SLAP, nawykowe zwichnięcie, bark
: 9 maja 2019, o 18:28
Mam problem z barkiem.
Od jakichś 2 lat nie mogę normalnie funkcjonować. Albo mi przeskakuje albo wypada ze stawu.
Miałam już zwichniety chyba z 10x, co więcej potrafi mi wypaść nawet podczas spania czy wsparcia się mocniejszego.
Do tej pory udawało mi się samej go nastawić, albo wskakiwal bez czyjejkolwiek pomocy.
Niestety w styczniu nie udało mi się go nastawić samodzielnie i musiałam wezwac karetkę... Zwichnęłam rękę rano po przebudzeniu gdy się zapomniałam i się na niej oparlam.
Co mam z tym robić...?
Miał ktoś może podobny problem? W załączniku podsyłam wyniki rezonansu.
Może ktoś będzie w stanie zinterpretować je.
Od jakichś 2 lat nie mogę normalnie funkcjonować. Albo mi przeskakuje albo wypada ze stawu.
Miałam już zwichniety chyba z 10x, co więcej potrafi mi wypaść nawet podczas spania czy wsparcia się mocniejszego.
Do tej pory udawało mi się samej go nastawić, albo wskakiwal bez czyjejkolwiek pomocy.
Niestety w styczniu nie udało mi się go nastawić samodzielnie i musiałam wezwac karetkę... Zwichnęłam rękę rano po przebudzeniu gdy się zapomniałam i się na niej oparlam.
Co mam z tym robić...?
Miał ktoś może podobny problem? W załączniku podsyłam wyniki rezonansu.
Może ktoś będzie w stanie zinterpretować je.