Strona 1 z 1

Jak uratowac zwiazek... terapia?

: 20 lut 2016, o 14:31
autor: stancovita
Witam, mam 20 lat, moj chlopak 24, jestesmy ze soba 4 lata.
Zaczne od tego ze ciagle sie kłócimy, nie dogadujemy sie. Wiem ze to jest spowodowane moimi klamstwami, bardzo go ranilam swoim zachowaniem, przestal mi ufac. Spotykalam sie z innymi chlopakami, do niczego nie doszlo ale go to bardzo bolalo,a ja w zywe oczy klamalam. Ja poprostu dobrze sie dogaduje z chlopakami, lepiej niz z kolezankami. Wszystko sie zmienilo kiedy pierwsze klamstwo wyszlo na jaw jakies 3 lata temu, spotykalam sie z Arturem kolega, bardzo dobrze sie z nim dogadywalam, a Kuba(moj chlopak)byl i jest o mnie bardzo zazdrosny i nie pozwalal mi sie z nim spotykac. A pozniej bylo milion takich sytuacji z mojej strony. Kuba wiele razy plakal przezemnie, wiem ze to byl cios prosto w serce. i zaczelo sie sprawdzanie telefonu, komputera, klotnie, czasem emocje byly tak duze ze przeszlo do rekoczynow z mojej i jego strony.Kuba mnie bardzo kocha, ale ta jego chorobliwa zazdrosc wytraca mnie z rownowagi, czesto robymy sobie na zlosc. Zmienilam sie i jestem z nim calkowice szczera we wszystkim, ale to i tak nie pomaga on nie moze zapomniec o przeszlosci, ciagle mi wypomina co kiedys bylo. Cos sie zmienilo w jego psychice czesto mowi ze nie potrafi o tym zapomniec, ze mi nie ufa.Jezeli chodzi o sex, to moge powiedziec ze prawie wogole go nie ma, a jezeli jest to raczej traktowany jest przedmiotowo, szybki numerek i tyle.Juz mam dosyc tych klotni my nie potrafimy sie dogadac, ten zwiazek jest zraniony, ale bardzo sie kochamy. Jestem juz zmeczona, co zrobic zeby zapomnial o przeszlosci? Nie chce go stracic, nie wiem co robic, mysle ze moze jakas terapia, ale sama nie wiem. Co moze nam pomoc ...
prosze o jakies rady

Re: Jak uratowac zwiazek... terapia?

: 21 lut 2016, o 13:23
autor: Psycholina
Witaj stancovita, wiesz parę lat temu mogę powiedzieć że również zraniłam swojego męża własnie kłamstwem związanym z innym mężczyzną. Z tym że ja byłam w związku małżeńskim i miałam dziecko. Jednak powiem Ci iz bardzo trudno jest żyć z kimś do kogo się nie ma zaufania , ale równocześnie osoba która jest pozbawia tego zaufania również cierpi. Ma wyrzuty sumienia bo się przecież zmieniła i nie chciała zranić ukochanej osoby. Czasem jednak krzywdzimy siebie nawzajem a potem tego żałujemy. Wiesz jeśli naprawdę się kochacie to owszem możecie spróbować to naprawić, ale to wymaga wiele czasu i wiele rozmów przed wami. Kuba jeśli naprawdę cię kocha musi dać Ci szansę na odbudowanie zaufania które Ty nadwyrężyłaś. Małymi kroczkami. Myślę również , że jeżeli jesteście oboje na to zdecydowani to jak najbardziej terapia dla par Wam pomoże, mi pomogła :) tz. Nam. Trzymam kciuki

Re: Jak uratowac zwiazek... terapia?

: 31 sty 2017, o 12:27
autor: lolitka
Terapia jak najbardziej jest jakimś wyjściem.

Re: Jak uratowac zwiazek... terapia?

: 13 lip 2017, o 01:10
autor: ZBIAL
Jest taka piosenka, która daje trochę do myślenia.
To piosenka o świętym Mikołaju.
Jest tam fajna nauka :-)
" ................
Surowy dla siebie
Łagodny dla innych.
................"
Może warto skorzystać ?
To tak niezależnie od terapii.