ForumMedyczne.edu.pl

Dzień Dobry
Opisze co mi sie przytrafilo.
Nieumiejetnie usuwałem naskórek z podeszw stóp (nożem! wiem to głupie, nóż należał do mnie i leżał sobie w pokoju akademickim, koledzy mają swoje ale nie mam pewności że ktoś go nie używał przede mną) przez co powstały tam drobne ranki. Przez 2/3 można bylo dojrzeć krew. Przeszedłem się na boso przez pokój w akademiku. Potem nieprzemyślawszy sprawy poszedłem wziąć prysznic, oczywiscie w gumowych klapkach. Jest to jednak prysznic akademicki (3 na pietro.) W brodziku mogly znajdować sie zapewne pewnke jakaś krew , sperma itp i wraz z odpryskiem wody spadajacej ze sluchawki z gory dostać sie do mojego klapka i do tych ranek. Co o tym wszystkim sadzicie? Co powinienem teraz zrobić? Wszystko to zdarzyło sie we wtorek 03.01 po południu.

Ryzyko zarażenia w takiej sytuacji jest tak małe, że nie warto się tym przejmować. Kierując się takim tokiem myślenia będziesz się stresował każdym byle zadrapaniem. Pod wspólnym prysznicem bardziej bałbym się grzybicy niż wirusa, którego nosiciele stanowią góra 0,09% populacji. Ryzyka nie było, zapomnij o sprawie.

Test na HIV oczywiście możesz wykonać zupełnie mimochodem i bez stresu. Jestem zdania, że każdy człowiek - niezależnie o tego, czy miał jakąś naprawdę ryzykowną sytuację czy nie - powinien co kilka lat wykonywać test na HIV. Czysta profilaktyka, która może uratować niejedno ludzkie życie.