Za ciężkie tornistry, niewygodne ławki, przeterminowane apte

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
Asystentka

Za ciężkie tornistry, niewygodne ławki, przeterminowane apte

Post autor: Asystentka »

Za ciężkie tornistry, niewygodne ławki, przeterminowane apteczki...


Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę, że uczniowie wciąż narażeni są na dźwiganie ciężkich tornistrów i często nie mają możliwości zostawienia książek i zeszytów w szkole.

Fot. Przemysław Skrzydło / Agencja Gazeta

Z badania Sanepidu zleconego przez NIK wynika, że w połowie skontrolowanych szkół uczniowie (łącznie ponad 18 tys., czyli niemal 90% przebadanych) korzystali z mebli niedostosowanych do wymogów ergonomii. Skrzywienie kręgosłupa jest wśród uczniów poważnym problemem. Szacuje się w przybliżeniu, że wady postawy występują w wieku rozwojowym u co drugiego dziecka. Częstymi przyczynami powstawania skoliozy są: niewłaściwie dobrane stanowisko pracy ucznia (ławka i krzesło niedostosowane do wzrostu), niewłaściwe pozycje przyjmowane podczas pracy i wypoczynku, przeciążony plecak szkolny oraz nieodpowiedni sposób jego noszenia.

Badanie ciężaru szkolnych tornistrów i plecaków 19 651 uczniów we wszystkich skontrolowanych szkołach wykazało, że waga blisko połowy tornistrów (45% - 8 784 sztuk) przekraczała zalecany ciężar, czyli 10% masy ciała ucznia (w niemal 9% przekraczała 15% masy ciała). W skrajnym przypadku plecak ucznia ważył prawie połowę jego masy ciała (ponad 43%). Oznacza to, że w podobnych warunkach teczka do pracy dorosłego mężczyzny ważyłaby ok. 35 kg. Ustalenia kontroli NIK wskazują, że najwięcej uczniów nosi za ciężkie plecaki w woj. kujawsko-pomorskim (64% przebadanych uczniów).

Choć tornistry są ciężkie, to ponad połowa szkół (32) nie zapewniła uczniom możliwości pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolnych albo wprowadziła rozwiązania, które nie funkcjonują. Z kolei w trzech szkołach, w których można było zostawić książki w szafkach, kontrolerzy stwierdzili niedopuszczalne praktyki pobierania z tego tytułu opłat (od 10 do 40 zł za rok szkolny). W jednej ze szkół wykryli, że 200 metalowych szafek przez 8 miesięcy składowano w podziemiach szkoły, zamiast udostępnić uczniom.

W razie wypadku pierwszej pomocy przedlekarskiej mogą udzielać również przeszkoleni nauczyciele. Jednakże w prawie połowie szkół nie zadbano o właściwe wyposażenie i rozmieszczenie apteczek. Zdarzało się, że część środków w apteczkach było przeterminowanych - w 11 szkołach o 5 i więcej lat, a w skrajnym przypadku o prawie 17 lat. W niektórych apteczkach znajdowały się leki, choć pracownicy szkoły nawet w sytuacjach nagłych nie są uprawnienia do ich podawania.

W 58 skontrolowanych szkołach, w zbadanym okresie doszło łącznie do 388 wypadków uczniów, z czego ponad połowa (211) zdarzyła się w szkołach, które nie były w pełni przygotowane do udzielania pierwszej pomocy (z uwagi na nieprawidłowości związane z apteczkami pierwszej pomocy). Większość szkół wyeliminowała nieprawidłowości jeszcze w toku kontroli NIK.

NIK skontrolowała 60 szkół publicznych - 30 szkół podstawowych i 30 gimnazjów - w sześciu województwach: kujawsko-pomorskim, małopolskim, opolskim, podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim. Na podstawie ankiet uzyskano również dane z prawie 7 tys. spośród 19 tys. szkół z terenu całej Polski, które dotyczyły organizacji pracy uczniów oraz warunków lokalowych.
źródło mp,pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post