowicz efekt uzyskiwany dzięki takiemu egzoszkieletowi jest podwójny, gdyż zwrotnie aktywizuje on rejony mózgu odpowiedzialne za ruch, co z kolei może lepiej usprawnić zdolności poruszania się osoby niepełnosprawnej. Aparat przeznaczony jest dla osób, u których jest choć minimalnie zachowana funkcja kończyn dolnych, by mogli sterować robotem za pomocą zachowanych jeszcze impulsów nerwowych.

- W Polsce dostępna jest wersja egzoszkieletu dla osób z niedowładem kończyn dolnych. Najnowsza generacja HAL-5 przeznaczona jest już dla pacjentów porażeniem czterokończynowym - powiedziała dziennikarzom prof. Łukowicz.

Robot pomoże w udarach, porażeniach i parkinsonie
Pierwszy HAL oferowany w Polsce może być stosowany u osób z niecałkowitymi uszkodzeniami rdzenia kręgowego, po udarach i urazach czaszkowo-mózgowych, a także u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, choroby neurodegeneracyjne, takie jak choroba Parkinsona, oraz z dystrofią mięśniową. Mogą z niego korzystać również dzieci, np. po porażeniach mózgowych, ale muszą mieć co najmniej 140 cm wzrostu.
Najlepsze rezultaty uzyskuje się u ludzi młodych, poniżej 50. r.ż., ponieważ największa jest u nich plastyczność mózgu - podkreśliła prof. Łukowicz. Dodała, że poprawa sprawności jest większa u osób z uszkodzeniami rdzenia kręgowego w odcinku lędźwiowym i piersiowym, aniżeli szyjnym. Z reguły efekty są tym większe, im wcześniej zostanie rozpoczęta rehabilitacja.

Terapia z egzoszkieletem HAL jest bardzo kosztowna. Za jeden dzień kompleksowych zajęć (nie tylko z użyciem tego robota) trzeba zapłacić 2,5 tys. zł. Pełna rehabilitacja powinna obejmować 60 sesji treningowych trwających trzy miesiące. Szef Centrum Rehabilitacyjnego w Constance Care w Kierszeku Jacek Walukiewicz poinformował, że ośrodek będzie się starał o uzyskanie z narodowego Funduszu Zdrowia choćby częściowej refundacji dla wybranej grupy chorych.

źródło:rynekseniora.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post