Przeciwnicy szczepień złożyli petycję w Poznaniu

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
Asystentka

Przeciwnicy szczepień złożyli petycję w Poznaniu

Post autor: Asystentka »

Rodzice przeciwni obowiązkowym szczepieniom i stowarzyszenie "Stop NOP" złożyli petycję do wojewody wielkopolskiego. Domagają się, by ten zaprzestał nakładania kar za odmowę szczepienia dzieci. Stowarzyszenie zapowiada ogólnopolski protest w Warszawie.


Rodzice przeciwni obowiązkowym szczepieniom dzieci wzywali w środę (29 marca) przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim do "przestrzegania konstytucji, praw pacjenta i praw człowieka oraz zaprzestania nakładania na rodziców uciążliwych grzywien w celu przymuszenia ich do szczepienia zdrowych dzieci".

Ich zdaniem, grzywny nakładane przez wojewodę to "czynność bezprawna w rozumieniu przepisów krajowych i międzynarodowych".

Podczas manifestacji zabrała głos m.in. Julita Witkowska. Opowiadała, że jej obie córki po szczepionkach miały m.in. powiększone węzły chłonne, przewlekłe i nawracające zapalenia oskrzeli, zapalenia gardła, biegunki, gorączki i zapaść gorączkową. Dodała, że za to, że nie chce więcej patrzeć na cierpienie swoich dzieci, nałożono na nią 16 kar, na kwotę ponad 5,6 tys. zł.

Dzisiaj Poznań, jutro Warszawa
Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "Stop NOP" (NOP - niepożądane objawy poszczepienne - PAP) Przemysław Cuske mówił, że "w 16 krajach Europy Zachodniej" szczepienia są dobrowolne.

Jak dodał, nakładane przez wojewodę kary finansowe na rodziców rujnują często domowe budżety.

W mediach mówi się, że są to kary rzędu 200, 300 zł, a w praktyce wygląda to tak, że rodzice otrzymują grzywny w wysokości kilku, nawet 5 tys. zł na jedno dziecko, na każdego z rodziców osobno. W przypadku rodziców mających trójkę dzieci grzywny sięgają nawet 30 tys. zł - twierdził Cuske.

Jak mówiła wiceprezeska "Stop NOP" Justyna Socha, stowarzyszenie walczy o przekazywanie rodzicom pełnych informacji o powikłaniach poszczepiennych i pozostawienia im wolności wyboru w kwestii szczepień bądź ich zaniechania.

- Chcemy, żeby traktowano rodziców jak partnerów, żeby lekarze przestali udawać, że nie występują powikłania poszczepienne. Chcemy także, żeby inspekcja sanitarna nie ingerowała w zgłoszenia niepożądanych odczynów poszczepiennych, bo to nie pozwala ocenić, ile powikłań poszczepiennych dotyka polskie dzieci - mówiła. Dodała, że poza karami finansowymi rodzice są również często "poniżani i szkalowani" np. w przychodniach.

4 kwietnia przedstawiciele rodziców i stowarzyszenia mają się spotkać ws. petycji z dyrektorem Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Socha zapowiedziała, że 3 czerwca w Warszawie odbędzie się ogólnopolski protest rodziców przeciwko obowiązkowi szczepień.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post