Śledztwo ws. lekarki, która zmarła podczas dyżuru w białogardzkim szpitalu, zostało umorzone - poinformowała w środę (16 listopada) prokuratura. Z ustaleń śledczych wynika, że śmierć kobiety nie była wynikiem przepracowania, a przyjmowania silnych leków.
W Szpitalu Powiatowym w Białogardzie (Zachodniopomorskie) 8 sierpnia br. podczas czwartej doby dyżuru zmarła 44-letnia anestezjolog. Nie była ona etatowym pracownikiem, prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą.
- Decyzję o umorzeniu śledztwa podjęto w Prokuraturze Rejonowej w Białogardzie - powiedział PAP prokurator Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
- Zgon nie był wynikiem działania innej osoby, nie był także wynikiem przepracowania. Kobieta zmarła w wyniku długotrwałej choroby - dodał Gąsiorowski.
- Od 18 lat była ona osobą leczącą się na różne choroby i przechodziła operacje - wyjaśnił.
- Przyjmowała leki stosowane w przypadku długotrwale utrzymującego się, uciążliwego bólu. Sama wystawiała sobie recepty. Efektem było zatrucie bardzo silnymi lekami. To właśnie było przyczyną śmierci - dodał prokurator.
Białogardzka prokuratura nadal prowadzi śledztwo po zawiadomieniu złożonym przez Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ.
- Chodzi o sprawdzenie, czy w szpitalu w Białogardzie nie doszło do narażenia życia pacjentów poprzez organizację pracy lub brak lekarzy - podał Gąsiorowski.
W ubiegłym tygodniu Zachodniopomorski OW NFZ zarzucił białogardzkiej lecznicy m.in. realizację świadczeń medycznych mimo braku wystarczającej liczby lekarzy. NFZ przeprowadził w tym roku trzy kontrole w placówce.
Kontrola stanu zatrudnienia personelu medycznego wykazała m.in. "brak wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie pediatrii, brak na dyżurze wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii lub chirurgii ogólnej". Stwierdzono także, że w szpitalu zaprzestano udzielania świadczeń na oddziale chorób wewnętrznych bez wcześniejszego powiadomienia o tym dyrekcji Zachodniopomorskiego OW NFZ.
Podczas kontroli całodobowej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej w oddziałach szpitalnych wykazano brak wymaganej liczby chirurgów, pediatrów, a także specjalistów w dziedzinie reumatologii. Tam również doszło do zaprzestania udzielania świadczeń na oddziale reumatologicznym bez wcześniejszego powiadomienia o tym płatnika.
We wrześniu br. Państwowa Inspekcja Pracy przedstawiła wyniki kontroli szpitalu w Białogardzie, a także trzech innych placówek należących do spółki Centrum Dializa z siedzibą w Sosnowcu. Inspektorat po kontroli skierował do prokuratury trzy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczą one m.in. kwestii uporczywego naruszania praw pracownika oraz niezapewnienia odpowiedniego bezpieczeństwa i higieny pracy.
Ze względu na trudną sytuację finansową Szpital Powiatowy w Białogardzie 1 stycznia został przejęty do zarządzania przez spółkę "Centrum Dializa". Wówczas jego dług wynosił 15 milionów zł.
W szpitalu znajduje się 10 oddziałów, m.in. chirurgiczny, noworodkowy i dziecięcy, wewnętrzny i ginekologiczny, a także poradnie.
Umorzono śledztwo ws. śmierci lekarki na dyżurze
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Śledztwo prokuratorskie ws. śmierci 18-latki na porodówce
autor: Asystentka » 18 mar 2017, o 19:43 » w Smutno i śmieszne, w służbie zdrowia - 0 Odpowiedzi
- 874 Odsłony
-
Ostatni post autor: Asystentka
18 mar 2017, o 19:43
-
-
-
Śledztwo ws. śmierci 16-miesięcznego dziecka - umorzone
autor: admin. med. » 13 wrz 2016, o 09:53 » w Smutno i śmieszne, w służbie zdrowia - 0 Odpowiedzi
- 1451 Odsłony
-
Ostatni post autor: admin. med.
13 wrz 2016, o 09:53
-
-
-
Śledztwo ws. śmierci dziecka po przedwcześnie wywołanym porodzie
autor: admin. med. » 21 mar 2016, o 10:00 » w Co ciekawego w świecie służby zdrowia - 0 Odpowiedzi
- 1005 Odsłony
-
Ostatni post autor: admin. med.
21 mar 2016, o 10:00
-