Krztusiec częsta infekcja mimo powszechnych szczepień, przyczyna ciężkich powikłań u dzieci

Choroby dziecięce, opieka nad dzieckiem oraz rozwój.
admin. med.

Krztusiec częsta infekcja mimo powszechnych szczepień, przyczyna ciężkich powikłań u dzieci

Post autor: admin. med. »

Krztusiec, zwany również kokluszem jest chorobą górnych dróg oddechowych, wywoływaną przez pałeczki Gramm ujemne Bordetella pertussis, osiedlające się w nabłonku migawkowym i produkujące toksyny. Choć od wielu lat szczepionka przeciwko krztuścowi znajduje się w obowiązkowym kalendarzu szczepień, w ostatnich latach następuje wzrost częstości odnotowanych zachorowań. Największa jak dotąd epidemia krztuśca w Polsce miała miejsce w 2004 roku, odnotowano wtedy 2955 zachorowań. (1)

Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową przez kontakt z osobą chorą, szczególnie w I. fazie tzw. „nieżytowej” i na początku II. fazy – fazy „kaszlu”. Od czasu kontaktu z patogenem do wystąpienia objawów mija najczęściej 7-10 dni (choć może być to w czasie 5-20 dni). Rozpoznanie choroby w pierwszej fazie jest prawie niemożliwe, ponieważ faza „nieżytowa” charakteryzuje się niespecyficznymi objawami, takimi jak katar, niewysoka gorączka, ból gardła i nasilający się kaszel. Po około 2 tygodniach rozpoczyna się faza z nasilonymi napadami kaszlu, charakterystycznymi dla krztuśca. Napady kaszlu zaostrzają się w nocy, mogą rozpocząć się od nasilonego wdechu (tzw. zanoszenia) po nim następuje nawet kilkuminutowy atak kaszlu, mogący kończyć się odkrztuszeniem gęstej wydzieliny, wymiotami i zasinieniem u dzieci w wyniku niedotlenienia. Napadom towarzyszy znacznie wzmożone ciśnienie w drogach oddechowych, mogące prowadzić do powstania wybroczyn na twarzy i spojówkach. Faza ta może trwać nawet do kilku tygodni. Ostatnią fazą jest około 2-tygodniowa faza zdrowienia, ze zmniejszaniem się częstości i uporczywości objawów. Kaszel może jednak nawrócić przy każdym możliwym osłabieniu odpowiedzi immunologicznej. Stąd inna nazwa choroby studniowy kaszel.

Leczeniem z wyboru, jak najszybciej po stwierdzeniu kokluszu jest 14-dniowa terapia makrolidami, w przypadku nieskuteczności terapii lub innych przeciwwskazań podaje się kotrimoksazol. Po przechorowaniu nabywamy dużą odporności przeciw krztuścowi , nie znaczy to jednak, że nigdy więcej na niego nie zachorujemy.

Skuteczną metodą zapobiegania zachorowaniom jest szczepienie, w polskim schemacie – 4 pełne dawki w szczepionce skojarzonej Di-Te-Per począwszy od 2. miesiąca życia (2./3.-4./5.-16./18. mż). Dawkę przypominającą podaje się w 6. roku życia. Niestety szczepionka najprawdopodobniej chroni przed zachorowaniem przez ok. 10 lat. Dlatego też zaleca się doszczepianie osób dorosłych, szczególnie mających częsty, bądź planowany w przyszłości kontakt z noworodkami, jako realizację tzw. strategii kokonowej. (2) Szczepiąc otoczenie, chronimy najmłodszych, których nie możemy zaszczepić w pierwszych dniach życia. Według zaleceń amerykańskich i angielskich powinno się szczepić kobiety w między 28.-38. tygodniem ciąży, jeżeli istnieje duże ryzyko zachorowania na krztusiec. Szczepienie ciężarnych może powodować powstanie odporności u noworodków, dla których choroba jest szczególnie niebezpieczna.(3)

Na najgroźniejsze powikłania kokluszu narażone są niemowlęta do 6. miesiąca życia, u których to w wyniku nieleczonej choroby może dojść do krwotoków do OUN lub drgawek w wyniku silnych ataków kaszlu, mogą one powodować zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym prowadzące do niedowładów lub porażeń na całe życie. Ciężkie ataki kaszlu mogą prowadzić do bezdechu, który powoduje niedotlenienie, czasem wymagające podłączenia dla niemowlęcia wspomaganego oddechu. (4) Gęsta wydzielina krztuścowa może przemieszczać się i prowadzić do zapalenia płuc widocznego w RTG klatki piersiowej, do powikłań kokluszu należą również zapalenia ucha środkowego, nieleczony krztusiec może zakończyć się zgonem.

Ciężki przebieg choroby i konieczność podawania antybiotyku dożylnie u dzieci, powoduje, że najmłodsi chorzy prawie zawsze są hospitalizowani z powodu krztuśca. Wiadomo, że pobyt w szpitalu tak małych dzieci może być przyczyną kolejnych komplikacji z powodu infekcji wewnątrzszpitalnych.

Aby oszczędzić noworodkom i niemowlętom potencjalnie śmiertelnej dla nich infekcji, jak również chroniąc nas przed męczącą chorobą warto zastanowić się, czy nie lepiej byłoby spróbować ochronić się przed zakażeniem Bordetella pertussis. Do szczepienia młodzieży i młodych dorosłych wykorzystuje się wyłącznie szczepionkę acelularną, zawierającą zredukowaną ilość antygenów krztuścowych skojarzoną z anatoksyną błoniczą i tężcową (Tdap). (5) Szczepienie jest dla nas nieobciążające (jeżeli nie ma przeciwwskazań), a może uratować najmłodszych z naszego otoczenia.
Autor: Magdalena Chorążka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post