bóle głowy
: 21 gru 2022, o 09:26
Od roku mam nawracające bóle głowy, najczęściej w jednym miejscu (z tyłu, z lewej strony głowy-promieniujące) . Odczuwam zazwyczaj ucisk i wysokie ciśnienie. Bardzo mi słabo. Często się to zdarza podczas jazdy autem.
Po raz pierwszy w szpitalu byłam w marcu. Zlecono mi rezonans magnetyczny, badanie krwi.
Diagnoza: bolerioza. Po zażywaniu antybiotyku -trochę lepiej.
Następnie bóle powróciły po wywróceniu się (zemdlałam), gdy było mi słabo.
Wtedy też trafiłam drugi raz do szpitala -zlecono tomograf komputerowy i odcinka szyjnego. Badanie krwi EEG, EKG, i badanie krwi. Zdiagnozowano u mnie stany napadowe – i podano leki depresyjne.
Podczas ich zażywania bóle głowy miałam jeszcze większe.
Pewnego dnia, gdy jechałam autem -zaczęlo mi się robić słabo. Dręczył mnie przeszywający ból od głowy do stóp. Miałam wrażenie że nie mogę oddychać, bolała mnie klatka piersiowa, serce waliło bardzo mocno. Miałam trudności z ruszaniem lewa nogą i ręką. Było mi bardzo źle. Gdy pojechałam na nocną opiekę -pani dr podała mi środek uspokajający (neospazminę) i kazała jechać do domu, mimo tego że nie czułam się dobrze. Wyczytała z kart szpitalnych -że mam jednośladową niedomykalność zastawki trójdzielnej.
Bóle dręczą mnie nadal -kilka razy w tygodniu, więc pojechalam do rodzinnego. Ten stwierdził że nie powinnam brać danych lekarstw (psychotopów), i zalecil mi spożywanie magnezu.
Bóle nadal nie ustępują. Co mam robić?
Po raz pierwszy w szpitalu byłam w marcu. Zlecono mi rezonans magnetyczny, badanie krwi.
Diagnoza: bolerioza. Po zażywaniu antybiotyku -trochę lepiej.
Następnie bóle powróciły po wywróceniu się (zemdlałam), gdy było mi słabo.
Wtedy też trafiłam drugi raz do szpitala -zlecono tomograf komputerowy i odcinka szyjnego. Badanie krwi EEG, EKG, i badanie krwi. Zdiagnozowano u mnie stany napadowe – i podano leki depresyjne.
Podczas ich zażywania bóle głowy miałam jeszcze większe.
Pewnego dnia, gdy jechałam autem -zaczęlo mi się robić słabo. Dręczył mnie przeszywający ból od głowy do stóp. Miałam wrażenie że nie mogę oddychać, bolała mnie klatka piersiowa, serce waliło bardzo mocno. Miałam trudności z ruszaniem lewa nogą i ręką. Było mi bardzo źle. Gdy pojechałam na nocną opiekę -pani dr podała mi środek uspokajający (neospazminę) i kazała jechać do domu, mimo tego że nie czułam się dobrze. Wyczytała z kart szpitalnych -że mam jednośladową niedomykalność zastawki trójdzielnej.
Bóle dręczą mnie nadal -kilka razy w tygodniu, więc pojechalam do rodzinnego. Ten stwierdził że nie powinnam brać danych lekarstw (psychotopów), i zalecil mi spożywanie magnezu.
Bóle nadal nie ustępują. Co mam robić?