Nowości w diecie przeciwmiażdżycowej.

Porady dietetyczki, układanie zdrowej diety.
Asystentka

Nowości w diecie przeciwmiażdżycowej.

Post autor: Asystentka »

Dieta a – co nowego?

19.10.2016
prof. dr hab. n. med. Jerzy Gąsowski
Katedra Chorób Wewnętrznych i Gerontologii, Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum, Kraków

Wprowadzenie

Choroby sercowo-naczyniowe stanowią duże obciążenie zarówno w wymiarze epidemiologicznym, jak i indywidualnym. Obciążenie to dotyczy w głównej mierze osób po 65. roku życia. Nadciśnienie tętnicze wraz z innymi czynnikami ryzyka prowadzącymi do rozwoju miażdżycy i takich jej powikłań, jak zawal serca, udar mózgu, niewydolność serca czy otępienie, jest celem postępowania zarówno terapeutycznego, jak i szeroko zakrojonych programów zmiany stylu życia oraz diety. Dzieje się tak dlatego, że – biorąc nadciśnienie tętnicze pierwotne za przykład – patofizjologia choroby jest złożona. U podłoża leży zaburzenie regulacyjne opisywane przez Irwine’a Page’a już w latach 40. i 50. XX wieku, głównie w obszarze neuroendokrynnym, na które wpływają nie tylko geny, ale również czynniki epigenetyczne.1 Z kolei zaburzenia regulacyjne pociągają za sobą kaskadowo dalsze zaburzenia, takie jak zmiany w funkcjonowaniu śródbłonka naczyniowego, zaburzenia immunologiczne czy zaburzenia strukturalno-funkcjonalne w nerkach.

Bardzo istotnym czynnikiem środowiskowym wpływającym na zarysowane powyżej mechanizmy jest dieta. We wcześniejszych numerach naszego biuletynu opisywaliśmy skrótowo wyniki badania PREDIMED, w którym dieta śródziemnomorska zawierająca owoce morza, czerwone wino (ok 1 kieliszek/tydzień), warzywa oraz wzbogacana o oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia (w ilości około 1,5–2 l/miesiąc) oraz orzechy (15 g mieszanki zawierającej orzechy włoskie, laskowe i migdały) nie tylko istotnie zmniejszała, w porównaniu ze standardową dietą niskotłuszczową, ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych, ale również zapobiegała wystąpieniu takiego istotnego powikłania, jak migotanie przedsionków.2,3 Powszechnie znane są również zasady dotyczące stosowania diety z ograniczeniem tłuszczów nasyconych (głównie pochodzenia zwierzęcego) i soli kuchennej. Powszechnie znane, choć dużo rzadziej przestrzegane, są również zasady zdrowej obróbki (np. unikanie smażenia, wędzenia czy solenia). Ostanie dwie dekady przyniosły duży postęp w rozumieniu metabolicznych skutków stosowania w diecie suplementacji pewnych szczególnych rodzajów substancji. W przypadku niektórych substancji w teorii mających działać przeciwmiażdżycowo, takich jak antyoksydacyjna witamina E, nie zaobserwowano korzystnego efektu w szerokim zakresie dawek.4

Na tym tle ciekawe wydają się doniesienia na temat korzyści ze stosowania diety bogatej w witaminę C, witaminę D3 oraz witaminę K.

Badania dotyczące suplementacji witamin

Liczne badania wskazują na korzystny związek pomiędzy dietą bogatą w witaminę C i samym osoczowym stężeniem witaminy C. Okazuje się, że zarówno dieta bogata w witaminę C, jak i większe wartości witaminy C w osoczu wiążą się z mniejszym ryzykiem rozwoju nadciśnienia tętniczego. Co prawda prospektywne badania nad wpływem suplementacji witaminy C na ryzyko sercowo-naczyniowe nie wykazały korzyści, jednakże wiele z protokołów tych badań budziło zastrzeżenia metodologiczne. Jak dotąd korzystny wpływ suplementacji witaminy C na poziom ciśnienia tętniczego wykazano w jednym badaniu prospektywnym.5 Krytycy tego badania wskazują między innymi możliwość confoundingu związanego z faktem, że dieta bogata w witaminę C jest zwykle dietą ogólnie lepszej jakości i zdrowszą. Pewne światło na powstały dylemat rzucają opublikowane w zeszłym roku wyniki analizy badania CARDIA.6 Wykazano w nim, że co prawda suplementacja witaminy C spoza diety ma mały wpływ na ryzyko rozwoju nadciśnienia, korzystny wpływ ma natomiast dieta, zwłaszcza bogata w zielone warzywa, owoce i soki owocowe, w tym soki z cytrusów, ale nie spożywanie samych owoców cytrusowych. Niezależnie od rodzaju diety korzyść zwiększa się w miarę zwiększenia stężenia witaminy C.6 W tym miejscu trzeba wspomnieć, że spożywanie znacznych ilości soku grejpfrutowego jest niekorzystne ze względu na jego właściwości farmakologiczne.

Stosunkowo najlepiej poznane są zagadnienia związane z witaminą D3 i jej ochronnym wpływem w patomechanizmie miażdżycy. Od kilkunastu już lat wiadomo, że na przykład większe stężenia osoczowe aktywnej postaci witaminy D (witaminy D3) korelują z mniejszym uwapnieniem naczyń wieńcowych.7 Obecnie trwają dalsze badania mające na celu określenie prospektywnego wpływu suplementacji witaminy D m.in. na ryzyko sercowo-naczyniowe. O witaminie D w diecie osób w starszym wieku pisaliśmy obszernie w xx numerze naszego biuletynu.

Witamina K słusznie kojarzona jest powszechnie z białkami układu krzepnięcia. Kontrola procesów uwapniania tkanek, w tym wapnienia zmian miażdżycowych, polega na utrzymywaniu równowagi pomiędzy czynnikami promującymi i hamującymi uwapnianie. Jednym z czynników ochronnych jest glikoproteina przestrzeni międzykomórkowej – matrix Gla protein (MGP). Jej obróbka postranslacyjna zależy od witaminy K. Zarówno dane eksperymentalne uzyskane na modelach zwierzęcych, jak i dane pochodzące od pacjentów wskazują, że stosowanie doustnych antagonistów witaminy K prowadzi do zwiększenia uwapnienia aorty i zastawek8, a także zwiększonego uwapnienia tętnic pozawieńcowych9 i tętnic w obrębie krążenia wieńcowego.10 Intrygujące jest pytanie, czy stosowanie suplementacji witaminy K może zapobiec tym niekorzystnym procesom lub je odwrócić. W tym celu badaczeholenderscy zaplanowali badanie VitaK-CAC11 Trial, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy podawanie menachinonu-7 (substancja z grupy witamin K cechująca się długim okresem pozostawania w układzie krążenia; w dawce skutecznie zmniejszającej ilość niefunkcjonalnej MGP, tj. 360 µg/d, niepowodującej stanu hiperkoagulacji) może zmniejszyć uwapnienie tętnic wieńcowych.11

Podsumowanie

Wyniki badań podstawowych oraz badań klinicznych wskazują nowe możliwe kierunki w odniesieniu do możliwych dietetycznych form oddziaływania na czynniki ryzyka i powikłania choroby sercowo-naczyniowej. Dopóki jednak badania nie dostarczą przekonujących danych, należy ostrożnie podchodzić do podawania wszystkim osobom z ryzykiem sercowo-naczyniowym czy klinicznie jawną chorobą serca zwłaszcza dużych dawek opisywanych preparatów witaminowych przy braku innych specyficznych wskazań.
źródło: mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post