Wczesne żywienie dojelitowe czy całkowite żywienie pozajelit

Choroby nowotworowe, ich rozpoznawanie oraz leczenie.
Asystentka

Wczesne żywienie dojelitowe czy całkowite żywienie pozajelit

Post autor: Asystentka »

Wczesne żywienie dojelitowe czy całkowite żywienie pozajelitowe u chorych poddanych pankreatoduodenektomii?


Opracował dr n. med. Dariusz Stencel
Konsultował dr hab. n. med. Stanisław Kłęk, Oddział Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej, Szpital Specjalistyczny im. Stanleya Dudricka, Skawina

Metody: wieloośrodkowe badanie kliniczne z randomizacją i grupą kontrolną

Populacja: 204 dorosłych chorych poddanych otwartej pankreatoduodenektomii

Interwencja: wczesne (od 1. doby pooperacyjnej) żywienie dojelitowe przy użyciu zgłębnika nosowo-jelitowego (n = 103)

Kontrola: całkowite żywienie pozajelitowe (n = 101), począwszy od 1. doby pooperacyjnej

Wyniki:

powikłania pooperacyjne odnotowano u 77,5% (95% CI 68,1–85,1) chorych otrzymujących wczesne żywienie dojelitowe przy użyciu zgłębnika nosowo-jelitowego oraz u 64,4% (95% CI 54,2–73,6) chorych żywionych wyłącznie pozajelitowo (p = 0,040)
przetoka trzustkowa w okresie pooperacyjnym występowała częściej u chorych otrzymujących wczesne żywienie dojelitowe przy użyciu zgłębnika nosowo-jelitowego w porównaniu z chorymi żywionymi wyłącznie pozajelitowo (48,1% vs 27,7%, p = 0,012)
nasilenie pooperacyjnej przetoki trzustkowej było również większe u chorych otrzymujących wczesne żywienie dojelitowe przy użyciu zgłębnika nosowo-jelitowego w porównaniu z chorymi żywionymi wyłącznie pozajelitowo (stopień B/C 29,4% vs 13,9%, p = 0,007)
nie odnotowano różnic pomiędzy grupami w zakresie częstości krwawień w okresie pooperacyjnym, opóźnionego opróżniania żołądka, powikłań zakaźnych, nasilenia powikłań pooperacyjnych oraz czasu pobytu w szpitalu po operacji
nie odnotowano różnic pomiędzy grupami w zakresie 30-dniowej śmiertelności (p = 0,170), ale śmiertelność w okresie 90 dni była statystycznie istotnie mniejsza w grupie chorych żywionych pozajelitowo (p = 0,049)
chorzy żywieni wyłącznie pozajelitowo spożywali statystycznie więcej kalorii (p <0,001) i wcześniej powracali do żywienia doustnego (p = 0,0009).

Wnioski
U chorych poddanych resekcji trzustki i dwunastnicy nie zaleca się wczesnego żywienia dojelitowego podawanego przy użyciu zgłębnika nosowo-jelitowego.

Od Redakcji
Badanie przeprowadzono w 9 ośrodkach we Francji, a rozpoczęto je w 2011 roku, przed wprowadzeniem protokołu ERAS w chirurgii trzustki, co nastąpiło w roku 2012 (p. „Zastosowanie ERAS w chirurgii trzustki”, Med. Prakt. Chir., 2015; WS 1: 13–18). Jak przyznają sami Autorzy, zalecenia ESPEN odnośnie do żywienia doustnego traktowano nieufnie, bardziej jako nowinkę niż standard opieki okołooperacyjnej nawet w dużych ośrodkach specjalistycznych chirurgii trzustki. W tym czasie rutynowo utrzymywano sondę nosowo-żołądkową po pankreatoduodenektomii. W niniejszym badaniu ponad 1/3 chorych zakwalifikowanych do żywienia dojelitowego nie tolerowała tej formy żywienia (37%) i wymagała uzupełnienia podaży energii żywieniem pozajelitowym, co więcej, hospitalizacja trwała średnio 25 dni. Grupę kontrolną stanowili pacjenci żywieni pozajelitowo, podczas gdy w badaniach tego typu pewnym standardem jest żywienie doustne ad libitum, począwszy od 1. doby pozabiegowej. Wszystko to stawia pod znakiem zapytania przydatność wyników tego badania we współczesnej praktyce klinicznej.

KOMENTARZ
dr hab. n. med. Stanisław Kłęk
Oddział Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej, Szpital Specjalistyczny im. Stanleya Dudricka, Skawina

Z zainteresowaniem przeczytałem doniesienie o żywieniu pooperacyjnym chorych po resekcji głowy trzustki. Niestety w żadnym razie nie można się zgodzić z Autorami. Podstawowe błędy tego badania, z czysto żywieniowego punktu widzenia, obejmują:
1. przyjęcie założenia, że sukcesem jest podaż energii w wysokości już 50% zapotrzebowania w 5. (!) dobie pooperacyjnej, a następnie porównywanie efektywności podaży składników odżywczych podczas okresu pooperacyjnego
2. liczbę powikłań pooperacyjnych, która okazała się bardzo duża i znamionowała problemy z opieką okołooperacyjną w ogóle
3. przeciętny czas trwania żywienia, który był niespodziewanie długi w obu grupach (11 i 14 dni), co ponownie potwierdza uwagę z punktu 2 (podobne zastrzeżenie dotyczy również czasu pobytu w szpitalu)
4. szczegółów na temat stosowanego leczenia żywieniowego – Autorzy ich w ogóle nie podają, nie wiadomo zatem, jakie preparaty dożylne zostały wykorzystane (worki trójkomorowe? żywienie z mieszalnika?), nie wiadomo również, jakich diet dojelitowych używali (standardowe? wzbogacone w białko lub cukry? immunożywienie?)
5. zamieszczone przy artykule odpowiedzi Autorów, którzy twierdzą, że w 2011 roku nie wiadomo było nic o stosowaniu protokołu ERAS w chirurgii trzustki, z czym zupełnie nie można się zgodzić, bowiem wytyczne Europejskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego i Metabolizmu (ESPEN), z których nota bene wywodzi się ERAS, już od 2006 roku wskazywały, że żywienie dojelitowe jest metodą z wyboru, a pozajelitowe powinno się podawać jedynie wtedy, gdy dojelitowe jest niemożliwe lub niewystarczające.
Podsumowując, należy stwierdzić, że uzyskane przez Autorów wyniki badania nie wskazują na konieczność stosowania żywienia pozajelitowego w miejsce dojelitowego u osób po resekcji trzustki. Sugerują raczej konieczność stosowania się do wytycznych światowych, a nie ponownego badania tego, co od ponad 20 lat wiadomo.
źródło: mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post