Farmaceuta to nieuprzejmy głupek?

Smutne i śmieszne działania,propozycje zmian w służbie zdrowia
Asystentka

Farmaceuta to nieuprzejmy głupek?

Post autor: Asystentka »

Dziś ludzie mają nas za nieuprzejmych głupków, którzy chcą być mądrzejsi od lekarzy, a przecież „lekarz wie lepiej” – wyznaje w rozmowie z Fakt24.pl farmaceutka z Warszawy.

Farmaceutka, choć przepracowała w zawodzie zaledwie pięć lat przyznaje, że ma dość, przede wszystkim z tego powodu, że to aptekarzom „obrywa się” za błędne przepisywanie recept przez lekarzy:

- Czasem śmieję się, że jestem sprzedawcą na dziale chemii. Przynajmniej tak traktuje mnie większość pacjentów. To nie jest tak, jak kiedyś, gdy słyszało się „a co pani magister radzi?”. Dziś ludzie mają nas za nieuprzejmych głupków, którzy chcą być mądrzejsi od lekarzy, a przecież "lekarz wie lepiej".

Zapytany przez portal technik farmaceutyczny z dziesięcioletnim stażem ma podobne spostrzeżenia: - Dostaję do ręki receptę, która zawiera błędy i nie mogę jej zrealizować. Mówię o tym pacjentowi, a on wpada w furię. I wcale mu się nie dziwię - przyznaje.

Dodaje: - Pacjenci pacjentami - oni nie muszą wiedzieć czy rozumieć. To my, ludzie z branży, musimy umieć im pomóc. Ale niewiele mogę wskórać, jeśli lekarz jest świętą krową, która nie szanuje pacjenta i mnie - naszego czasu, pieniędzy i przede wszystkim - zdrowia – podsumowuje.

- Pacjent jest wściekły, ponieważ myśli, że kwestia zrealizowania bądź niezrealizowania recepty zależy od dobrej woli pani/pana z okienka. A oni mają dwa wyjścia - albo odesłać chorego do lekarza, by doktor poprawił receptę, albo przyjąć ją i później samemu załatwiać korektę. – 3-4 godziny w tygodniu zajmuje mi objazd po przychodniach i gabinetach prywatnych z receptami do poprawy. To mój wolny czas, moje auto, moje paliwo, moje uśmiechy do oschłych lekarzy – opowiada.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post