Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Choroby układu pokarmowego; przełyku, żołądka, jelit, wątroby, trzustka, dróg żółciowych, odbytu)
dimedicus

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: dimedicus »

Proszę się nie przejmować,wapń jest w górnej granicy a o hiperkalcemii mówimy gdy wynik przekroczy 2,75 a też muszą wystąpić objawy tzw zespołu hiperkalcemicznego.A nie są związane z
noname123 pisze:mam mocno przesuszona skore na dloniach i stopach, do tego czuje jakby chwilowe pieczenie, klucie w palcach u stop i rak.
Odstawić wapń i tak jak zaznaczono,badanie kontrolne za 14 dni.
noname123
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 75
Rejestracja: 22 lis 2016, o 18:34

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: noname123 »

Dziekuje bardzo za odpowiedz.

Prosze mi tylko powiedziec czy dalej przyjmowac wit D3 w ilosci 5000 IU, czy ilosc ta zredukowac lub odstawic w ogole ?

Wroce z wynikiem wapnia za 2 tyg, pozdrawiam !
dimedicus

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: dimedicus »

dimedicus pisze:Odstawić wapń
noname123
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 75
Rejestracja: 22 lis 2016, o 18:34

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: noname123 »

Wczoraj sprawdzilem moje poprzednie badania wapnia i wyglada to tak:

2013 r:

wapń 10,4 mg/dl (8.1 - 10.4)

2014 r:

wapń 2,46 mmol/l (2,20 - 2,75)

Wiec wychodzi, ze zawsze mialem dosc wysoki wapn.

Jeszcze Parathormon zrobiony tydzien temu:

Parathormon (intact): 23,52 pg/ml (15,00 - 65,00)

Wiec chyba nie wyglada to na problem hormonalny. D3 odstawilem na kilka dni, biore nadal K2MK7 zeby wapn byl kierowany do kosci i zebow.
Czy powiniennem dalej poglebiac diagnostyke w kierunku wysokiego wapnia biorac pod uwage moje stare wyniki?

Dodam tez, ze czesto mi zimno w dlonie i stopy. Czesto poca mi sie rece np. kiedy siedze przy komputerze.
Oddaje kilka razy dziennie mocz, 7-8, ale tez czesto pije wode ok 2-3 l dziennie. W nocy nie mam mikcji.

Nadmiar wapnia ?

Pozdrawiam
carboczar

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: carboczar »

Proszę odstawić wit.D lub zmniejszyć spożywanie.
U pana jest stale utrzymujący się poziom podwyższony a więc może wynika z wrodzonego defektów receptora dla PTH.
noname123 pisze:Oddaje kilka razy dziennie mocz, 7-8, ale tez czesto pije wode ok 2-3 l dziennie.
to naturalny objaw i nie należy jak sądzę wiązać z wapniem.
(chyba że w tej wodzie występuje zwiększony poziom wapnia)
noname123
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 75
Rejestracja: 22 lis 2016, o 18:34

[Link] Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: noname123 »

carboczar pisze:Proszę odstawić wit.D lub zmniejszyć spożywanie.
Witamine D3 odstawilem 3-4 dni temu. Aktualnie przyjmuje tylko witamine K2MK7 - moge nadal ja przyjmowac czy tez odstawic?
Uzupelniam rowniez magnez - cytrynian magnezu w proszku ok 300 mg dziennie.
Dodam, ze mam tez stale niski potas. Bylem kilka miesiecy temu z tym problemem u nefrologa, ale nie stwierdzil zadnych odchylen od normy w funkcjonowaniu nerek.
carboczar pisze: U pana jest stale utrzymujący się poziom podwyższony a więc może wynika z wrodzonego defektów receptora dla PTH.
Rozumiem, ze nie brzmi to optymistycznie? Co to dla mnie oznacza? W jaki sposob mozna to leczyc i czy w ogole mozna to wyleczyc? Jakie nastepstwa to ze soba niesie?
noname123 pisze:noname123 napisał(a):
Oddaje kilka razy dziennie mocz, 7-8, ale tez czesto pije wode ok 2-3 l dziennie.
to naturalny objaw i nie należy jak sądzę wiązać z wapniem.
(chyba że w tej wodzie występuje zwiększony poziom wapnia)
Rozumiem, ze tutaj musialbym oddac mocz na badanie wapnia tak?

Jak wspomnialem w innym watku, mam rowniez problem z wysoka prolaktyna.

mam problem z wysoka prolaktyna. Oto moje wyniki:

2010 r:

Prolaktyna 722,75 uIU/ml (38 - 450)
Testosteron 6,14 ng/ml (1,95 - 11,38)

2011 r. - MRI przysadki: Badanie wykonano w sekwencji TSE, w obrazach T1 zaleznych, w plaszczyznach czolowych i strzalkowych, przed i po kontrascie.

Przysadka o prawidlowych wymiarach i sygnale. Po podaniu kontrastu wzmacnia sie jednorodnie. Lejek symetryczny. Skrzyzowanie nerwow wzrokowych wolne.

styczen 2016 r:

Prolaktyna 34,6 ng/ml (4,0 - 15,2)
Testosteron 462,8 ng/dl (280 - 800)

16-12-2016 r:

FT4 1,66 ng/dl (0,93 - 1,7)
TSH 1,720 µIU/ml (0,27 - 4,2)

Wapn, w gornej granicy normy - ale nie wiem czy to ma jakis zwiazek.

Nie jestem zmeczony, ani senny. Trenuje 3-4 razy w tyg na silowni. Wydolnosc dobra. Libido raczej srednie, problemow ze wzwodem, erekcja nie mam.
W 2010 r. po jednej z odzywek powiekszyl mi sie sutek - najprawdopodobniej byla to ginekomastia progesteronowa. Mialem biopsje tej zmiany, nic nie wykazala. Guzek zniknal i potem wielkosc sutkow byla juz ok.
Wydaje mi sie, ze od dluzszego czasu stracilem radosc z zycia - nie wiem czy to jakis stan depresyjny czy po prostu wynik wysokiej prolaktyny.

Cytat z post38462.html#p38462
carboczar pisze:W nawiązaniu też do innego pana tematu,tu może być problem z podwzgórzem, nadczynność przytarczyc, co może powodować wzrost wapnia oraz objawy ( tu przejściowe ginekomastomii) być może wszystko wynika z stosowania jakiś leków, być może używek.
O jakie dodatkowe badania powiniennem poszerzyc diagnostyke? Ostatni wynik PTH niby wyszedl w normie - niski norma pewnie z uwagi na wysoki wapn.

Na dzien dzisiejszy nie przyjmuje zadnych lekow i od dawna zadnych nie przyjmuje. Jesli chodzi o uzywki to nie pije, nie pale, nie stosuje sterydow, zadnych narkotykow. Staram sie prowadzic zdrowy tryb zycia. Kilka lat temu, pamietam, ze po jednym z suplementow pojawila sie ginekomastia i wtedy mialem po raz pierwszy badana prolaktyne, ktora byla podwyzszona, rok 2010:

Prolaktyna 722,75 uIU/ml (38 - 450)
Testosteron 6,14 ng/ml (1,95 - 11,38)

Dodam rowniez, ze 4 lata temu pojawily sie u mnie dodatkowe skurcze nadkomorowe serca. Mialem robiony szereg badan jak holter 24, echo serca i probe wysilkowa. W holterze kilka pojedycznych skurczow nadkomorowych, kilka bradykardii tylko w nocy (puls ok 35), 3-5 zahamowan zatokowych do max 5,9 s tylko w nocy(aktualnie zahamowan brak w ostatnim holterze sprzed miesiaca), a jesli chodzi o probe wysilkowa to:

2014 r.:

Badanie przeprowadzono na biezni ruchomej wg protokolu Bruce`a. Test przerwano po 12:03 min z powodu osiagniecia limitu tetna submaksymalnego (97% HR max dla wieku). W czasie testu bez dlawicy oraz jej ekwiwalentu. Prawidlowa wydolnosc wysilkowa. (14,79 METS). Prawidlowa reakcja cisnienia tetniczego skurczowego. Maksymalnie RR 160/70 mmHg. Prawidlowy przyrost HR podczas wysilku. Opozniony powrot czestosci rytmu serca do wartosci wyjsciowych po wysilku.
W wyjsciowym zapisie ekg horyzontalne obnizenia ST w II,III,aVF -max do 0,7mm, V5-V6-max do 0,4mm. Poglebiajace sie w czasie trwania wysilku. Na 2 i 3 etapie max do 2mm. W czasie kontynuowania wysilku do 4 etapu skosne ku gorze nieistotne obnizenia ST. Po zaprzestaniu wysilku utrzymuja sie skosne ku gorze niestotne obnizenia ST. Bez zlozonych arytmii indukowanych wysilkiem.
Badanie klinicznie ujemne i elektrokardiograficznie poczatkowo dodatnia a nastepnie ujemne.

2015 r.:

Probe przeprowadzono wg protkolu Bruce`a. Czas proby 13 min. Zakonczono po uzyskaniu limitu tetna submaksymalnego - 181/min (93% tetna maksymalnego), przy obciazeniu 15 METS i prawidlowej odpowiedzi presyjnej - 165/80 mmHg na szczycie wysilku. Tolerancja wysilku dobra. Pacjent bez dolegliwosci stenokardialnych. Zapis ekg bez zmian odcinka ST-T (podczas wysilku tendencja do pseudonormalizacji zmian na dolna sciana).
Wniosek: Proba klinicznie i elektrokardiograficznie ujemna.

Ok roku temu dodatkowe skurcze praktycznie zniknely. Pojawiala sie pojedyczne 2-3 w ciagu dnia - chodz tez nie zawsze. I to przy np. podczas lezenia na boku itp. Oczywiscie bylem u kilku kardiologow z moimi wynikami. Jestem rowniez pod opieka prof. Artura Mamcarza - wedlug ktorego pod wzgledem kardiologicznym jestem zupelnie zdrowy. Jesli w ogole mi cos w tym obszarze dolega to moze to byc wrodzona anomalia naczyc, mostek mesniowy lub cos podobnego. Jednak biorac pod uwage ze od zawsze uprawialem sport (7-16 lat pilka nozna,16-19 lat, silownia, 19-22 sporty walki + silownia, 22- do teraz - silownia) raczej faktyczne prawdopodobienstwo anomalii jest znikome.
Jeden z kardiologow jednak upiera sie ,ze dobrze byloby zrobic koronografie w celu oceny naczyn wiencowych - chodz rowniez jest przekonany ,ze wszysstko bedzie w normie.

Szczerze powiem, ze boje sie wykonac koronografie. Z drugiej strony gdyby nawet cos bylo, to pojawilby sie problem czy jesli nic mi faktycznie nie dolega to czy jest sens w to ingerowac?

Podsumowujac to wszystko...

Nie wiem czy te wszystkie sprawy sa ze soba powiazane. W gruncie rzeczy nie mam zadnych widocznych objawow - przynajmniej tak mi sie wydaje. Jednak wyniki pokazuja co innego. Z drugiej strony jak to mowi prof. Artur Mamcarz: "Nie leczymy wynikow, tylko pacjenta - jak ma objawy". Wiec albo jestem "wyjatkowy" i nie lapie sie w ogolno przyjete normy diagnostyczne, albo faktycznie cos jest na rzeczy.

Przez mysl mi przeszlo, ze moze z powodu tego wysokiego wapnia od niewiadomo kiedy, mam miazdzyce/zwapnienia ,ktora daje taki a nie inny wynik na probie wysilkowej ? Ale to chyba dosc naciagana teoria, bo patrzac na moja przeszlosc "sportowa" gdzie naprawde sie nie oszczedzalem, silownia 4x w tyg po 2h z 1,5 min przerwy miedzy seriami + 2 treningi sztuk walki w tygodniu, z czego jeden z nich 3 godzinny - po ktorych wychodzilem na czworakach do domu :) Sam juz sie gubie w tym wszystkim, najgorsze, ze nie mam lekarza ktory moglby to wszysstko poskladac do "kupy" i wyciagnac jakies wnioski. Czy to wszystko jest powiazane, czy to zwykly zbieg okolicznosci. Sam juz nie wiem czy jestem zdrowy, czy jestem chory. Przez glowe przechodza mi rozne mysli, ktore nie pomagaja mi w zyciu rodzinnym i zawodowym. Rodzina patrzy na mnie jak na najwiekszego hipochondryka jaki moze istniec. Chodze od lekarza do lekarza no i nadal stoje w miejscu.

Jest jeszcze druga opcja, bardziej optymistyczna... Ze to wszystko jest wynikiem przewleklego stresu oraz nerwicy, na ktora cierpie od wielu wielu lat.
Prolaktyna od stresu - jakby nie patrzec to wynik moja nie jest az tak duzy jak co niektorych. Wyniki w badaniach kardiologicznych - napiecie nerwu blednego itp. A wapn.. sam nie wiem.. duze spozycie? Dieta typowo masowa - bialkowa?

Doktorze, prosze o pomoc, uwagi, sugestie, zalecenia. Bede niezmiernie wdzieczny.

p.s. z lepszych wiadomosci to w tym tygodniu odbieram wynik kalprotektyny z kalu. Po suplementacji i zaleceniach dietetyka ustapily bole pod lewym zebrem, przelewanie w jelicie praktycznie tez zniknelo. Za tydzien mam wizyte kontrolna u gastrologa, wiec pewnie dostane skierowanie na USG jamy brzusznej.

Z informacji z sieci, wychodzi mi na to ,ze powiniennem zrobic takie badania:

- poziom d-dimerów
- osteokalcyna (W przypadku niedoboru witaminy K2 osteokalcyna nie funkcjonuje prawidłowo.)
- homocysteina (jesli wyjdzie wysoka to suplementacja: witamin B2, B6, B9 (kwas foliowy), B12 oraz cynk i magnez.)
Wartość poniżej 6 µmol/l oznacza, że większość powstałej homocysteiny podlega procesowi metylacji, a tym samym poziom glutationu jest wysoki gwarantując dobre zdrowie w przyszłości i tym samym długie życie.
- fosfor nieorganiczny
- parathormon
- D3 (25-OH D)
- Wapń zjonizowany
- gazometria (w celu sprawdzena rownowagi kwasowo-zasadowej)
- wapn w moczu


Pozdrawiam
noname123
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 75
Rejestracja: 22 lis 2016, o 18:34

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: noname123 »

Dzisiaj odebralem wynik kalprotektyny:

wynik: 48,00

Wartosc prawidlowa =< 50 mg/kg
Wartosc patologiczna > mg/kg

Niby w normie, a jednak dosc wysoko ? Dodam, ze to badanie bylo wykonane przed suplementacja probiotykow, wit c, enzymow trawiennych etc. Wiec moze jest teraz nizsze, bo poki co bole jelita ustaly...

W sieci przeczytalem rowniez, ze:
Kalprotektyna jest białkiem wiążącym wapń, stanowiącym blisko 60% białek cytozolu, czyli płynnej frakcji cytoplazmy granulocytów. Stanowi zapalnemu w błonie śluzowej jelita, bez względu na przyczynę, towarzyszy naciek zapalny z granulocytów. Ich liczba jest proporcjonalna do nasilenia stanu zapalnego.
Czy moja kalprotektyna(jak by nie patrzec w gornej normie) wiaza sie jakos z gorna granica wapnia we krwii ?

--

Wlasnie znalazlem ciekawe informacje o powiazaniu wapnia i prolaktyny:
Wchłanianie wapnia regulują liczne czynniki endogenne i egzogenne, m.in. prolaktyna. Jak wynika z wielu badań, może ona stymulować transport wapnia w jelicie cienkim w warunkach in vitro oraz in vivo. Jest to szczególnie ważne w okresie wzrostu zapotrzebowania na wapń w okresie
ciąży i laktacji. W licznych doniesieniach wskazano na rolę prolaktyny w zachowaniu homeostazy wapniowej.
Wynika ze prolaktyna jest regulatorem wapnia.
Wykazano także pozytywny wpływ prolaktyny i kalcytoniny na metabolizm kostny. W badaniach zastosowano model osteoporozy pomenopauzalnej u samic szczura. Podanie prolaktyny samicom szczura po owariektomii spowodowało wzrost gęstości mineralnej kości lędźwiowej do wartości BMD równej grupie kontrolnej zwierząt z zachowanymi jajnikami. Podobne wyniki uzyskano podając kalcytoninę. W grupach badanych – w porównaniu z grupami kontrolnymi – stwierdzono także wzrost stężenia osteokalcyny i aktywności izoenzymu fosfatazy alkalicznej (BAL) oraz
spadek aktywności izoenzymu fosfatazy kwaśnej (TRAP). U samic szczura po owariektomii wystąpiły ubytki tkanki kostnej tylko w kości lędźwiowej.
Z ciekawostek dodam, ze kiedys jeden z ortopedow przegladajac moje zdjecie kregoslupa stwierdzil, ze mam jakies ubytki w odcinku ledzwiowym (to bylo z 15 lat temu?) Do dzisiaj mam problemy z odcinkiem ledzwiowym.
Na wchłanianie wapnia w przewodzie pokarmowym wpływa wiele czynników i substancji stymulujących lub hamujących ten proces, np.:
witamina D3, magnez, fosfor, inulina, cukry, aminokwasy, fosfopeptydy kazeiny i foswityny, krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, błonnik,
kwas szczawiowy oraz kwasy uronowe [1,5,6]. Sugeruje się, że jedną z takich substancji może być też prolaktyna [7,8,9,10].
Prolaktyna jest przede wszystkim czynnikiem laktogennym, ale pełni także rolę regulatora wzrostu i rozwoju organizmu. Wpływa na regulację wodną i elektrolitową, redukuje utratę wody i sodu przez nerki wskutek zwiększenia reabsorpcji sodu i wychwytu sodu w jelicie
Ciekawe czy ma tez wplyw na regulacje elektrolitow magnezu i potasu - z potasem zawsze mam problem.
W czasie ciąży stężenie w osoczu 1,25-(OH)2D3 wzrasta, co jednak nie wpływa na wzrost wchłaniania wapnia. Absorpcja wapnia przy
deficycie witaminy D u ciężarnych i w okresie laktacji u szczurów była wyższa niż u szczurów w normalnym stanie, co wskazywałoby, że obecność witaminy D3 nie jest konieczna, by wzrosło wchłanianie w jelicie.
Nie wiem dlaczego nie zbadano 25-OH-D3, ktory jest lepszym miernikiem fakycznego poziomu d3 w organizmie. Z powyzszego wynika, ze D3 nie ma plywu na wchlanianie wapnia?

No i czyzby kluczowa odpowiedz na moj wapn i prolaktyne ? :
W badaniach na szczurach wykazano, że w okresie niedoboru witaminy D wchłanianie wapnia w jelicie wzrasta po 4 godzinach od iniekcji prolaktyny, osiągając maksimum po 4 godzinach. W przypadku deficytu witaminy D połączonego z dietą ubogą w wapń, prolaktyna jest czynnikiem regulującym bilans wapniowy, prowadząc do wzrostu stężenia wapnia we krwi.
Z jednym zastrzezeniem... moja dieta nie byla uboga w wapn. Za to mialem i moze mam nadal niedobor wit D3 oraz podwyzszona 2x prolaktyne (tak wynika z badania, ktore robilem rok temu).
Przypuszcza się, że prolaktyna działa na organy biorące udział w utrzymaniu homeostazy wapniowej w sposób niezależny od witaminy D [11]. Potwierdzono, że prolaktyna wpływa na wzrost wchłaniania wapnia przy deficycie 1,25-(OH)2D3, ponieważ znacząco indukowała mRNA dla receptora przejściowego TRPV6. Natomiast podanie prolaktyny z witaminą D3 powodowało indukcję mRNA dla receptora TRPV6 oraz mRNA dla kalbindyny D9k. Pobudzało to w istotny sposób transport wapnia w dwunastnicy.

Analizując wpływ dawki prolaktyny na stymulację transportu wapnia na linii komórek Caco-2 stwierdzono, że największy efekt wywierała dawka 800 ng/ml. Wykazano także jego powiązanie z kinazą 3 fosfoinozytolu, ponieważ efekt ten był zahamowany po ekspozycji inhibitorem wymienionej kinaz
Kalcytonina obniża stężenie wapnia zjonizowanego w surowicy na skutek hamowania aktywności osteoplastycznej oraz obniża aktywność 1Įhydroksylazy dla witaminy D w nerkach. Działa poprzez receptory błonowe, obniżając stężenie wapnia zjonizowanego we krwi wskutek zmniejszenia jego wydzielania z tkanki kostnej oraz zwiększenie wydalania wapnia z moczem i hamowania wchłaniania w jelicie w sposób pośredni poprzez zahamowanie wytwarzania aktywnej formy witaminy D
Utrzymanie homeostazy w gospodarce wapniowej zależy od stanu fi zjologicznego. Zapotrzebowanie na wapń wzrasta w okresie ciąży (wzrost płodu), laktacji (produkcji mleka), a także w okresie pomenopauzalnym. Dlatego też wskazana jest wówczas suplementacja.
Należy jednak pamiętać, że wprawdzie można w ten sposób zapobiegać osteoporozie, jednak niskie stężenie wapnia chroni przed powstawaniem kamieni nerkowych na podłożu soli wapnia.
Czyzby to byla odpowiedz na moje problemy z wapniem i prolaktyna ?
Ostatnio zmieniony 5 sty 2017, o 15:56 przez noname123, łącznie zmieniany 1 raz.
Meneus

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: Meneus »

Z sercem to można sobie odpuścić,nie poważnego, uprawia pan różne dyscypliny sportowe,więc takie wyniki mogą występować,oczywiście trzeba kontrolować i raz w roku wykonać ekg.
Wiele tu objawów jest powiązanych ze stresami i nerwicą a również wynikające z przyczyn gastrycznych. I na tym bym się skupił. A głównie na stres i nerwicę a wyniki powinny ulec poprawie jak również objawy gastryczne.
noname123
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 75
Rejestracja: 22 lis 2016, o 18:34

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: noname123 »

Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Czy moglbym prosic jeszcze pana Doktora o odniesienie sie do mojego ostatnie posta z korelacji prolaktyny i wapnia?

Pozdrawiam !
dimedicus

Re: Problemy jelitowe - interpretacja wynikow

Post autor: dimedicus »

Prolaktyna ma wpływ na stymulację wchłaniania wapnia
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post