Przełomu w leczeniu cukrzycy typu 1
: 10 sie 2016, o 10:31
Krok w kierunku przełomu w leczeniu cukrzycy typu 1
Opracowana w Australii metoda leczenia cukrzycy typu 1, bazująca na inżynierii komórkowej, uzyskała aprobatę amerykańskiego urzędu patentowego.
Naukowcy z Politechniki w Sydney (University of Technology in Sydney, UTS) pracują nad nowym sposobem leczenia od kilku lat. Udało się im otrzymać w warunkach laboratoryjnych komórki uwalniające insulinę w odpowiedzi na glukozę zawartą we krwi. Działające w ten samo sposób, co komórki beta, otrzymały nazwę komórek Melligena.
W ubiegłym roku zespołowi z UTS udało spowodować remisję cukrzycy typu 1 u myszy. Gryzonie te jednak nie dysponowały odpowiedzią immunologiczną, więc gdyby komórki Melligena umieścić w ludzkim ciele, natychmiast zostałyby zaatakowane przez układ odpornościowy. Kolejnym krokiem Australijczyków było kapsułkowanie wyhodowanych komórek w celu ich ochrony przed układem odpornościowym. Aby to osiągnąć zespół rozpoczął współpracę partnerską z firmą biotechnologiczną, która opracowała produkt zwany Cell-in-a-Box (ang. komórka w opakowaniu). Dzięki temu komórki Melligena uzyskały odpowiednią osłonę.
Cell-in-a-Box umożliwia cząsteczkom wnikanie do i opuszczanie struktury, pozwalając komórkom Melligena na reagowanie na zmiany w glikemii i uwalnianie odpowiednich ilości insuliny. To właśnie połączenie Cell-in-a-Box i komórek Melligena uzyskało patent od Amerykańskiego Urzędu Patentów i Znaków Towarowych.
Prowadząca badania Ann Simpson z UTS stwierdziła: „Spodziewamy się, że technologia kapsułkowa ochroni komórki Melligena przed ludzkim układem odpornościowym, który zwykle niszczy intruza i umożliwi wszczepienie ich diabetykom”. „To kolejny krok na drodze do uwolnienia chorych na cukrzycę od zastrzyków insuliny. I – co więcej – ochrony diabetyków przez przewlekłymi powikłaniami, np. ślepotą, uszkodzeniem nerek czy problemami sercowo-naczyniowymi.” – tłumaczy Simpson.
Naukowcy informują, że kapsułki Cell-in-a-Box mogą bez uszkodzenia pozostawać w ciele osób chorych na cukrzycę typu 1 przez dwa lata. Badacze planują już kolejne testy kliniczne przełomowej technologii.
źródło:mp.pl
Opracowana w Australii metoda leczenia cukrzycy typu 1, bazująca na inżynierii komórkowej, uzyskała aprobatę amerykańskiego urzędu patentowego.
Naukowcy z Politechniki w Sydney (University of Technology in Sydney, UTS) pracują nad nowym sposobem leczenia od kilku lat. Udało się im otrzymać w warunkach laboratoryjnych komórki uwalniające insulinę w odpowiedzi na glukozę zawartą we krwi. Działające w ten samo sposób, co komórki beta, otrzymały nazwę komórek Melligena.
W ubiegłym roku zespołowi z UTS udało spowodować remisję cukrzycy typu 1 u myszy. Gryzonie te jednak nie dysponowały odpowiedzią immunologiczną, więc gdyby komórki Melligena umieścić w ludzkim ciele, natychmiast zostałyby zaatakowane przez układ odpornościowy. Kolejnym krokiem Australijczyków było kapsułkowanie wyhodowanych komórek w celu ich ochrony przed układem odpornościowym. Aby to osiągnąć zespół rozpoczął współpracę partnerską z firmą biotechnologiczną, która opracowała produkt zwany Cell-in-a-Box (ang. komórka w opakowaniu). Dzięki temu komórki Melligena uzyskały odpowiednią osłonę.
Cell-in-a-Box umożliwia cząsteczkom wnikanie do i opuszczanie struktury, pozwalając komórkom Melligena na reagowanie na zmiany w glikemii i uwalnianie odpowiednich ilości insuliny. To właśnie połączenie Cell-in-a-Box i komórek Melligena uzyskało patent od Amerykańskiego Urzędu Patentów i Znaków Towarowych.
Prowadząca badania Ann Simpson z UTS stwierdziła: „Spodziewamy się, że technologia kapsułkowa ochroni komórki Melligena przed ludzkim układem odpornościowym, który zwykle niszczy intruza i umożliwi wszczepienie ich diabetykom”. „To kolejny krok na drodze do uwolnienia chorych na cukrzycę od zastrzyków insuliny. I – co więcej – ochrony diabetyków przez przewlekłymi powikłaniami, np. ślepotą, uszkodzeniem nerek czy problemami sercowo-naczyniowymi.” – tłumaczy Simpson.
Naukowcy informują, że kapsułki Cell-in-a-Box mogą bez uszkodzenia pozostawać w ciele osób chorych na cukrzycę typu 1 przez dwa lata. Badacze planują już kolejne testy kliniczne przełomowej technologii.
źródło:mp.pl