ForumMedyczne.edu.pl

W tym roku miałam dwa razy dziwne bóle. Zaczęło się od bólu łydki,może to zabrzmi śmiesznie ale porównała bym to do skurczu przy porodzie.Po 15 minutach,zaczęłam dostawać dreszcze,moje ciało było całe czerwone,a w środku siebie czułam jak bym miała wysoką temperaturę,termometr wskazywał 36,4....zaczęły boleć mnie wszystkie kości,nogi-ręce-plecy-klatka piersiowa-bolało mnie wszystko,czułam się jakbym miała zaraz umrzeć. Wzięłam lek przeciwbólowy,poszłam spać,rano jeszcze mnie trzymało,dopiero około godz 18 mi przeszło.Byłam u lekarza,zrobił mi badania na reumatyzm,ale wyszły dobrze.I jeszcze jedno-lekarz pytał czy bolały mnie wtedy stawy,a ja nie wiem jak bolą stawy bo nigdy mnie nie bolały.Nie mam zielonego pojęcia od czego to miałam,byłam pewna ze to RZS,teraz boję się aby znowu mnie to nie chwyciło.Do jakiego mam udać się specjalisty?jakie mam jeszcze wykonać badania.Morfologia jest dobra,TSH też,OB 30 no i CRP od lat mam podwyższone.

Jest taka choroba FMS (fibromialgia) wyniki badań zwykle są w normie również RF. Czasami takie objawy występują bez konkretnej przyczyny i zwykle przechodza bez echa. Gorzej jeśli się powtarzają,a to już wymaga szerszych badań
czy tak jest tego nie ocenimy bez wywiadu i badania.Wskazane udać się do swojego lekarza ogólnego a zleci badania.
Ma pani wysokie wskaźniki stanu zapalnego co może wskazywać na stan zapalny kości i stawów.Przyczyn jest wiele.

Bardzo dziękuje za odpowiedz.Poczytałam o tej chorobie i wszystko się zgadza.Jestem załamana.

Byłam u lekarza i usłyszałam że mam nie szukać w sobie chorób.Czyli i skierowania na żadne badania nie dostałam