Węzły chłonne.Opis usg
: 18 kwie 2016, o 19:17
Witam
Rok temu miałem problem z powiększającymi się węzłami, opisałem to na innym forum.
Zrobiłem wtedy usg:
Po stronie lewej w okolicy kąta żuchwy widoczny jest podłużny powiększony węzeł chłonny ok.24x9mm- o zachowanej wnęce. Poza tym nieliczne węzły chłonne do około 10mm obustronnie wzdłuż dużych naczyń.
Po stronie prawej w podobnej lokalizacji liczne powiększone węzły chłonne o dł. do 17mm, podłużne o zachowanych wnękach, dochodzące poniżej prawej krawędzi żuchwy. Węzły te mają charakter najprawdopodobniej odczynowy.
Ślinianki podżuchwowe i przyuszne prawidłowej wielkości i echostruktury.
Tarczyca niepowiększona jednorodna.
Od 6 dni mam gorączkę, dochodzi do 38, od wczoraj biorę antybiotyk Klarmin, boli mnie gardło, płuca i oskrzela mam czyste.
Bardzo nisko, nie jest to raczej dół obojczykowy wyskoczył mi malutki, miekki węzeł.
Zamieszczam obrazek wezeł (trzeba kliknąć tam pobierz plik)
Przeczytałem, że tak w czasie infekcji nie powiększają się węzły. W poniedziałek umawiam się na usg szyi. Czy te węzły, które rok temu miałem, odczynowe mogły zamienić się w nowotworowe?
Przeczytałem o chłoniakach nieziarniczych o długim przebiegu, bardzo powoli się rozwijają, czy moje objawy pasowałyby do tego?
Rok temu miałem problem z powiększającymi się węzłami, opisałem to na innym forum.
Zrobiłem wtedy usg:
Po stronie lewej w okolicy kąta żuchwy widoczny jest podłużny powiększony węzeł chłonny ok.24x9mm- o zachowanej wnęce. Poza tym nieliczne węzły chłonne do około 10mm obustronnie wzdłuż dużych naczyń.
Po stronie prawej w podobnej lokalizacji liczne powiększone węzły chłonne o dł. do 17mm, podłużne o zachowanych wnękach, dochodzące poniżej prawej krawędzi żuchwy. Węzły te mają charakter najprawdopodobniej odczynowy.
Ślinianki podżuchwowe i przyuszne prawidłowej wielkości i echostruktury.
Tarczyca niepowiększona jednorodna.
Od 6 dni mam gorączkę, dochodzi do 38, od wczoraj biorę antybiotyk Klarmin, boli mnie gardło, płuca i oskrzela mam czyste.
Bardzo nisko, nie jest to raczej dół obojczykowy wyskoczył mi malutki, miekki węzeł.
Zamieszczam obrazek wezeł (trzeba kliknąć tam pobierz plik)
Przeczytałem, że tak w czasie infekcji nie powiększają się węzły. W poniedziałek umawiam się na usg szyi. Czy te węzły, które rok temu miałem, odczynowe mogły zamienić się w nowotworowe?
Przeczytałem o chłoniakach nieziarniczych o długim przebiegu, bardzo powoli się rozwijają, czy moje objawy pasowałyby do tego?