Przewlekłe bóle po prawej stronie ciała- ramię, łopatka, klatka piersiowa

Rozpoznawanie, profilaktyka i leczenie chorób wewnętrznych, choroby wieku starszego, choroby zakaźne, układu oddechowego, diabetologia, alergie.
klinton
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 31 lip 2019, o 10:21

Przewlekłe bóle po prawej stronie ciała- ramię, łopatka, klatka piersiowa

Post autor: klinton »

Dzień dobry,

Jestem 28-letnim mężczyzną. Od początku tego roku zmagam się z problemem bólowym w rejonie prawej części tułowia. W połowie stycznia podczas pracy (praca biurowa) zaczęła mnie boleć prawa łopatka, po czym ból przez kilka dni się rozwinął i zaczął promieniować do ramienia, barku. Dodatkowo, zacząłem odczuwać kłucie i krótkotrwałe bóle po prawej stronie mostka. Kilka sesji u fizjoterapeutów nie przyniosło żadnego skutku. Zdecydowałem się wykonać badania rezonansem magnetycznym kręgosłupa szyjnego, piersiowego oraz prawego stawu barkowego. Jedyne nieprawidłowości jakie wykazały to lekko zniesiona lordoza szyjna oraz delikatne esowate skrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowym. Wykonałem również profilaktyczną gastroskopię (ponieważ cierpię na refluks), jednak nie wykazała ona niczego niepokojącego. Ból nie mijał, w związku z czym dostałem skierowanie na badanie RTG klatki piersiowej. Obraz nie wskazywał na żadne niepokojące zmiany. Kiedy ból nie ustępował przez 2 miesiące, otrzymałem skierowanie na kolejne RTG klatki piersiowej, które również nie wykazało żadnych zmian. Odbyłem konsultacje u ortopedy, pulmonologa oraz dwóch neurologów. Nikt nie potrafił postawić diagnozy. W związku z tym zostałem skierowany na tomografię klatki piersiowej, której wynik również nie budził żadnych zastrzeżeń. Po 2 miesiącach ból z dnia na dzień ból ustał. Miałem z tym spokój do końca czerwca (3 miesiące). Od końca czerwca znów odczuwam codziennie ten nieszczęsny ból. Wykonałem badanie USG jamy brzusznej, które wykazało jedynie stłuszczenie wątroby lekkiego stopnia. Ból wygląda tak, że czasem od rana go nie odczuwam, a jak już zacznie po kilku godzinach boleć, to nie przestaje do końca dnia. W nocy nie jest mocno odczuwalny i pozwala mi spać. Jednak nie ma dnia abym go nie odczuwał. Ból nie krępuje ruchów i pozwala wykonywać aktywność fizyczną. Jeżdżę na rowerze szosowym i biegam. I wariuję już od braku diagnozy i ciągłego bólu.

Co może być przyczyną moich dolegliwości? Do jakiego specjalisty się udać? Jakie badania wykonać?

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post