Sezon narciarski w zakopiańskim szpitalu

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
admin. med.

Sezon narciarski w zakopiańskim szpitalu

Post autor: admin. med. »

Tradycyjnie już ferie zimowe to czas wytężonej pracy dla Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. Zresztą już od samego początku tegorocznego sezonu narciarskiego lekarze mają ręce pełne roboty. Zdarzają się dni, podczas których na Szpitalny Oddział Ratunkowy zgłasza się 80-100 osób. - Według naszych statystyk od początku roku SOR udzielił pomocy 1700 osobom – wyliczał jeszcze przed "warszawskim" terminem ferii Ali Issa Darwich kierujący tym oddziałem.
- W większości są to pacjenci z urazami narciarskimi tak z naszego miasta, jak też Białki i Bukowiny Tatrzańskiej czy Witowa. Naprawdę mamy teraz sporo pracy, jeśli chodzi o tego typu zdarzenia. Często jest tak, że w poczekalni naszego oddziału jest spora liczba oczekujących na pomoc medyczną. I czasem zdarzają się nerwowe sytuacje wśród tych, którzy czekają na swoją kolej - przyznaje szef SOR w Zakopanem.

- Cały czas powtarzam i tłumaczę, że nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich pacjentów jednocześnie. Obecnie na SOR dyżuruje dwóch lekarzy specjalistów. Proszę też pamiętać, że już na wstępie dokonujemy selekcji pacjentów i pierwszeństwo mają ci z poważnymi urazami zagrażającymi ich zdrowiu i życiu. Warto przypomnieć, że każda osoba która potrzebuje fachowej pomocy medycznej, najpierw jest rejestrowana na recepcji SOR. Tam wstępnie określane jest z jakiego powodu trafiła do szpitala i dokumentacja trafia do lekarza, a pacjent do poczekalni. I wtedy już określany jest stan tej osoby i priorytet w jakim powinna jej zostać udzielona pomoc medyczna. - Jeśli trafia do nas osoba z ciężkimi obrażeniami ciała, np. głowy, to przyjmowana jest natychmiast – tłumaczy Ali Issa Darwich.

- To jednak powoduje, że ci którzy przyjechali wcześniej, ale mają niegroźne obrażenia, czasem muszą trochę dłużej poczekać. Zapewniam, że zawsze robimy wszystko, aby ten czas zminimalizować, jeśli jest to konieczne, to dodatkowego lekarza wzywamy z oddziału szpitalnego i pacjentom pomagają wzmocnione siły - dodaje kierownik SOR.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post