ForumMedyczne.edu.pl

Witam serdecznie.
Swój problem opisze od początku. Jakiś rok temu zaczeło boleć mnie w okolicy prawego biodra, szczególnie przy stawaniu np. z krzesła czułem przez chwilę straszny ból. Po kilku minutach rozchodzilem to i ból ustępował. Bolało ale w niedużym stopniu ale najbrdziej przy wstawaniu. Później ból zniknął na jakiś czas (2-3 mięsiące). Po tym czasie znowu się pojawił ale ze zdwojoną siłą. Postanowiłem nie ignorować tego bólu i udałem się do lekarza. Zrobiłem badanie krwi, z którego nie wynikły żadne stany zapalne oraz rtg prawego biodra, które również nic nie wykazało. Ból niestety nie ustepował. Najgorzej było w nocy przy obracaniu się z boku na obok oraz przy stawaniu. Po jakimś czasie ból przeniósł sie na lewe biodro, a prawe przestało całkowicie boleć. I tak do teraz raz boli w okolicy prawego biodra a raz w okolicy lewego. Nieraz nie mam żadnego bólu w okolicy bioder a boli mnie w okolicy prawego pośladka a raz w okolicy lewego. Poszedłem jeszcze raz do lekarza ortopedy, który stwierdził że to może być ból od kręgosłupa, więc zrobiłem rtg kręgosłupa z które również nic wykazało, poza lekkim skrzywieniem kręgosłupa (kifoza) o którym wiedziałem od dziecka. Lekarz przypisał tabletki przecizapalne Aulin. W trakcie brania tabletek nie odczuwałem bólu ale po odstawieniu wszytko wróciło z powrotem. Raz lewe biodro , raz prawe, raz okolice prawego pośladka, raz lewego. Lekarz stwierdził jeżli tabletki nie pomogą należy zrobić rezonans magnetyczny kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego, którego wynik przedstawia się następująco:
Badaniem objęto odcinek Th12-S5. Częściową lumbalizajca kręgu S1 z hypolastyczną tarczą S1-S2.Prawidłowy sygnał tarcz międzykręgowych, wypuklin czy przepuklin dokanałowych nie stwierdzono. Nierówność blaszek granicznych trzonów kręgów na pograniczu piersiowo-lędźwiowym na podłożu zaburzeń kostnienia. Poza tym struktura kręgów w obrazie MR prawidłowa. Kanał kręgowy bez cech stenozy. Stożek rdzenia widoczny na poziomie L1. Przestrzeń przykręgosłupowa bez cech patologii.
Może, ktoś odczytać ten wynik? Byłem z MR kręgosłupa u innego lekarza ortopedy (lekarz który zlecił mi rezonans nie miał wolnych terminów, a mi zależało na czasie, gdyż miałem lada dzień wyjazd za granicę) ale on od razu wykluczył powiązanie bólu z kręgosłupem i nawet nie patrzył na ten rezonans. Stwierdził, że mam dysplazję stawu biodrowego z prawej strony na podstawie rtg biodra. Powiedział, że to tak ma boleć i nic z tym się nie zrobi. Mówiłem mu, że raz mnie boli z prawej a raz z lewej strony a on że to tak się przesuwa. Mówiłem również, że jak mam do pracy chodzić , a on, że wziąć wolne i na fizjoterapię się udać. Osobiście nie wierze w jego tezę, gdyż wcześniej 3 innych lekarzy nie widziało nic złego w stawie biodrowym na podstawie rtg stawu biodrowego. Proszę o odczytanie wyniku rezonansu, gdyż ten lekarz nie raczył na niego nawet spojrzeć.

Pozdrawiam serdecznie

Lumbalizacja może dawać takie objawy. Jest to upodobnienie się pierwszego kręgu krzyżowego do ostatniego kręgu lędźwiowego, czyli nie ulega on zrośnięciu z resztą kości krzyżowej a na zdjęciach jest widoczny jako kolejny kręg lędźwiowy.

Dziękuję za odpowiedź. To w jaki sposób to się leczy? Czy jakies dodatkowe badania powinienem wykonać?

Teraz powinieneś zajrzeć ze skierowaniem do poradni rehabilitacyjnej na ćwiczenia i fizykoterapię.