Strona 1 z 1

RTG zatok

: 22 sty 2016, o 10:53
autor: patka411
Proszę o interpretację RTG zatok. Mam podejrzenie alergicznego nieżytu nosa, ale "w razie czego" zrobiono RTG.

Re: RTG zatok

: 22 sty 2016, o 14:06
autor: dimedicus
Skrzywiona przegroda nosowa,pogrubiona śluzówka,ograniczenie powietrzności zatok

Re: RTG zatok

: 22 sty 2016, o 14:44
autor: patka411
Miałam zabieg prostowania przegrody, oddycham już dużo lepiej. Jednak codziennie zwłaszcza rano mam zatkany nos, do tego podczas spacerów, biegania na dworze katar dosłownie wylatuje i jest to bardzo uciążliwe. Jak z tym walczyć i pozbyć się uczucia zatkanego nosa ? Powinnam się z tym udać ponownie do laryngologa, czy raczej prosto już do alergologa ?

Re: RTG zatok

: 22 sty 2016, o 19:18
autor: dimedicus
patka411 pisze: do laryngologa
Rewelacji w tym
patka411 pisze:Miałam zabieg prostowania przegrody,
nie ma ale dla mnie istotne,kiedy odbył się zabieg.

Re: RTG zatok

: 22 sty 2016, o 20:12
autor: patka411
Zabieg odbyl sie we wrzesniu 2014

Re: RTG zatok

: 23 sty 2016, o 00:53
autor: haploxylon
Niestety zwykle guzik on daje, choć w teorii---powinien dawać dużo.
To są małe skrzywienia.
Dziwi mnie dlaczego ludzie dopatrują się zawsze przyczyn takiego kataru w powodach uczuleniowych--to jakaś moda obłędna jest.
Zwykle jednak powodem są bakterie i mało kto ( o dziwo) idzie tym torem. Być może dlatego, że w Polsce posiewy z tylnej ściany gardła (lub bezpośrednio z zatok) fatalnie wychodzą, tzn. nie wychodzą wiarygodnie.
Winę ponoszą przepisy dot. produkcji pożywek. W czasie PRLu lepsze laby same robiły pożywki według przepisów będących tajemnicą danego labu, często wynikajacą z wieloletniej tradycji i wiedzy. Obecnie jest to zakazane przez UE.
Doszło do takiego absurdu, że laby ostrzegają aby nie korzystać z zestawu transportowego ( z apteki lub pracowni przyszpitalnej--z magazynu) bo te fiolki zamiast podtrzymywać życie patogena po pobraniu........zabijają go zanim trafi na płytkę do badania !!!
NIc dziwnego, że posiewy ==materiał który wieziemy skądś do badania, po drodze się niszczy i jest na nic.
Cała ta sytuacja praktycznie wyłącza nam bakteriologię z diagnozowania.
Ma to ogromne znaczenie --zwłaszcza w chorobach pęcherza i zatok (gardła). Lekarz działa w ciemno i wali antybiotykami na oślep, albo opowiada cuda o uczuleniach, podczas gdy przyczyną jest np. gronkowiec złocisty od lat dający objawy ( silna kolonia gronkowca zawsze jest patogenna na co wskazuje dobry posiew--ale weź i traf na dobry lab........ :evil:
Prędzej usłyszysz : "gronkowca każdy ma" a tymczasem owszem, ma sporo ludzi, ale jest on symbiotyczny i jego wzrost na płytce jest słaby, natomiast ten chorobotwórczy u osoby chorej (zapalenie zatok) wzrasta dynamicznie na posiewie.
Od dobrego posiewu powinniśmy zaczynać diagnozowanie zatok.
Potem kuracje antybiotykowe i to długotrwałe a nie 7 dni i modlitwa.

Re: RTG zatok

: 23 sty 2016, o 08:36
autor: dimedicus
patka411 pisze:Zabieg odbyl sie we wrzesniu 2014
Pytałem, gdyż zwykle w ciągu kilku miesięcy takie objawy są naturalne ale tu jest zbyt odległy czas.
Na dziś lampy,krople i leki