Brakuje leków dla chorych na parkinsona, zakrzepicę, wrzody
: 14 sty 2016, o 12:18
Brakuje leków w lubelskich aptekach. Nielegalny handel trwa - informuje „Kurier Lubelski”.
Jak informują lekarze, pacjenci skarżą się, że nie mogą dostać np. Clexanu, który jest stosowany w leczeniu choroby zakrzepowo-zatorowej. Musi im zostać przepisany zamiennik.
Zdaniem specjalistów, to ogromny problem. Polskie hurtownie eksportują leki do Niemiec i sprzedają po wyższych cenach. Ten nielegalny proceder trwa od paru lat.
Według Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, w Lubelskiem brakuje głównie leków stosowanych w chorobie Parkinsona, chorobach przewodu pokarmowego i układu moczowego oraz zakrzepicy.
Chorzy na parkinsona potwierdzają, że od dłuższego czasu mają trudności z dostępem do leku o nazwie Madopar.
To lek refundowany. Kosztuje ok. 3 zł. Wywóz leków za granicę spowodował, że farmaceuci wydzwaniają po innych aptekach w Lublinie, by sprawdzić, gdzie preparat może być dostępny.
Aptekarze z Lublina potwierdzają, że powiększa się lista trudno dostępnych leków. Często nie są w stanie zamówić preparatów przez hurtownie farmaceutyczne. Są odsyłani do kanałów dystrybucyjnych lub bezpośrednio do producenta. Brakuje niektórych leków, jeżeli są, to są przyznawane aptekom w bardzo śladowych ilościach.
Ministerstwo Zdrowia zamierza wkrótce negocjować z hurtowniami farmaceutycznymi podział i ceny leków, by stawki dla klientów zagranicznych były wyższe.
Jak informują lekarze, pacjenci skarżą się, że nie mogą dostać np. Clexanu, który jest stosowany w leczeniu choroby zakrzepowo-zatorowej. Musi im zostać przepisany zamiennik.
Zdaniem specjalistów, to ogromny problem. Polskie hurtownie eksportują leki do Niemiec i sprzedają po wyższych cenach. Ten nielegalny proceder trwa od paru lat.
Według Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, w Lubelskiem brakuje głównie leków stosowanych w chorobie Parkinsona, chorobach przewodu pokarmowego i układu moczowego oraz zakrzepicy.
Chorzy na parkinsona potwierdzają, że od dłuższego czasu mają trudności z dostępem do leku o nazwie Madopar.
To lek refundowany. Kosztuje ok. 3 zł. Wywóz leków za granicę spowodował, że farmaceuci wydzwaniają po innych aptekach w Lublinie, by sprawdzić, gdzie preparat może być dostępny.
Aptekarze z Lublina potwierdzają, że powiększa się lista trudno dostępnych leków. Często nie są w stanie zamówić preparatów przez hurtownie farmaceutyczne. Są odsyłani do kanałów dystrybucyjnych lub bezpośrednio do producenta. Brakuje niektórych leków, jeżeli są, to są przyznawane aptekom w bardzo śladowych ilościach.
Ministerstwo Zdrowia zamierza wkrótce negocjować z hurtowniami farmaceutycznymi podział i ceny leków, by stawki dla klientów zagranicznych były wyższe.