ForumMedyczne.edu.pl

Witam,
od trzech dni mam moje pierwsze okulary. Okulista stwierdził u mnie lekką nadwzroczność i astygmatyzm. Przepisano mi okulary do dali (OP strefa +0,25 cylinder +0,25 oś 180 OL strefa +0,25 cylinder +0,5 oś 180). Falującej podłogi, o której tak straszyli w zasadzie nie odczuwam. Mam jednak problem z ostrością z bliska i z daleka. Spróbowałam zasłaniać jedno oko i okazało się, że prawe widzi w okularach idealnie, ostro i wyraźnie. Natomiast lewe oko... tu jest problem. Widzę rozmazane słowa.. tak jakby rozjeżdżają się pionowo :( Jestem przerażona, bo to moje pierwsze okulary i nie wiem czy to tylko kwestia przyzwyczajenia oka czy też źle dobrane szkła.
Pomocy :(

~Atramka20

Zaburzenia mogą występować ale przejściowo,należy podejrzewać że albo są źle dobrane parametry albo optyk źle ustawił soczewki.
proszę podejść do okulisty i sprawdzić

Byłam u optyka, u którego wyrabiałam okulary. Sprawdzono je i są zgodne z receptą. Dla pewności sprawdziłam okulary u innego optyka i wyszło jedynie, że w lewym oku oś ma 88 zamiast 90 stopni no ale to podobno niewielka różnica. Wina jest więc w badaniu wzroku? Co ciekawe odkryłam, że gdy przekręcę okulary ok 90 stopni w lewo, to obraz w lewym oku staje się idealnie wyostrzony i wreszcie widziałam na to oko wszystko w full HD... Dodam że, u optyka zrobili mi szybkie badanie komputerowe bez kropli i wyszło coś innego:

OP strefa +0,75 cylinder - 0,00 oś 0

OL strefa +1,00 cylinder - 0,5 oś 1

Wychodzi na to, że nie ma astygmatyzmu w prawym oku na, które w okularach widzę super, a w lewym jest w zasadzie to samo co na recepcie (zmiana stref o 0,25 to podobno kwestia komfortu). Zapisano mnie na badanie z kroplami więc jutro dostanę kolejny wynik. Jestem załamana bo 600 zł piechotą nie chodzi a ja ciągle widzę niewyraźnie....

Usłyszałam u optyka również, że w plusach nigdy nie będę tak super widzieć w dali, ale podczas czytania z bliska tak... To też mnie zdenerwowało, bo przecież po przekręceniu szkła widzę idealnie blisko i daleko, zarówno tekst w książce jak i napisy na znakach drogowych. Zresztą jak to powiedział inny okulista, bardziej ma mi prawo przeszkadzać astygmatyzm niż nadwzroczność. Więc co jest nie tak? Jestem załamana :(

Już się mi trochę więcej wyjaśniło Byłam u drugiego okulisty, który zrobił badanie na kroplach. Badanie to dało w zasadzie takie same wyniki prócz.... osi. W minusowym zapisie oś ma 180°. Dlaczego poprzedni okulista dał w plusowym zapisie również 180°? Okulista zapisał ją wtedy źle (ciekawe czy w karcie też). W prawym oku nie przeszkadzało to tak bardzo jak w lewym, ale faktycznie jak przekręcę okulary o te 90° to wyostrza się obraz w obu szkłach. Tyle zmarnowanego czasu i pieniędzy, no ale skąd zwykła, szara osoba jak ja ma wiedzieć czy na recepcie jest błąd... Czy mogę liczyć na zwrot pieniędzy za błędne badanie u pierwszego okulisty? Dziękuję za pomoc i życzę powodzenia osobom, które również szukają przyczyn złego widzenia

Atramka20 pisze: Czy mogę liczyć na zwrot pieniędzy za błędne badanie u pierwszego okulisty?

uczciwy by tak zrobił...... a ma pani pokwitowanie? do można dochodzić prywatnie.

To pierwsze (błędne) badanie było robione prywatnie. Mam chyba jedynie założoną jakąś kartę u tej pani no i oczywiście receptę. Pierwsze badanie zawsze jest droższe (cennik wisi na ścianie) bo ponad 100 zł. Zawsze mogę spróbować grzecznie porozmawiać z tym okulistą i pokazać nową receptę, paragony itp. Zobaczymy