Spuchnięty policzek

Choroby, leczenie zębów, przyzębia, języka, błony śluzowej, tkanek jamy ustnej, stawu skroniowo-żuchwowego.
pz5vkjh
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 gru 2015, o 22:52

Spuchnięty policzek

Post autor: pz5vkjh »

Od kilku tygodni mam wrażenie spuchniętego policzka od środka, niby nic tam nie widać, może mam kilka krostek po lewej stronie, byłem u stomatologa który nic nie stwierdził, płukanie szałwią nic nie pomogło. Dodam że mam torbiel w zatoce szczękowej po lewej stronie. Wizytę u laryngologa mam za 2 tygodnie. Z dnia na dzień mam wrażenie, że jest spuchnięte coraz bardziej, nie boli. Co to może być takiego? Czy to od tej torbieli? Choć mam wrażenie, że znajduje się to w dalszej odległości.
koronka

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: koronka »

Nie ocenię bez wizyty, bardzo możliwe że jest stan zapalny,może od ucha,ząbków a może coś ze ślinianką. Jeśli stan taki będzie się utrzymywać, trzeba wykonać zdjęcie lub usg.Pozdrawiam
pz5vkjh
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 gru 2015, o 22:52

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: pz5vkjh »

Powracam do tematu, od wczoraj mam dziwne uczucie, niby to nie jest ból, ale takie otępienie tego policzka, to, ze jest spuchnięty czuję cały czas, podczas schylania, leżenie na plecach, po lewej stronie, na kazdym kroku po prostu. Z dnia na dzień wydaję mi się, ze jest bardziej spuchnięty, wizytę u laryngologa mam 18 kwietnia. Czego może być to objawem? Czy to ta torbiel może którą mam?
Dorota.Pom.

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: Dorota.Pom. »

pz5vkjh pisze:Czy to ta torbiel może którą mam?
może ale bez usg nie do oceny,więc niestety nic nie możemy pomóc.Proszę smarować żelem Baikadent 4-6 x dn
pz5vkjh
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 gru 2015, o 22:52

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: pz5vkjh »

Dziękuję za odpowiedź.. W sumie to z tą lewą stroną mam od dłuższego czasu problemy, przełykając zawsze coś czuję po lewej stronie, czasem z kłopotami, łuk podniebienny po lewej stronie też tak jakby powiększony, teraz jeszcze to.. Z wyglądu nie widać żeby spuchnięty, ale ewidentnie czuję, jakby coś tam było. Otwierając np buzie żeby zrobić kęs rano, gdy jest jeszcze nierozruszana zaczyna boleć przez chwilę, robi się mniej sztywne i po prostu czuję, ze jest.
Dorota.Pom.

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: Dorota.Pom. »

Trzeba będzie wykonać zdjęcie rtg. Inaczej nie ocenimy
pz5vkjh
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 15 gru 2015, o 22:52

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: pz5vkjh »

Dzisiaj wykonałem zdjęcie zatok, ogólnie pani laryngolog nawet nie patrzyła, bo stwierdziła, że nei tym się zajmujemy tylko torbielą. Także nic nie wiem, boli mnie bardzo przy otwieraniu i czasem przy jedzeniu.
Dorota.Pom.

Re: Spuchnięty policzek

Post autor: Dorota.Pom. »

Proszę o zdjęcie.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post