48 godzin po zabiegu stulejki .
: 18 mar 2016, o 08:21
Koledzy wkrótce minie 48h po zabiegu, a szczerze to jestem bardziej przerażony z tego co widzę, sam już nie wiem, tak tylko może mi się wydaję .
Po samym zabiegu doktor bez problemu zdjął i napletek w stanie spoczynku, wszystko, pięknie ładnie .
Przychodzę do domu mój penis jest lekko napuchnięty, tez próbowałem zdjąć napletek, ale tylko do połowy .
Dzisiaj to już wgl. jest tragedia, nie wiem czy to wina opuchlizny, ale nawet nie staram się go zdejmować, bo czuję, że idzie zbyt ciężko, jest opór w pewnym momencie ( może to wina opuchlizny )
Do tego w nocy podczas zwodu czuje lekki ból w górnej części członka, mimo, że penis mi stoi, to napletek nie jest ściągnięty ;(
Nie wiem może jestem zbyt przewrażliwiony, może oczekiwałem zbyt dużo, dopiero 2 dni po operacji, a ja liczyłem, że będe ściągał napletek jednym, płynnym ruchem .
Do tego jeszcze dochodzi jedna kwestia, podczas oddawania moczu, na początku sikam w różne strony, dopiero gdy sobie nąciągne członka, to jest ok.
Zamieszczam zdjęcia z samego rana
Po samym zabiegu doktor bez problemu zdjął i napletek w stanie spoczynku, wszystko, pięknie ładnie .
Przychodzę do domu mój penis jest lekko napuchnięty, tez próbowałem zdjąć napletek, ale tylko do połowy .
Dzisiaj to już wgl. jest tragedia, nie wiem czy to wina opuchlizny, ale nawet nie staram się go zdejmować, bo czuję, że idzie zbyt ciężko, jest opór w pewnym momencie ( może to wina opuchlizny )
Do tego w nocy podczas zwodu czuje lekki ból w górnej części członka, mimo, że penis mi stoi, to napletek nie jest ściągnięty ;(
Nie wiem może jestem zbyt przewrażliwiony, może oczekiwałem zbyt dużo, dopiero 2 dni po operacji, a ja liczyłem, że będe ściągał napletek jednym, płynnym ruchem .
Do tego jeszcze dochodzi jedna kwestia, podczas oddawania moczu, na początku sikam w różne strony, dopiero gdy sobie nąciągne członka, to jest ok.
Zamieszczam zdjęcia z samego rana
Kod: Zaznacz cały
imgur.com/a/SZZeO