ForumMedyczne.edu.pl

Mój 62-letni ojciec około 4 miesiące temu zaczął odczuwać wyjątkowy ciężar w nogach, od 2 miesięcy, gdy chodzi ma wrażenie, że podłoga ugina mu się pod stopami- odczuwa to jakby chodził po dnie pływającej łodzi.
Gdy próbuje stanąć nieruchomo czuje, że jego nogi kołyszą się jednostajnie na boki lub do przodu i do tyłu, a ciało posiada dużą bezwładność i ciężar. Z trudem utrzymuje równowagę chodząc po mieszkaniu.
Dolegliwości występują tylko w czasie stania/chodzenia, natomiast, gdy siedzi lub leży czuje się dość dobrze. Zwykle rano jest trochę lepiej później objawy się nasilają –najgorzej jest wieczorem.
Z tygodnia na tydzień dolegliwości są coraz silniejsze i uniemożliwiają mu normalne funkcjonowanie.

Badanie głowy tomografem komputerowym bez kontrastu nie wykryło zmian ogniskowych, ale wykazało zaawansowany zanik korowy w płatach czołowych. Jednak neurolog powiedział, że ta zmiana jest spowodowana wiekiem i nie ma wpływu na jego dolegliwości.
W badaniu neurologicznym nie było niepokojących oznak, odruchy są prawidłowe.
Skąd więc te objawy? Czy wskazane jest wykonanie innych badań: np. rezonansu magnetycznego głowy/szyi czy też badanie przepływów w naczyniach mózgowych?

Bardzo proszę o odpowiedź, z góry dziękuję.

Podejrzewam problemu krążeniowe( i tu wskazane wykonać badanie przepływów tętnic okołoszyjnych , inaczej Doppler)dodatkowo badanie błędnika(wizyta u laryngologa)Czy tata nie miał kiedyś problemów z zapaleniem ucha,zatoki?Jaka jest mowa taty(trudna mowa,bełkotliwa),czy występuje ślinotok,czy wykonano eeg?Wskazana konsultacja błędnika.