Instrukcja obsługi pacjenta po zawale

Różne informacje,czasem dziwne a czasem bardzo interesujące, o badaniach medycznych
Asystentka

Instrukcja obsługi pacjenta po zawale

Post autor: Asystentka »

W Polsce zgony z powodu chorób sercowo-naczyniowych to aż 46% ogólnej liczby zgonów. Musimy być świadomi skali problemu i właściwie mu przeciwdziałać. O tym, jakie właściwe kroki podjąć po zawale serca, dyskutowali kardiolodzy z całej Polski wraz przedstawicielami systemu ochrony zdrowia podczas XXI Warsztatów Kardiologii Interwencyjnej WCCI 2017 r. w Warszawie.

Punktem debaty było rozważenie modelowego rozwiązania dla kompleksowej opieki w kardiologii. - Mamy rok poślizgu w porównaniu do pierwotnej wizji wejścia w życie ustawy o sieci szpitali - usłyszeliśmy z ust prof. Piotra Jankowskiego, kardiologa Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

- Jednym z celów programu reformy służby zdrowia jest dofinansowanie ośrodków kardiologicznych poprzez chociażby zwiększenie stawek ZUS o 25% na korzyść pacjentów, którzy wrócą do pracy po zawale - twierdzi prof. Jankowski. Program opieki rehabilitacyjnej jest ważny i takie podejście zmienia sposób postrzegania urzędów centralnych, które dotychczas kojarzone były głównie z karnością.

Należy patrzeć jednak również na jakość. Rehabilitacja po zawale na przykład w województwie śląskim wynosi ok. 53 dni. W ciągu pierwszych 3 m-cy tylko co 4 pacjent jest konsultowany przez kardiologa

- Zaproponowaliśmy by płatnik dokonał oceny jakości wykonania konkretnych usług. Wycena powinna opierać się na jakości i medycznych parametrach, nie tylko urzędniczych danych - mówi prof. Jankowski.

Ustawa o sieci szpitali to początek zmian w ochronie zdrowia. - Wspólnie musimy ustawić kryteria oceny, jesteśmy otwarci na dyskusję. Chciałbym, by to jak obliczamy ryczałt było wynikiem dyskusji ze świadczeniodawcami. Chciałbym, by to świadczeniodawcy zaproponowali nam, jaki procent ryczałtu mają stanowić czynniki jakościowe, a jaki ilościowe. Do tej pory jakość nie decydowała o wycenie świadczeń. Czynniki jakościowe były jedynie dodatkowym kryterium oceny. To świadczeniodawcy powinni się porozumieć ze sobą, o ile jakość ma wpływać na wycenę - uważa prezes NFZ, Andrzej Jacyna.

Nie możemy się spodziewać szybkich pozytywnych efektów finansowania, bo sama poprawa finansowania to za mało. - Ciągle zbyt mało jest środków np. opieki ambulatoryjnej. Zmiany wymaga też świadomość wielu lekarzy. Rehabilitacja to nie tylko ćwiczenia - jak niektórzy starają się ją ośmieszyć. To opieka psychologiczna, dietetyczna, zmiana wielu niekorzystnych nawyków - zwraca uwagę prof. Tomasz Hryniewiecki, dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie.

- Nie wszystkie miejsca są przystosowane do opieki skoordynowanej - mówi prof. Paweł Buszman, prezes zarządu AHP. - Na szczęście ciągle pozostaje wiele opcji, jak opieka stacjonarna, rehabilitacja ambulatoryjna i telemedycyna - dodaje profesor.

Największy odsetek chorych stanowią choroby serca późno leczone i to zarówno ze względu na późne wykrycie, jak i pozostawione leczenie jedynie na etapie POZ. Rokowanie dla pacjentów zmienia się w zależności od dostępu do leczenia. Zdaniem prof. Buszmana musimy poprawić dostęp do świadczeń, bo w przeciwnym razie ten problem będzie się pogłębiał.

Odpowiedzią na te oczekiwania wydaje się być program koordynowanej opieki zdrowotnej. - Mówiąc o KOS-zawał możemy użyć jednego określenia – kompleksowość. Pacjent dostanie możliwość zaopatrzenia wszystkich swoich potrzeb w ośrodku, który zaczyna go leczyć. Mówimy tu o pacjentach leczonych w trybie nagłym - wyjaśnia dr Tomasz Pawłowski, kardiolog ze Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Dotychczas pacjent po wyjściu ze szpitala po zawale zostawał sam ze swoim problemem.

- Są tacy pacjenci, którzy wychodzą po zawale i zaraz nadają się do podjęcia pracy zawodowej, ale są i tacy, którzy wymagają dalszego wsparcia, rehabilitacji i opieki do tego by normalnie funkcjonować. Obecnie rehabilitacja po zawale pokrywa 7% potrzeb pacjentów. Program koordynowanej opieki zdrowotnej KOS-zawał zmieni przyzwyczajenia pacjentów. Chory pozostanie pod opieką ambulatoryjną i rehabilitacyjną i w ten sposób będzie można szybciej wychwycić zagrożenia, które są w okresie obserwacji niż ma to miejsce w życiu codziennym - tłumaczy dr Tomasz Pawłowski.

- Koncept super i tak trzymajmy. Dzisiaj 30-40 % szpitali jest przygotowane na wdrożenie tego programu. Ale powinny być dodatkowe pieniądze albo zapewnienie tak długiego dofinansowania tej ścieżki, aby szpital albo jego organ założycielski otrzymał pieniądze i zainwestował w rozwój tego programu - mówi prof. Robert Gil, kierownik Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

W kontekście obecnej, znanej nam struktury - w jaki sposób możemy zdefiniować najlepszą ścieżkę dla pacjenta po przebytym zawale. Co pacjenci powinni robić po zawale?

Zdaniem prof. Jankowskiego pacjent przede wszystkim powinien trafić do dobrego ośrodka. Powinien być odpowiednio leczony. Na uwagę zasługuje kwestia odpowiedniej edukacji pacjenta w trakcie hospitalizacji w zakresie stylu życia i diety. Kolejnym etapem jest skierowanie pacjenta do kardiologa – po ocenę bieżącej sytuacji, dobór odpowiedniej terapii i ewentualnie skierowanie na dodatkowe zabiegi. To co jest bardzo ważne w tej drabinie rehabilitacji to to, co pacjent powinien zrobić ze swojej perspektywy. Przede wszystkim powinien stosować się do terapii. Wiele zgonów wynika z przerwania terapii lekowych przez samych pacjentów.

Polska nie jest państwem opiekuńczym, gdzie los pacjenta po zawale nie powinien zależeć jedynie od lekarza kardiologa. Edukacja pacjentów ma tu olbrzymie znaczenie. To po ich stronie leży decyzja czy będą regularnie przyjmować leki, czy rzucą palenie, czy zastosują się do diety? Wszyscy musimy być tego świadomi - nasze ciało jest w naszych rękach - podsumowuje prof. Janina Stępińska, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii Kardiologicznej w Aninie.
źródło: mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post