Problem z przelykaniem, ziewaniem

Leczeniem chorób ucha, nosa, krtani, gardła, narządów głowy i szyi.
iwanna2be3
Użytkownicy
Posty: 9
Rejestracja: 22 lis 2016, o 19:30

Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: iwanna2be3 »

Witam, sprawa wyglada tak 2 lata temu bylam w Irlandi i tam sie zaczelo, mialam kaszel, dlugo zwlekalam z pojsciem do lekarza, wiadomo za granica, ciezko jest jesli chodzi o te sprawy, ale doszlo do tego ze mialam chrypke, przez ktora nie moglam mowic, stracilam glos do tego wszzystkiego mialam goraczke, w koncu poszlam do polskiego lekarza, tam mi lekarka przepisala antybiotyk i dala diagnoze "ostre zapalenie krtani z utrata glosu". Bralam antybiotyk jednak moj glos przez 3 tygodnie byl zmieniony, nie dokonca byl sluchany wydzwiek, ale przeszlo. A i jeszcze przed wyjazdem do Irlandii rok wczesniej czyli z 3 lata temu mialam, zapalenie ucha srodkowego;) W grudniu wrocilam do Polski, wiec postanowilam ze kontrolnie pojde do laryngolozki, tam Ona stwierdzila ze krtan dalej jest nie wyleczona, a w uchu zaczyn cos sie dziac, przepisala mi kolejne antybiotyki, bralam i niby mi w styczniu przeszlo. Jednakze rok temu we wrzesniu znowu pokazal sie kaszel a z nim chrypka i glos zmieniony, poszlam do laryngologa przepisala mi antybiotyk bralam i przeszlo, jednak powrocilo w okresie swiatecznym znowu ten sam schemat, przepisala mi znowu antybiotyk, niby pomogl, kazala mi sie pokazac we kwietniu tego roku, bylam i tak drapalo mnie w gardle i jest bol przy przelykaniu i ziewaniu, po prawej stronie, laryngolog powiedziala mi ze mam migdal powiekszony, skierowala na badania, krwi i wymaz z gardla brala, okazalo sie ze wyniki mam swietne,a wymaz niczego nie wykazal. Co gorsza zbiera mi sie flegma a z nia krew. Mialam robiona gastroskopie bo mam tez problemy z zoladkiem, lekarz rodzinny ktory widzial wynik badania gastroskopii przpisal mi lekarstwa na zoladek, kazal przestrzegac diety, dzieki temu zoladek nie boli ale gardlo czy ten igdla nie wiem po prawej stronie dalej boli, bylam u laryngologa w listopadzie i mowie jej ze zoladek nie boli mnie juz, nie mam refluksu, a gardlo dalej boli i ze pluje krwia, jednak ta kazala mi wrocic do lekarstw na zoladek, no i co biore je a gardlo dalej to samo, ciezko mi sie polyka sline, znowu czuje drapanie w gardle, kaszel ostatnio nawet mialam stan podgoraczkowy, co ja mam zrobic???
Pani laryngolog kazala sie pojawic po 2-3 miesiacach, wizyte mam na styczen ale nie wiem czy to jest sens? Zas mi cos przepisze, zas wydam sporo kasy a to nie pomaga, naprawde poduszke to mam tak zakrwawiona, ze wstyd?? prosze czy ktos cos moze mial podobnego?
dimedicus

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: dimedicus »

Powinno się sprawdzić skąd jest ta krew,nie uważam aby była z żołądka.
Czy to jest czysta krew i w jakich ilościach,czy też jest krwawienie z nosa.Diagnozowano może w kierunku zatok? proszę przytoczyć opis usg i kiedy dokładnie wykonano. Czy wykonano może u laryngologa direktoskopie?
iwanna2be3
Użytkownicy
Posty: 9
Rejestracja: 22 lis 2016, o 19:30

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: iwanna2be3 »

Nie jest to czysta krew, bardziej z flegma, chociaz mam poplamiona poduszke krwia ale wyglada na gesta, z nosa owszem jak zbierze mi sie i wydmuchuje to jest katar z krwia, czasem w wiekszych ilosciach, czasem mniejszych a czasem wogule. Moja laryngolog napoczatku mowila ze jak mi nic nie pomorze to prawdopodobnie bede musiala usunac migdalki, bo sana nich jakies gule i ze sa przerosniete. W dziecinstwie mialam usuwanego trzeciego migdala dwa razy. Mialam robione przeswietlenie, cos mowila ze sie zbiera w zatokach, ale tez cos dopytywala czy mam zeby zdrowe, aczkolwiek chodze regularnie do dentysty i lecze regularnie, wiec juz nie wiem o co chodzi
dimedicus

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: dimedicus »

Sądzę że trzeba wykonać dokładniejsze badanie zatok.Proszę postarać się o skierowanie na CBCT
iwanna2be3
Użytkownicy
Posty: 9
Rejestracja: 22 lis 2016, o 19:30

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: iwanna2be3 »

Witam znowu, mialam mec wizyte 12 stycznia, nie poszlam praca okazlaa sie wazniejsza i tu byl moj blad bo wtedy mialam stan podgoraczkowy, nic bralam srodki na grype, cos nie cos przeszlo pomijajac fakt ze z prawej strony caly rok boli i do tego krew z flegma. To nic 23 stycznia mialam goraczke i znow bol gardla taki ze przy mowiniu mialam problemy, nic znowu wzielam theraflu i wylegiwalam gdyz mam 2 dni wolnego, chcialam isc do pani laryngolog ale problem jest taki ze teraz jej przez 2 tygodnie ni bedzie, do drugiej chcialam isc ale tez okazalo sie ze nie bedzie jej, a bez skierownia nie moge przyjsc, najgorsze ze ta pierwsza pani laryngolog ktora probowala mnie leczyc, sama powiedziala ze jak bedemic goraczke i inne niepokojace dolegliwosci to mam przyjsc bez kolejki bez zapisywania i co ja mam teraz zrobic? isc prywatnie wyrzucac kolejne pieniadze w bloto czy czekac az tamta wroci z urlopu?

Pragne zaznaczy ze w tym miiesiacu to juz jest moja trzecia goraczka, ale ga byla najgorsza, do tego mam od czasu do czasu pulsujacy bol w uchu na razie idzie z nim wytrzymac, ale wiem ze jak rozowjuje to juz koniec...
carboczar

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: carboczar »

Częste stany gorączkowe, wymagają dokładniejszej diagnostyki, a wskazuje m.in na infekcję, być może(a to jest b. możliwe, że przyczyna jest laryngologiczna. Niestety tu nie możemy podjąć się leczenia, bez badań i zalecać leki. Decyzja należy do pani czy na służbę zdrowia czy prywatnie, prywatnie dojdą badania odpłatne,szkoda, że nie zadbała pani o wizytę. Czasem zdrowie jest ważniejsze aniżeli praca.
iwanna2be3
Użytkownicy
Posty: 9
Rejestracja: 22 lis 2016, o 19:30

Re: Problem z przelykaniem, ziewaniem

Post autor: iwanna2be3 »

Jestem po usunieciu tych feralnych migdalkow, zabieg mialam 27 lipca a 28 lipca wupisali mnie do domu.
Byly cysty wiec poszly na badanie histopatologiczne, wynik okazal sie ze to bylo przewlekle zapalenie migdalkow. Otoz dzis jest 17 sierpien a dalej mnie boli przy przelykaniu, nie wiem czy to skutkuje tym ze jest cieplo?
Dzis bylam u swojej pani laryngolog, popatrzyla i mowi ze no juz sie goja rany, ale dziwne ze tak dlugo, przedluzyla mi jeszcze l4, gdyz mam prace fizyczna, klimatyzacja i musze operwoac glosem:)
Co gorsza po tym wycieciu migalkow wrocil dziwny kaszel, przez dzien pojawia sie w "lekkiej formie" ale na noc to mnie tak (kicia) w gardle, ze az lzy mi leca i nie mam jak tego odkaszlnac. Przepisala mi CLATRA nie wiem zobacze jak to z tym pojdzie, na razie do tego na spokojnie przechodze, ale jak sie okaze ze mam alergie, to juz nie wiem co jest gorsze, alergia do konca zycia, czy niewyjasniona choroba.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post