Nieporozumienia. Mam problem z moim partnerem

Zakochani, zachowania, nieporozumienia, różnice wiekowe partnerów rady.
malutka21599
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 14 lut 2016, o 12:34

Nieporozumienia. Mam problem z moim partnerem

Post autor: malutka21599 »

Witam. Mam problem z moim partnerem...A raczej ogólnie z naszym związkiem. Oboje mamy po 25 lat. Znamy się już od 12. Chodziliśmy do jednej klasy i wtedy nasz kontakt nie był zbyt duży. Dopiero w 2005 roku postanowiliśmy coś stworzyć ze sobą. I trwało to ponad 3 lata. Nasz związek nie był wtedy zbyt dojrzały ale to były nasze pierwsze poważne związki więc popełnialiśmy wiele różnych błędów. Kłótnie które kończyły się rozstaniem pojawiały się średnio raz na tydzień
i bywało różnie... Nawet się zaręczyliśmy co było wtedy kompletną głupotą. Po ponad 3 latach się rozstaliśmy. Nagle. Tzn na tą decyzję wpływ miało wiele czynników ale akurat wtedy wszystko się zebrało i koniec. Ja związałam się z kimś innym. On "korzystał z życia". On uważał mnie za tą najgorszą przez to że bardzo szybko związałam się z kimś innym. A ja tego nie planowałam. Wręcz przeciwnie. I z tego powodu zerwaliśmy ze sobą kontakt na półtora roku. Ja w międzyczasie rozstałam się się z tamtym partnerem, bo jednak to nie było to. W tym samym czasie On się odezwał, spotkaliśmy się już w zdrowej atmosferze, i było całkiem miło. Zaczęły wracać wspomnienia, ale żadne z nas nie chciało się podjąć kolejnej próby czegoś co już raz nie wyszło. I tak spotykaliśmy się kilka ładnych miesięcy. Po tym czasie ja stwierdziłam, że chcę spróbować i on na to przystał. I tu zaczyna się kłopot. Ja wiem, że "odgrzewany schabowy już nie smakuje tak samo"... Ale kto nie ryzykuje ten nie ma
i nasz "nowy" związek jest już zupełnie inny... Nie wiem czy gorszy, czy lepszy, na pewno inny. Każdy bardziej uważa na słowa, i w ogóle bardziej dorosłe podejście do tego. Tyle że on próbuje być tą osobą dominującą. Gdzie kiedyś nie było takiego podziału. Każde z nas pracuję, ja mieszkam u niego na jego prośbę. Ale w razie jakiegokolwiek nieporozumienia czy kłótni to on próbuje wywołać u mnie poczucie winy. Moim błędem na początku było to, że aby tylko było dobrze to ja na to nie reagowałam. Teraz kiedy zaczyna już przeginać to już zaczynam się odzywać i przeciwstawiać bo tak dalej nie mogłoby być. Robi mi po złości, lekceważy. Problemem jest to,że nie da się z nim porozmawiać. Wiem,że rozmowa jest najważniejsza ale kiedy już do tego dojdzie to jest to monolog bez odezwu. Są to straszne momenty bo wiesz że masz kogoś przy sobie ale ta osoba tak naprawdę jest tylko ciałem... Dodam,że kiedy się nie kłócimy to jest to bardzo fajny facet. Zaradny, uczciwy, pomocny, wspierający i szczery. Ale kiedy przychodzi kłótnia to totalna masakra!!! Wszystkiego się odechciewa. Każdy ma wady i zalety ale jeśli tak będzie nadal to nie wiem czy dam radę z tym żyć. Kiedy popełnię błąd-przeproszę. Ale on czuję się ideałem i chyba oczekuje że ja będę przepraszać go za jego własne niepowodzenia. Co robić??? Czy według Was warto próbować czy odpuścić? Dodam, że choruję na nerwicę lękową i w ogóle wszystko biorę do siebie i wszystko bardzo przeżywam. Jest to uciążliwe ale chcę zapytać was bo może już nieracjonalnie myślę...
Awatar użytkownika
katboi
Super Przyjaciel
Super Przyjaciel
Posty: 191
Rejestracja: 20 lis 2015, o 08:23

Re: Nieporozumienia. Mam problem z moim partnerem

Post autor: katboi »

Malutka:)
Jesli facet Cię lekceważy i wypomina że mieszkasz u niego, to ja nie rozumiem nad czym ty się zastanawiasz/ Odejdź!
Jesli tak jest tylko w kłótni, to wygarnij mu tak jak on tobie bo jesli pokażesz, że ustępujesz, to tych przyjemnych, spokojnych chwil będzie coraz mniej, tak myslę...nie mówię bądź zołzą, ale nie daj sobą pomiatać...póki masz jeszcze wyjście bo za chwię pojawią się dzieci, wspólne kredyty ;) i będzie jeszcze trudniej.
Awatar użytkownika
lolitka
Użytkownicy
Posty: 26
Rejestracja: 31 sty 2017, o 12:10

Re: Nieporozumienia. Mam problem z moim partnerem

Post autor: lolitka »

Nieporozumienia zawsze się trafiają, ale trzeba pamiętać, że po burzy zawsze wychodzi słońce <kwiatek>
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post