ForumMedyczne.edu.pl

Już wiem że kapusta całkowicie narazie odpada, stosuje się do diety, staram się i wprowadzam inne potrawy jeżeli powoduje dolegiwości to odrzucam, nie robię tego odrazu ale stopniowo, a tak wogóle to mniejsze jak zjem to nie ma dolegliwości najgorzej jest przesadzić, jeszcze najgorzej jest ze stresem, pije siemie lniane ale pytanie ile razy można pić żeby nie przesadzić do tego że biore panrazol?

TomaszT pisze:ile razy można pić żeby nie przesadzić

wypicie dziennie dawki z 3 łyżek(w sumie na dzień) nie powoduje żadnych ubocznych skutków. I co ważne ograniczać stresy

Dalej odbija mi się boli mnie trochę przełyk ale nie tak jak zgaga, nie jest to komfortowe bo od dłuższego czasy było ok, może być że od tej kapusty tak się podrażniło? Tak blisko serca ale jak poodbija się to przechodzi, na jakiś czas, zjem coś to też jak by mniej ale z godzinę potem znowu się odbija, tak odrazu się troche denerwuje, zbadałem sobie ciśnienie ale mam 126/75, gorączki też nie mam bo taki rozbity się czuje, chyba przez to że myśle o tym, boli mnie też jakby pod pachą lewą, ostatnio mnie bardziej bolało i miałem lekko większy węzeł i zauważyłem że tak mam jak wyskoczy mi zimno bo miałem tydzień temu, w ostatnich 4 m-c z 3 razy mi wyskoczyło,

Niestety ale przy refluksie,nadmiarze gazów, mogą być takie odczucia jakby coś się działo z sercem(ale to nie serce się odzywa)
Prosze podać jakie są obecnie stosowane leki.

raz dziennie panrazol
2x dziennie structum
biore jeszcze witaminy - raz dziennie
rano pije siemie lniane zrobione z łyżki zalane gorącą wodą i zaparza sie 30 min. i to pije
rano śniadanie codziennie to płatki robie sam nie kupne, płatki owsiane, siemie, zurawina, itp.
potem drugie sniadanie w pracy zazwyczaj mam kanapkę z wędliną, jakieś owoce, i jogurt naturalny
obiada tez staram się lekko strawny, np. mielone gotowane na wodzie nie smarzone, jak pisałem wczesniej probuje wprowadzać inne rzeczy ale jak widać kapusta odpada napewno,
kolacja tez staram się nie jesc późno do 20.00, różnie np. buraki gotowane,
ogólnie dziennie mam 5 posiłków, też nie przesadzam z nadmiernym przejadaniem, zmieniłem na mniejsze ale cześciej, nieraz coś słodkiego ale napradę mało,
ćwicze tez min 2 razy w tygodniu jak bedzie pogoda przesiadam się na rower, najgorzej jest ze mam pracę siedzącą 8 godz. przed komputerem, wagę trzymam od dłuższego czasu taka samą bmi mam pomiędzy 24-25 więć w normie, w ciągu 2 lat schudłem 8 kg, nie naraz tylko tak sobie pomyślałem że za szybko to będzie źle, a teraz bez problemów utrzymuje taką samą.
Napoje to woda, herbata tylko owocowe niesłodzone i kawa rozpuszczalna z mlekiem 2-3 dziennie więcej mleka.

Z mlekiem surowym to bym sobie odpuścił.

TomaszT pisze:raz dziennie panrazol

warto pomysleć o stosowaniu 2 x dn

TomaszT pisze:2x dziennie structum

jako skutek uboczny też może dawać podane objawy
Sądzę za wskazane dołączyć synbiotyki oraz Sulfasalazin lub sulfasalazyna EN
proszę porozmawiać ze swoim lekarzem na ten temat

Po świętach porozmawiam z lekarzem,
przestało mi się tak odbijać ale boli mnie przełyk w mostku jak by był podrażniony po odbijaniu,
spróbuje odstawić mleko też zobaczymy jak będzie
widze że stres odgrywa wielką rolę bo myślenie o tym odbijaniu powoduje nasilenie objawów

Stres powoduje wzmożone wydzielanie kwasów a tym samym powoduje takie objawy.
Śmiało można stosować leki z gr IPP 2 x dn.
Jeśli tylko wystapi

TomaszT pisze: ale boli mnie przełyk w mostku jak by był podrażniony po odbijaniu,

proszę coś zjeść nawet kawałek chleba,co będzie absorbować kwasy.

Przestało mnie boleć mam lekkie odbijanie, teraz nie jest źle, wynika że kapusta tak podziałała.
Ale niewiem czemu powiększyły mi się trochę węzły pod pachą lewą nie byłem chory, 2 tyg. temu miałem zimno, ale zastanawiam się czy może być od tego że bolał mnie ten przełyk przez tydzień i to odbijanie, czy to lekkie zapalenie przełyku czy zołądka może powodować ból pod pachą i powiększyć trochę węzły, nie boli cały czas ale troszkę odczuwam trochę nawet poniżej pachy też. tak tydzień mnie boli ?????

TomaszT pisze:Przestało mnie boleć mam lekkie odbijanie, teraz nie jest źle, wynika że kapusta tak podziałała.

to trochę może potrwać zanim wszystko wróci do normy
Limfadenopatia sygnalizuje stan zapalny, być może tu od

TomaszT pisze: lekkie zapalenie przełyku

i to nie jest tak że przechodzi z końcem zapalenia,to też trochę trwa, inną sprawą jest że czasem są węzły chłonne odczuwalne bez wyraźnej przyczyny ale z czasem przechodzą. Skoro są odczuwalne to tylko stan zapalny.Gdyby nie bolały a to już wymaga diagnostyki,są wówczas podejrzane.