Mięśnie czworogłowe ud - nadmierna męczliwość
: 26 maja 2022, o 09:44
Dzień dobry, mam 34 lata do 32 roku życia uprawiałem amatorsko bieganie ze sporym zaangażowaniem. Po treningu zawszę czułem zadowolenie czułem się mocny. W lutym 2020 zachorowałem. Miałem gorączkę 40 stopni, wyzdrowiałem po 5 dniach. Podejrzewam, że mógł być to covid ponieważ ostatni raz byłem tak chory za dziecka.
Gdy już wyzdrowiałem próbowałem wrócić do treningów. Od tego czasu moja forma spadała w dół. Nie mogę wykonać treningu ponieważ kończy się to objawami przetrenowania. Przez te dwa lata dokuczała mi przewlekła bezsenność, od kilku miesięcy sypiam dobrze, ale budzę się zmęczony nie wypoczęty a w szczególności nogi powyżej kolan. Nogi są ociężałe, wejście po schodach na I piętro kończy się uczuciem tak jak bym zrobił 30-50 przysiadów(brak zadyszki). Kiedyś wbiegnięcie po schodach dodawało mi energii i nogi wtedy były jak sprężyny nie czuły tego wysiłku. Teraz są jak kłody i czuję ciągłe zmęczenie osłabienie tych nóg. Odwiedziłem sporo specjalistów z badaniami jak:
- morfologia
- witaminy i minerały
- panel tarczycowy
- echo serca, EKG
- spirometria
- próba wysiłkowa
- USG tarczycy, brzucha
- rezonans głowy
- bolerioza
- wirus EBV
- testosteron
- kortyzol
wszystko w porządku bez uwag. Zastanawiam się czy może to być przetrenowanie? W ciągu całego roku zdarzyło mi się czuć 3 dni jak zdrowy człowiek. Duża aktywność i przyjemne zmęczenie na koniec dnia. Pamiętam że stało się to jak wziąłem cynk. Będą ogromnie wdzięczny za każde podpowiedzi do jakiego lekarza się udać jakie badania, czy to może nadnercza? czy może coś w głowie siedzi? dodam że nie mam stanów depresyjnych czy przygnębienia pomimo, że utraciłem swoje najlepsze hobby.
pozdrawiam Daniel
Gdy już wyzdrowiałem próbowałem wrócić do treningów. Od tego czasu moja forma spadała w dół. Nie mogę wykonać treningu ponieważ kończy się to objawami przetrenowania. Przez te dwa lata dokuczała mi przewlekła bezsenność, od kilku miesięcy sypiam dobrze, ale budzę się zmęczony nie wypoczęty a w szczególności nogi powyżej kolan. Nogi są ociężałe, wejście po schodach na I piętro kończy się uczuciem tak jak bym zrobił 30-50 przysiadów(brak zadyszki). Kiedyś wbiegnięcie po schodach dodawało mi energii i nogi wtedy były jak sprężyny nie czuły tego wysiłku. Teraz są jak kłody i czuję ciągłe zmęczenie osłabienie tych nóg. Odwiedziłem sporo specjalistów z badaniami jak:
- morfologia
- witaminy i minerały
- panel tarczycowy
- echo serca, EKG
- spirometria
- próba wysiłkowa
- USG tarczycy, brzucha
- rezonans głowy
- bolerioza
- wirus EBV
- testosteron
- kortyzol
wszystko w porządku bez uwag. Zastanawiam się czy może to być przetrenowanie? W ciągu całego roku zdarzyło mi się czuć 3 dni jak zdrowy człowiek. Duża aktywność i przyjemne zmęczenie na koniec dnia. Pamiętam że stało się to jak wziąłem cynk. Będą ogromnie wdzięczny za każde podpowiedzi do jakiego lekarza się udać jakie badania, czy to może nadnercza? czy może coś w głowie siedzi? dodam że nie mam stanów depresyjnych czy przygnębienia pomimo, że utraciłem swoje najlepsze hobby.
pozdrawiam Daniel