W piątek 25.05.2018 po południu miałem wykonywane obrzezanie częściowe i od razu miałem cały napletek zsunięty i mam teraz mały problem. Otóż lekarz który wykonywał mi zabieg powiedział żebym nie trenował napletka ( więc do jego zaleceń się stosuje). Ale poczytałem na internecie i generalnie zaleca się trenowanie napletka przy obrzezaniu częściowym. Pojawiła się jakaś opuchlizna i oponka. Czy to może być załupek ? . Dzwoniłem do lekarza który robił mi zabieg mówił że to najzwyklejsza opuchlizna i to minie , pytałem znowu czy mam trenować napletek, powiedział że niema takiej potrzeby, mnie jednak to martwi. Boję się, że to może być coś poważnego, naczytałem się o tym załupku i konsekwencjach że nawet martwica żołędzia. Ponadto pod spodem sączy sie krew ale nie wiele zawsze jej jest na opatrunku, mam się czym niepokoić?