ForumMedyczne.edu.pl

witam:) mam od dłuższego czasu problem z głosem. w pewnych częstotliwościach mam bardzo słaby głos. taki matowy a nieraz zdarza się że prawie go tracę. dotyczy to głównie dźwięków od H w oktawie wielkiej do e w oktawie małej. reszta dźwięków jest ok. jestem basem wiec niższe dźwięki ładnie brzmią. z wyższymi też nie ma problemu. ten problem mam cały czas. budząc się rano tak mam. nawet nie używając przez cały dzień głosu wieczorem mam ten sam problem. czuje jakbym miał jakąś powłokę w gardle która nie pozwala mi wydobyć spokojnie głos w tych częstotliwościach. mam stałą chrypkę ale niewielką. byłem u laryngologa a później u foniatry i niestety nic złego tam nie widzieli. foniatra przepisał mi leki na refluks żołądkowy ale nic się nie zmieniło. nie pale. proszę o jakąś pomoc:)

Czy Pan chrapie?Występuje bezdech?Jakie leki są stosowane lub były.Alkohol?Używki?Czy sprawdzano zatoki,uszy?Jaki przeprowadził badanie foniatra czy z użyciem laryngoskopu?

czasem chrapie. bezdech wystepuje ale bardzo rzadko. alkohol pije 1-2 razy w miesiącu w niewielkich ilościach.u foniatry miałem badanie laryngoskopem i miałem lekko zaczerwienioną krtań. lekarz nie bardzo wiedział od czego to jest i dał mi leki na refluks żołądkowy. refluks znikł ale z głosem żadnej poprawy. ostatnio gdy byłem przeźiębiony i miałem bardzo zatkany nos to głos był ok. beż zadnej chrypki i brzmiący w każdej wysokości. brałem helicid na refluks oraz witamine E w kapsułkach. miałem także zabiegi jontoforezy

skoro wynik badania gardła nie wnosi zmian,przyczyny należy szukać w jamy nosowej i zatok przynosowych.