Emerytura 4,50 zł
: 17 cze 2016, o 08:43
Najniższa emerytura na Pomorzu to… 4,50 zł brutto
Świadczenie w takiej wysokości wypłacane jest na terenie gdańskiego oddziału ZUS. Nie lepiej jest w słupskiej filii. Tu pracownicy odnotowali emeryturę w wysokości 7,51 zł brutto.
Na Pomorzu przybywa głodowych emerytur. Świadczenia w wysokości kilku złotych trafiają do osób, które przez lata pracowały na czarno albo na umowę-zlecenie.
Szacuje się, że osób otrzymujących świadczenie mniejsze od minimalnego (czyli poniżej 882 zł brutto miesięcznie) może być nawet kilka tysięcy.
W całym kraju jest ich 76,3 tys. (dane ZUS z grudnia ub. roku). Ta grupa błyskawicznie się rozszerza: w 2014 r. emerytów z niskimi świadczeniami było prawie 61 tys., w 2013 - 48 tys., a w 2011 r. 24 tys.
Na emeryturę przechodzą osoby z nowego systemu emerytalnego. Teraz dostaje się tyle pieniędzy, ile się odłożyło składek.
Emerytura zależy od sumy zwaloryzowanych składek zapisanych na koncie w ZUS. Tę sumę ZUS podzieli przez średnie dalsze trwanie życia, podane przez GUS.
Osoba, która przykładowo 1 czerwca 2016 r. miała zapisaną na koncie niewielką kwotę, np. 10 tys. zł, otrzyma nieco ponad 46 zł ( jeśli ma 65 lat) i 50 zł (jeśli ma 67 lat) emerytury.
Z tym, że osoby, które odkładają mało, ale długo i mają wymagany przepisami okres ubezpieczenia - np. w przypadku kobiet 22 lata - to otrzymają minimalną emeryturę, jeśli nawet nie uzbierają wystarczającej kwoty składek. Tu do kwoty minimalnej emerytury dopłaci budżet państwa.
Świadczenie w takiej wysokości wypłacane jest na terenie gdańskiego oddziału ZUS. Nie lepiej jest w słupskiej filii. Tu pracownicy odnotowali emeryturę w wysokości 7,51 zł brutto.
Na Pomorzu przybywa głodowych emerytur. Świadczenia w wysokości kilku złotych trafiają do osób, które przez lata pracowały na czarno albo na umowę-zlecenie.
Szacuje się, że osób otrzymujących świadczenie mniejsze od minimalnego (czyli poniżej 882 zł brutto miesięcznie) może być nawet kilka tysięcy.
W całym kraju jest ich 76,3 tys. (dane ZUS z grudnia ub. roku). Ta grupa błyskawicznie się rozszerza: w 2014 r. emerytów z niskimi świadczeniami było prawie 61 tys., w 2013 - 48 tys., a w 2011 r. 24 tys.
Na emeryturę przechodzą osoby z nowego systemu emerytalnego. Teraz dostaje się tyle pieniędzy, ile się odłożyło składek.
Emerytura zależy od sumy zwaloryzowanych składek zapisanych na koncie w ZUS. Tę sumę ZUS podzieli przez średnie dalsze trwanie życia, podane przez GUS.
Osoba, która przykładowo 1 czerwca 2016 r. miała zapisaną na koncie niewielką kwotę, np. 10 tys. zł, otrzyma nieco ponad 46 zł ( jeśli ma 65 lat) i 50 zł (jeśli ma 67 lat) emerytury.
Z tym, że osoby, które odkładają mało, ale długo i mają wymagany przepisami okres ubezpieczenia - np. w przypadku kobiet 22 lata - to otrzymają minimalną emeryturę, jeśli nawet nie uzbierają wystarczającej kwoty składek. Tu do kwoty minimalnej emerytury dopłaci budżet państwa.