Strona 1 z 1

Wszczepili pacjentowi największy implant ortopedyczny

: 10 sie 2016, o 09:39
autor: admin. med.
Poznań: wszczepili pacjentowi największy w Europie implant ortopedyczny
Lekarze z Kliniki Ortopedii Ogólnej, Onkologicznej i Traumatologii Szpitala im. W. Degi w Poznaniu wszczepili 36 letniemu pacjentowi z nowotworem miednicy największy w Europie implant ortopedyczny.

Implant dedykowany pacjentowi został stworzony we współpracy z amerykańskimi specjalistami. Po przebytej operacji mężczyzna rozpoczął już proces rehabilitacji i na nowo uczy się chodzić.

Pacjent trafił do szpitala z powodu nowotworu miednicy (mięsak chrzęstny). Był operowany cztery lata temu w innej klinice, ale nastąpił nawrót choroby. U chorego wykryto duży guz zlokalizowany po wewnętrznej stronie talerza biodrowego prawego. Guz naciekał na staw biodrowy, wykryto także niewielkie, ale liczne guzy przerzutowe związane z wcześniejszym leczeniem, które okazało się nieskuteczne. Zmiany zajmowały cały rejon prawej strony miednicy aż po kość krzyżową (okolice kręgosłupa).

W przeszłości w wielu ośrodkach na świecie, w tak rozwiniętym stadium choroby usuwano połowę miednicy razem z kończyną dolną, co przekreślało możliwość wszczepienia w przyszłości protezy i skazanie chorego na życie na wózku inwalidzkim.

W Szpitalu im. W. Degi. zdecydowano się na zastosowanie nowatorskiego rozwiązania. Trudność operacji wynikała z rozległości zmian nowotworowych, a jej innowacyjność i wyjątkowość na wykonaniu rekonstrukcji funkcji połowy miednicy i stawu biodrowego z użyciem bardzo dużego implantu wykonanego specjalnie dla pacjenta.

Kierujący zespołem onkologicznym dr med. Jacek Markuszewski podjął współpracę z amerykańską firmą specjalizującą się w produkcji implantów. Na podstawie badań obrazowych wspólnie zaprojektowano, a następnie wykonano specjalną endoprotezę będącą dokładnym odwzorowaniem kształtu i wielkości miednicy pacjenta. Implant zastępuje połowę miednicy i staw biodrowy umożliwiając ponownie chodzenie.

Cały proces przygotowań - od zgłoszenia się pacjenta do szpitala do operacji wyniósł 6 miesięcy.

Znaczącym utrudnieniem był fakt, że pacjent był już wcześniej operowany. W związku z tym lekarze stanęli przed dodatkowymi wyzwaniami związanymi z wycięciem: blizny pooperacyjnej, połowy miednicy razem z bliższym końcem kości udowej, stawu biodrowego, szyjki oraz głowy i okolic podkrętarzowej kości udowej.

Innowacyjność projektu endoprotezy polegała na wiernym odtworzeniu anatomii miednicy i dokładnej lokalizacji stawu biodrowego względem mięśni działających na staw. Nowatorski sposób połączenia implantu z kością umożliwił trwałe „biologiczne” połączenie z kością i zachowaniu funkcji układu nerwowego.


Trudność operacji polegała na „doczepieniu” endoprotezy do pozostałej drugiej połowy miednicy pacjenta. Wybrano innowacyjne mocowanie długimi śrubami poprzez kość krzyżową, która zawiera struktury układu nerwowego. Dzięki zastosowaniu specjalnych przymiarów, wykonanych na podstawie tomografii komputerowej, nie naruszono żadnych struktur układu neurologicznego, co zwykle jest typowym powikłaniem w tego typu zabiegach.

Mięśnie, które podczas operacji zostały odcięte, zaledwie kilka dni po zabiegu zaczęły podejmować funkcję, mimo że doczepiono je sztucznie do endoprotezy miednicy.

Dr Jacek Markuszewski podkreśla, że implant może służyć pacjentowi przez wiele lat, a w sytuacji zużycia mechanicznego zużycia niektóre części robocze można wymienić. Przy odpowiedniej rehabilitacji pacjent powinien wrócić w ciągu roku do normalnego stylu życia.
źródło:biolog.pl