ForumMedyczne.edu.pl

Witam, zrobilam dzisiaj badanie krwi poniewaz mam powiekszony wezel chlonny nad obojczykiem. Tzn nie wiem czy to wezel , ale ttak przypuszczam, rozmawialm.z lekarzem na ten temat powiedzial ze wyniki sa w normie, ale mam obserwowac, jesli bedzie bez zmian to powtorzyc badania za miesiac, ewentualnie skontkatowac sie z nim zeby mogl to pomacac. Ponieewaz jak narazie to kobtaktowalam sie z nim telefonicznie. Wszystko jakby jest w normie, natomiast martwia mnie limfocyty... oto wyniki:

OB - 4
CRP - nieobecne
LEUKOCYTY - 6,4
HEMOGLOBINA - 15,3
PLYTKI KRWI - 269
Granulocyty obojetnochlonne - 61%
Podzielone - 2%
LIMFOCYTY - 37% (norma od 25-40)

Widac ze limfocyty sa lekko podwyzszone I na prawde sie martwie

Działac dalej czy tak jak powiedzial lekarz poczekac I obserwowac.?

Plus... opis przy rozmazie:
Widoczne.zaburzenia segmentacji jąder w granulocytach obojetnochlonnych.
Co to.znaczy ?

wynik wskazuje na nieprawidłowości w granulocytach obojętnochłonnych co może wskazywać na stosowane leczenie,zakażenia czy to wirusowe czy bakteryjne,jakiś sprawach krwotocznych czy inne zmiany,to już musi ocenić lekarz na miejscu na podstawie wszystkich badań

Lekarz stwierdzil ze jesli nie ma wiekszych stanow zaoalnych to ta informacja jest malo istotna. Wszystko jest w normie wszelkie parametry.
Czy to moze oznaczac nowotwor ktory podejrzewam ?

Nie znam całości dlatego zaznaczyłem,że

dimedicus pisze:musi ocenić lekarz na miejscu na podstawie wszystkich badań