Dolnośląskie: milion za błąd lekarzy przy porodzie
: 12 sie 2016, o 09:15
Dolnośląskie: milion za błąd lekarzy przy porodzie
Wojewoda dolnośląski wypłaci milionowe odszkodowanie rodzicom dziecka, które przyszło na świat w oławskim szpitalu, obecnie jest ciężko opóźnione - donosi Gazeta Lubuska.
Do feralnego porodu doszło w sierpniu 1997 r. Chłopiec urodził się w ZOZ-ie w Oławie w 41 tygodniu ciąży. Kobiecie pomimo zlecenia nie wykonano cesarskiego cięcia i rodziła siłami natury. Kiedy dziecko przyszło na świat, wymagało zaintubowania, podano mu tlen i poddano wentylacji.
Do tego doszło wodogłowie, które następnie wymagało wstawienia zastawki Pudenza w Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 4 we Wrocławiu. Zabieg wykonano nieprawidłowo, po pół roku operację powtórzono. Tym razem dziecku wstawiono dodatkową zastawkę drenująca torbiel. Potem była jeszcze seria zabiegów związanych z niewydolnością wszczepianych urządzeń.
W efekcie powikłań dziecko straciło wzrok, doszło do porażenia mózgowego, padaczki, małomózgowia oraz poważnych problemów urologicznych.
Po trwającym 8 lat procesie rodzicom chłopca przyznano odszkodowanie w wysokości 1 miliona zł.
Więcej: gazetalubuska.pl
Wojewoda dolnośląski wypłaci milionowe odszkodowanie rodzicom dziecka, które przyszło na świat w oławskim szpitalu, obecnie jest ciężko opóźnione - donosi Gazeta Lubuska.
Do feralnego porodu doszło w sierpniu 1997 r. Chłopiec urodził się w ZOZ-ie w Oławie w 41 tygodniu ciąży. Kobiecie pomimo zlecenia nie wykonano cesarskiego cięcia i rodziła siłami natury. Kiedy dziecko przyszło na świat, wymagało zaintubowania, podano mu tlen i poddano wentylacji.
Do tego doszło wodogłowie, które następnie wymagało wstawienia zastawki Pudenza w Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 4 we Wrocławiu. Zabieg wykonano nieprawidłowo, po pół roku operację powtórzono. Tym razem dziecku wstawiono dodatkową zastawkę drenująca torbiel. Potem była jeszcze seria zabiegów związanych z niewydolnością wszczepianych urządzeń.
W efekcie powikłań dziecko straciło wzrok, doszło do porażenia mózgowego, padaczki, małomózgowia oraz poważnych problemów urologicznych.
Po trwającym 8 lat procesie rodzicom chłopca przyznano odszkodowanie w wysokości 1 miliona zł.
Więcej: gazetalubuska.pl