ForumMedyczne.edu.pl

Witam
Moje dziecko ma 3.5mies , od prawie 2 mies ma zatkany nos po każdej nocy , kilka razy dziennie psikam dziecku do noska wodą morską Disnemar baby , odciągam wydzieline sopelkiem, za każdym razem dziecko budzi się z zatkanym noskiem , wybudza się również w ciągu nocy z tego powodu i cały czas trze nosek rączkami.Synek w nocy śpi na plecach . Materac jest wyżej podniesiony od strony główki . Nawet po odciągnieciu sopelkiem ,katar jest głębiej bo słychać jak dziecko tak jakby charczy ( po prostu słychać że głębiej coś mu zalega )
Kilka dni temu dostał kataru , pediatra przepisała mu nebu dose do robienia inhalacji , którą robimy 2 x dziennie po 1.5 ml , czy powinnam udać sie również do laryngologa z synkiem? gdyż pediatra twierdzi że nie ma sensu iść do laryngologa bo on nic nie zrobi przy takim małym dziecku .Bardzo proszę o odpowiedź

Takie małe dziecko oddycha przez nosek a kanały noskowe bardzo małe. Oczywiście dobrze jest podniesienie główki i stosowanie sprayu,też oczyszczanie noska.
Co można dodatkowo zrobić a więc nawilżać pomieszczenie,do noska stosować sól fizjologiczną(3 kropelki na wacik lub chusteczkę i potrzymać chwilę w nosku aż się zeschnięty śluz rozpuści i wyjąć)
Dobrze robią inhalacje eteryczne(dziecko na kolanach niech wdycha,można kupić w aptece,ostrożne aby nie oparzyć), można też rozpylać w pomieszczeniu, można smarować pod noskiem maścią majerankową.
Więcej nic się nie da zrobić i specjalista niczego nie zaleci.
Prośże oglądnąć post30962.html#p30962