Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Choroby nowotworowe, ich rozpoznawanie oraz leczenie.
asia123
Użytkownicy
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2017, o 09:21

Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: asia123 »

Witam.
Zacznę od tego, że jestem osobą bardzo nerwową i lubię wmawiać sobie przeróżne choroby.
Od pewnego czasu nie pokoi mnie pewna sprawa.
Mianowicie, bolą mnie strasznie plecy w odcinku piersiowym i szyjnym.
Na obecnym etapie, wmawiam sobie, że to rak płuc.
Czasami zdarzy mi się zapalić, jednak rzucam palenie i nie zamierzam brać tego gó**a do buzi nigdy więcej.
Mam 19 lat i jestem w 3 klasie liceum, palić zaczęłam w 1 liceum, lecz na prawdę nie była to jedna paczka dziennie, lecz 2 papierosy dziennie.
Nie potrafię zapanować nad emocjami, często wszystko zbyt bardzo przeżywam i strasznie się denerwuję. Byłam już u lekarza (nie z tymi objawami, które mam teraz) i stwierdził on, że jest to nerwica. Gdy byłam mała brałam leki na nerwicę przepisane przez pediatrę. Często potrafię mówić, że moje objawy spowodowane są rakiem żołądka, zawałem, białaczką itp. - tak, wiem. Brzmi śmiesznie, jednak mi do śmiechu nie jest.
Dwa lata temu zmarła bardzo bliska mi osoba, która zastępowała mi mamę. Była to siostra mojego taty. Niestety zachorowała na raka piersi z przerzutami na płuca, przez złe i zbyt mocne naświetlanie (radioterapię)
Prawda jest taka, że wkrótce matura, wybór swojej drogi życiowej, nerwy z dostaniem się na upragnione studia.
Zauważyłam, że wraz z bólem pleców, często odczuwam dyskomfort w żebrach i czasami mam problemy z oddychaniem.
Często łapie infekcje, nawet wtedy, gdy jest mi po prosu zimno, boli mnie gardło.
Gdy mam na prawdę kryzys nie mam chęci na nic, cała się trzęsę, płaczę, chcę mi się wymiotować, w głowie najgorszy scenariusz.
Gdy kocham się z chłopakiem, ćwiczę na w-fie nie mam żadnych problemów z oddychaniem lub brakiem sił. Jednak czasem podczas nerwów męczę się nawet z mówieniem i to przynosi mi trud.
Był okres gdy nie potrafiłam nawet nic zjeść.
Od pół roku mam nowe łóżko. Codziennie jak wstaję rano nie mogę wytrzymać z moimi dolegliwościami. Ból jest najsilniejszy właśnie po przebudzeniu. Wszystko mnie boli, najbardziej kark. Wtedy najczęściej pojawiają się wszystkie dolegliwości ze strony oddechowej. Pamiętam, że często miałam problemy z oddychaniem jako dziecko, gimnazjalistka, podczas nerwów czy stresu zawszę coś było nie tak ze strony oddechowej. Dodam też, że bolą mnie czasami ręce i nogi, bóle raz są silne w odcinku szyjnym (tu najczęściej) czasem pojawią ją się w odcinku lędźwiowym.
Wybieram się do lekarza, aby wykluczył moje najgorsze rokowania.

Czym to może być spowodowane ?
Nerwica, nerwicą - wiem.
Ale czy te bóle pleców, napady paniki, problemy z oddychaniem mogą być czymś poważnym - rakiem płuc ?
Wolę się kogoś poradzić, wygadać, powiedzieć, bo niestety mój chłopak twierdzi, że jestem hipochondryczką i prosi abym poszła do psychologa, a moja rodzina (która, również jest bardzo nerwowa) twierdzi, że to nerwica, głowa do góry i będzie dobrze.
Ale jak ja mam mieć głowę do góry skoro ciągle odczuwam ból pleców, mam problemy z oddychaniem i ciągle jest coś nie tak ?
Napisałam dużo, większości pewnie nie będzie chciało czytać się moich wypocin, jednak odpowiedź wiele dla mnie znaczy i z pewnością da mi jakieś wskazówki do podjęcia działania.
Proszę o szczere odpowiedzi .
dimedicus

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: dimedicus »

Raka to sobie pominiemy.
Kilka sprawa które wymagają diagnozowania.
Że jest nerwica to już pewne inne i tu mogę podejrzewać problemy (być może). gastryczne oraz z kręgosłupem(być może z powodu napięć mięśni,nie odpowiednią pozycją w siedzeniu czy spaniu) Być może to tylko neuralgia z nerwicą. Wymaga to osobistej wizyty i wykonaniu badań radiologicznych.
asia123
Użytkownicy
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2017, o 09:21

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: asia123 »

A to, że nie mam ochoty jeść spowodowane jest również nerwicą? Bo moje dolegliwości mijają, gdy na przykład: byłam z chłopakiem w górach przez tydzień, wszystko było okej, brak jakichkolwiek dolegliwości a przez cały tydzień zasuwałam na nartach :)
dimedicus

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: dimedicus »

Stresy, nerwica skutecznie mogą zniechęcić do jedzenia.
Zasadniczo sama sobie pani odpowiada co jest przyczyną pani stanów.
asia123 pisze:Bo moje dolegliwości mijają, gdy na przykład: byłam z chłopakiem w górach przez tydzień, wszystko było okej, brak jakichkolwiek dolegliwości a przez cały tydzień zasuwałam na nartach
asia123
Użytkownicy
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2017, o 09:21

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: asia123 »

Dziękuje bardzo za odpowiedz :)
Czyli nie mam się obawiać czegoś poważnego ?
Laugh
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 85
Rejestracja: 16 maja 2016, o 10:33

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: Laugh »

trzeba sobie mocno, mocniutko zdac sprawę, ze jest się trochę walnietym, jak ja i to pomaga na dolegliwości :D
więcej sytuacji odstresowujących polecam, może joga?
aa i przestać się nakrecac bo to do niczego nie prowadzi
dimedicus

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: dimedicus »

asia123 pisze:Czyli nie mam się obawiać czegoś poważnego ?
może, niewielkie problemy gastryczne.
eniaenia
Użytkownicy
Posty: 2
Rejestracja: 31 lip 2017, o 18:46

Re: Brak sił, problemy z oddychaniem, bóle pleców. POMOCY

Post autor: eniaenia »

Trzeba zacząć się wysypiać, najlepiej kupić sobie dobry materac, rzucić palenie i może więcej czasu poświęcić na aktywności fizyczne, to pomaga się odstresować.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post